Teraz jest piątek, 18 lipca 2025, 06:21

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 14  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Definicja zabytku
PostNapisane: sobota, 4 maja 2019, 22:41 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): poniedziałek, 26 grudnia 2016, 14:46
Posty: 1046
Lokalizacja: Pępek Świata
Bardzo kiepsko postawione pytanie. Gdybyś czytał ze zrozumieniem to co się tutaj pisze ,cytuje itd. to może by coś do Ciebie dotarło. Edukować- to również zadanie tych instytucji. Deklaruje to również w swoich wypowiedziach minister Gliński. A DOZ od początku rozmów ze środowiskiem poszukiwaczy zaproponował trzy podstawowe założenia wokół ,których miały się odbywać zmiany związane z poszukiwaniami. To: edukować,nagradzać,karać.
Na razie nadal jest tylko "karać".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Definicja zabytku
PostNapisane: sobota, 4 maja 2019, 22:52 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): sobota, 23 grudnia 2017, 10:03
Posty: 188
Edukację należy od podstaw rozpoczynać. Np. na tym forum, tutaj pozwolę sobie na zacytowanie:
zdzicho napisał(a):
Aby dyskusja była kompatybilna należy czytać ze zrozumieniem i przestrzegać definicji pojęć.
Nie napisałem, że utrata przez Polskę dóbr kultury ma być zrekompensowana znaleziskami poszukiwaczy/bo oczywiste, że tych strat zrekompensować się nie da/, ale, że brak zabytków spowodował taką a nie inną reakcję środowiska archeologów.

Co do poszukiwań z wykrywaczem.
W innym wątku ktoś napisał rozbawiając mnie do łez:
Cytuj:
nie szukam zabytków tylko pozostałości po działaniach wojennych z okresu pierwszej wojny światowej .To teraz udowodnij zabytkowość carskiej klamry ,licznego znaku czy odznaki oraz prawo państwa do posiadania tych rzeczy ,które należały do carskiej Rosji .Może trzeba do rosyjskiej ambasady wnioskować

Ten człowiek uważa, że jak przedmiot znaleziony ma proweniencję inną niż polska, to nie jest zabytkiem. Wynika z tego,że jak znajdzie coś z czasów kiedy Polski jeszcze nie było, to też nie jest zabytek, bo nie polski :D
To jest dobitny przykład, że każdy, kto ma zamiar szukać z wykrywaczem powinien mieć zezwolenie WKZ poprzedzone odpowiednim szkoleniem/co zresztą już robi PZE/. Aż strach pomyśleć co może się dziać z cennymi historycznie zabytkami jak wpadną w takie ręce. Posiadacz zezwolenia ma obowiązek okazać swoje znaleziska. W związku z tym, że zdecydowana większość znalezisk nie ma wartości historycznej, artystycznej i naukowej powinna pozostać w rękach znalazcy i właściciela ziemi 50/50. Te wszystkie znaleziska pokazywane na forum/ monety, guziki, medaliki, hełmy, bagnety, łuski znajdowane na polach czy w lasach /żadnego przełomowego znaczenia dla historii nie mają. Jedyną istotną wiadomością może być ale nie musi miejsce znalezienia. Natomiast jak poszukiwacz będzie miał szczęście i trafi na coś naprawdę cennego, to dzięki szkoleniu będzie wiedział,ze cenne i będzie potrafił się odpowiednio zachować. Osoba, która znalazła coś co muzeum by chciało mieć powinna razem z właścicielem ziemi zostać odpowiednio nagrodzona.


