Spróbuję inną razom :1

Tyle co widać, a inne śmieci złom nie pokazuje :1
Ostatni raz...robię przerwę do żniw...4.5 godz dziś.
Medaliki i kolczyk srebrne...wracają do właścicieli ziemi...zawsze tak robię.

Rób, rób ! Następnym razem zapytają gdzie są te złote obrączki co je pradziadek i prababcia w polu zgubili :D

Nawet jakbym znalazł to bym oddał...nie chodzę dla zysku.
Tyle lat chodzę i nawet jednej złotej obrączki lub monety :(

Nie chodzi o zysk, tylko o to, że na różnych ludzi możesz trafić. Niektórzy mogą być wdzięczni za to, że oddałeś im coś co należało (być może) do ich przodków. Inni widząc monetę "FRIDERICUS BORUSSORUM REX" z 1780 roku bitą w mennicy berlińskiej "A" ;) następnym razem nie wpuszczą Cię na pole bo zaje..fajne monetki im jak skwarki z kaszy wyciągasz :D

PS. Pamiętaj, pokazuje się tylko druty miedziane i kapsle po wódce :)

Nie ma to jak życie w społeczeństwie.

Nie raz pokazuję i jak do tej pory spokój, a jak coś zgubią, to też pomogę odnaleźć za fri, z ludźmi idzie się dogadać, a nieraz podpowiedzą gdzie poszukać :1

Nałóg, mocniejszy od mnie :lol: nie wytrzymałem do jesieni, musiałem zaspokoić swojego nałóg, byłem ok 2 godzin dodatku...zmokłem deszcz mnie złapał :(

Trochę ci zazdroszczę,u mnie już wszystko zasiane.Pozdrawiam.

To wyżej akurat z terenu ogrodzonego, kolega mnie prosił... jego Ojciec zakopał sporo złomu ramy i inne części motocyklowe i prosił żebym znalazł, a przy okazji znalazłem coś do siebie :1

Dziś 2h.... i totalna porażka :cry: Tak, nigdy marnie nie było :cry:

Marnie nie jest,bo każde wyjście daje satysfakcję.Odrobinę spokoju i oderwania się od codzienności.Chwila tylko dla siebie.

Możesz zrobić zdjęcie tej śruby ale z drugiej strony?

Ważne że okucie kozika jest...

Kol.SzczuR347 jedyny tego plus :1

Do złomu dałem...to jest kalamitka :D