Zacytowałem pełen wpis, by przekłamań uniknąć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Definicja zabytku
PostNapisane: sobota, 4 maja 2019, 23:19 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): poniedziałek, 26 grudnia 2016, 14:46
Posty: 1046
Lokalizacja: Pępek Świata
Człowieku ,przed chwilą pytałeś o instytucje?!
W dużym skrócie wytłumaczę Ci Twój ogromny poziom niewiedzy na każdy poruszany przez Ciebie temat. Zadałam sobie trochę trudu i wlazłam na Twoje pierwsze wpisy. Moim oczom ukazał się post w odpowiedzi na czyjeś stwierdzenie,że w roku 2017 było jedynie około 100 pozwoleń na poszukiwania zabytków. Ty stwierdziłeś ,że to nie jest tak,że to nie jest prawda bo Ty masz numer 99/2018 .viewtopic.php?f=63&t=191923&p=1224730#p1224730
To akurat rzeczywiście nieprawda ,że w roku 2017 było około 100 pozwoleń (to powielany wymysł ministerstwa akurat),było ich ponad 200 ale nie Twoje pozwolenie jest tym argumentem bynajmniej. A teraz skup się. decyzja 99/2018 z 23.stycznia 2018 roku nie jest 99 pozwoleniem na poszukiwanie zabytków wydanym przez WUOZ w Szczecinie tylko numerem decyzji wydanej przez urząd do 23 stycznia w ogóle . ( w styczniu w całej Polsce nie wydano tylu pozwoleń na poszukiwania )Urząd ten nie zajmuje się jedynie wydawaniem pozwoleń na poszukiwania.Frank Ci wtedy zwrócił na to uwagę .
Dotarło ? I do Twojej wiadomości . WUOZ w Szczecinie przez cały rok 2018 nie wydał 99 pozwoleń na poszukiwanie zabytków. W 2018 roku złożono do urzędu 61 wniosków a wydano 57 pozwoleń ,i jest to drugi urząd w Polsce jeśli chodzi o ilość wydawanych pozwoleń.
Taka jest Twoja wiedza jansz.
Zapytam jeszcze tylko krótko . Gdzie się szkoliłeś z zabytków jansz ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Definicja zabytku
PostNapisane: sobota, 4 maja 2019, 23:33 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): sobota, 23 grudnia 2017, 10:03
Posty: 188
Jak już zauważyłaś, to frank zwrócił mi uwagę na to. Jeśli chodzi o szkolenie z zabytków, to po częsci otrzymałem je tutaj, reszty nie zdradzę. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Definicja zabytku
PostNapisane: niedziela, 5 maja 2019, 00:09 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): sobota, 23 grudnia 2017, 10:03
Posty: 188
Edytować nie mogłem, ale nie mogłem też powstrzymać się ...
Szukać lubisz, to kup sobie detektor. I pamiętaj, zabytek - to rzecz święta! :SD :D


Ostatnio edytowano niedziela, 5 maja 2019, 00:12 przez jansz, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Definicja zabytku
PostNapisane: niedziela, 5 maja 2019, 00:11 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): wtorek, 22 lipca 2014, 19:15
Posty: 599
Lokalizacja: Sonnenborn, Aachen
Wiecie co Panowie i Panie, tak sobie myślę że to Forum jest ostatnim miejscem gdzie można uprawiać sobie polemiki na temat edukacji poszczególnych osób,osoby które należałoby edukować mają to głęboko w poważaniu i jak mniemam nie mają nawet interesu by się tą całą szarpaniną zapoznawać , nie będą tym w ogóle zaiteresowane,nigdy tu nie zajrzą,począwszy od urzędasów,służb mundurowych,czarnych owiec archeo,muzealników podmieniających przedmioty jak i nie świadomych lub świadomych detektorystów.
Kol.jansz gdyby sprawa edukacji była taka prosta trzeba by było zacząć ją od edukacji osób które są decyzyjne w tworzeniu martwych lub idiotycznych przepisów,defiicja Zabytek to jak Yeti,wszyscy słyszeli,czytali,ale nikt nie widział,każdy inaczej sobie go wyobraża,totalny absurd :ups:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Definicja zabytku
PostNapisane: niedziela, 5 maja 2019, 00:15 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): sobota, 23 grudnia 2017, 10:03
Posty: 188
Dlatego ja usiłuję pokazać dobrą stronę poszukiwacza, i nie mam tutaj na myśli forum tylko archeologów.
Edit: Tutaj jest nieważne, ważne jest na zewnątrz.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Definicja zabytku
PostNapisane: niedziela, 5 maja 2019, 00:33 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): wtorek, 22 lipca 2014, 19:15
Posty: 599
Lokalizacja: Sonnenborn, Aachen
Bez obrazy jansz ale większość twoich wpisów tak słodko nie brzmi,raczysz bardziej się doszukiwać pojedyńczych wpadek osób które w tym temacie zjadły zęby i niejednokrotnie gdyby nie debilna nagonka zachowałyby się zgoła odwrotnie,nie doszukałem się w twoich wpisach krytyki na temat pierdzistołków dbających o swoje interesy za cudze pieniądze co może sugerować ............,resztę dopowiedz sobie sam.Definicja Zabytek jest po prostu do :dupa .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Definicja zabytku
PostNapisane: niedziela, 5 maja 2019, 00:47 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): sobota, 23 grudnia 2017, 10:03
Posty: 188
Widzisz sens w krytykowaniu ludzi z którymi współpracujesz?! Odrobina "czułości" może cuda zdziałać.
Nikt nikogo nie okłamuje, i nagle zaczyna jedna osoba drugiej wierzyć.
Ja szukam zabytki, ale nie dla siebie. Dla nas.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Definicja zabytku
PostNapisane: niedziela, 5 maja 2019, 07:44 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): piątek, 27 września 2013, 14:43
Posty: 263
Lokalizacja: Jura
Jansz pochwal się swoimi zabytkami, chętnie obejrzę i może czegoś nauczę


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Definicja zabytku
PostNapisane: niedziela, 5 maja 2019, 08:45 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 14:39
Posty: 4407
Cytuj:
Aśka72
Jeśli chodzi o szukanie z pozwoleniem konserwatora zabytków to nie bardzo rozumiem w jaki sposób papier jest gwarantem wiedzy i uczciwości poszukiwacza ? To tak niestety nie działa. To tylko i wyłącznie dupochron. W dodatku co pokazują statystyki pod względem korzystania z tego dupochronu niewiele się zmieniło. To kiepski system. Ciekawe dlaczego ?
Jeszcze tylko zwrócę Ci uwagę ,że nie ma powodu przypuszczać ,że kolega ,który poruszył tu sprawę carskiej klamry w momencie kiedy trafi na "coś naprawdę cennego "nie "będzie umiał się odpowiednio zachować". Bez obaw . Nie wiesz nic o człowieku i wydajesz wyroki jak znawca i prawa i archeologii.


Cały czas odnoszę wrażenie, że nie rozmawiamy ze sobą, a obok siebie.
Ja nie napisałem ,ze papier jest gwarantem. Napisałem jak ja to sobie wyobrażam i w mojej wyobraźni, moim marzeniem powinien być. Dlatego przykro mi się czyta marną opinię o jakości szkoleń PZE. Jest mi obojętne kto będzie szkolił poszukiwaczy byle robił to na tyle dobrze aby poszukiwacz wiedział jak się zachować w sytuacji kiedy coś znajdzie.
Nigdzie nie napisałem, że papier jest gwarantem uczciwości. Albo ktoś jest uczciwy albo nie. Myślę, że takie obawy ma również WKZ. Ja ocenić mogę człowieka tylko po tym co napisał na forum. Jeśli na forum ktoś daje rady w stylu: rolnikowi pokazuje się tylko druty i polmosy, jeśli ktoś chwali się, że jak nie dostał zgody na kopanie, to zrobił to nocą, jeśli ktoś udaje, ze wykopał i próbuje koledze wcisnąć falsyfikat, to nie będę używał jakiś eufemizmów tylko wprost napiszę, ze to oszustwo i złodziejstwo.
Aśka na Boga przeczytaj jeszcze raz:
Cytuj:
"nie szukam zabytków tylko pozostałości po działaniach wojennych z okresu pierwszej wojny światowej .To teraz udowodnij zabytkowość carskiej klamry ,licznego znaku czy odznaki oraz prawo państwa do posiadania tych rzeczy ,które należały do carskiej Rosji .Może trzeba do rosyjskiej ambasady wnioskować "

Nic nie wiem o człowieku ale tym wpisem się zdezawuował przecież.
Uzależnienie prawa Polski do zabytku od jego proweniencji/pochodzenia/ jest przecież kompletna bzdurą.
Cytuj:
nie szukam zabytków tylko pozostałości po działaniach wojennych

On nawet nie wie, że to zabytki. Inną sprawą jest czy ich wartość artystyczna, naukowa, historyczna jest na tyle istotna aby warte były zachowania. To już powinni się specjaliści wypowiedzieć.
Natomiast dla przykładu mamy w lubuskim inne miejsce bitwy na którym dzielnie kopią stowarzyszenia i to co znajdują WKZ uznaje za cenne:
https://gazetalubuska.pl/kusi-nas-tajem ... ar/7482911
http://www.lwkz.pl/web/item/show/id/866


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Definicja zabytku
PostNapisane: niedziela, 5 maja 2019, 10:01 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): poniedziałek, 26 grudnia 2016, 14:46
Posty: 1046
Lokalizacja: Pępek Świata
Tak zdecydowanie rozmawiamy" obok siebie". Może po części dlatego,że Ty po prostu nie chodzisz z wykrywaczem . Mam wrażenie że masz mocno wypaczony pogląd na to jakie przedmioty jednak są z ziemi wyciągane przez poszukiwaczy? Kiedy piszesz o tym ,że ktoś szuka pozostałości po działaniach wojennych to racz jednak zacytować całość , zanim jako kontrargument podasz link do poszukiwań miejsca bitwy z 1759 r. Do ,której są wątpliwości co do miejsca pochówku... . Wypowiedź kolegi dotyczyła I WŚ ,której śladów jest pełno dookoła i większość o tej wojnie wiemy. A Ty celowo przywołujesz historię zdecydowanie starszej bitwy . To akurat manipulacja. Nie chce mi się za bardzo rozpisywać bo dziubię w telefonie...Nie mam nic przeciwko temu,żeby miejsca starych i ważnych bitew były oznakowane w jakiś sposób,tak zresztą jak to jest w innych krajach...Nie porównujmy jednak działań wojennych współczesnych do wojen z XVIII i XIX wieku. O tych pierwszych wiemy bardzo dużo. Pomijając nawet archiwa...Na nich nie zdążyło się za dużo nawarstwiać w związku z tym prawie cała ta materia,którą te wojny wyprodukowały towarzyszy nam przy każdej orce,uprawie ogródka,sadzeniu lasu etc. To nie są jakieś wielkie tajemnice. I jeśli mówisz o carskiej klamrze z IWŚ i o tym,że kolega nawet nie wie ,że to zabytek to niestety twierdzę,że to nie jest zabytek w okolicznościach w jakich standardowo można taką klamrę z ziemi pozyskać.
Wracając do bitwy po Kijami. Przyznam,że nie wczytałam się jakoś mocno w ten tekst,zostawiam sobie na później. Ale chyba podobna co do czasu i miejsca jest historia bitwy po Kunowicami. 10 lat badana przez prof. Podrucznego ze wsparciem detektorystów również i przez ten czas nie udało się trafić na miejsce pochówku. Do tego roku. W końcu inwestor budujący dom trafił na kości kopiąc fundament i zgłosił to...
Co do pozwolenia z WKZ to gdzieś tam się jednak wypowiedziałeś,że według Ciebie to poszukiwania tylko z takim pozwoleniem...Ja uważam,że papier nie ma znaczenia i piszę dlaczego . Jeśli chodzi o przytoczone przez Ciebie argumenty o kopaniu nocą bo właściciel się nie zgodził itp to zgadzam się z Tobą . Tu masz rację ,tak nie powinno być. Tylko,że to nie jest normą. Nie wkładaj wszystkich do jednego worka.W takich przypadkach to nie ma znaczenia ani papier ani szkolenie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Definicja zabytku
PostNapisane: niedziela, 5 maja 2019, 10:31 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 29 lipca 2018, 22:41
Posty: 567
co to za pier.oly tu wtpisujecie
jakie to zabytki te klamry rosyjskie?
od kiedy wypelniaja definicje zabytku?
ten tak maglowany wpis jak kiedys film "Mis" ironicznie podkresla caly absurd pojecia zabytku.
litosci, prosze sie obudzic a przed wejsciem na PS wypic chociazby jedna kawe!
Chodziles kiedys po polach za zgoda rolnika jeden z drugim co wypisujecie tu jakies bzdury o uczciwosci w pokazywaniu znalezisk? Prosze zacytowac jak brzmiala odpowiedz ustna rolnika i jakimi slowami domagal sie "ogladania znalezisk". Teoretycy, gawedziarze, psy ogrodnika, archeolodzy archeologi wspolczesnej oni tylko przegladaja znaleziska poszukiwaczy. 90% rolnikow nawet nie byla zainteresowana tym co bylo na polu. To nie UK, ze zwyczajowo zawiera sie umowe 50%-50% (to zwyczaj, nie prawo, byly umowy w innych proporcjach)
Nie moge czytac juz bzdur liczujacych poszukiwaczy wydumanymi na goraca "zasadami".

"Te wszystkie znaleziska pokazywane na forum/ monety, guziki, medaliki, hełmy, bagnety, łuski znajdowane na polach czy w lasach /żadnego przełomowego znaczenia dla historii nie mają. Jedyną istotną wiadomością może być ale nie musi miejsce znalezienia"
Tu to prawie jak w ministerstwie raz to zabytki, raz starocie... jesli ma sie tym zajac minister to tylko starocie, Jak znajdzie poszukiwacz to zabytek. A jak przyjezdza Policja to juz nawet regalia.

Dlaczego w ogole definicja zabytku ma tu byc czyms wiazacym a nie cenzura czasowa lub, rzadkosc wystepowania..
Gdybym mial czas i sie uparl to wykazalbym, ze moj chleb w chlebaku tez mozna podciagnac pod obecnie obowiazujaca w Polsce definicje zabytku...
Przestancie mieszac poszukiwaczom w glowach.
Goraczka zabytku. Cala Polska ratuje zabytki! Szczegolnie ci ktorzy nigdy nie beda mieli realnie szans na znalezienie takiego zabytku w innym miejscu niz internecie.

Musze wrocic do swoich realiow, bo juz zwatpilem czy mam zglosic do PAS lyzke ktora przed chcwila mieszalem kawe, bo wyglada dosc starawo a przed chwila ja znalazlem w szufladzie bez uzycia co prawda urzadzen techcnicznych, za to mialem pozwolenie wlasciciela gruntu na poszukiwanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Definicja zabytku
PostNapisane: niedziela, 5 maja 2019, 10:49 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): środa, 3 maja 2017, 20:40
Posty: 12
Lokalizacja: Świskieętokrzy
nomennescio :1 :zdr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Definicja zabytku
PostNapisane: niedziela, 5 maja 2019, 11:07 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): poniedziałek, 26 grudnia 2016, 14:46
Posty: 1046
Lokalizacja: Pępek Świata
nomennescio napisał(a):
co to za pier.oly tu wtpisujecie
jakie to zabytki te klamry rosyjskie?
od kiedy wypelniaja definicje zabytku?


A dlaczego w liczbie mnogiej? :roll:

I jeszcze krótko do zdzicha. Wiesz,że wiele takich przedmiotów jak klamra carska jest w lokalnych izbach pamięci itd..i one nie mają wcale statusu zabytków? Tak jak wcześniej pisałam to nie są zabytki-jedynie "ilustracje".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 14  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL