Panie Panowie mam pytanie .
Moj znajomy ma problem z ,,milicją,,. Nie będę tu streszczał całej historii. Wizyta w domu pod zarzutem posiadania zabytków przeszukanie i zarekwirowany sprzęt.Czy mozna ten sprzęt jakoś odzyskać wcześniej? Głowę bym dał że czytałem podobne historie tutaj na forum i ktoś gdzieś pisał jak i jakimi pismami mozna to załatwić.
Pozdrawiam Piesio lesio

Mysle ze po sprawie , kolega moj tak odzyskal

To zalezy co na niego maja i na czyje polecenie byla rewizja?

Raczej wykrywacz został zatrzymany jako dowód w sprawie. Myślę że do momentu wyjaśnienia sprawy, zakończenia wydaje mi się że nie ma możliwości odzyskania.

A ile czasu trwa już tą sprawa ? Kiedy miał przeszukanie? Czy jest przede wszystkim podejrzanym czy jest świadkiem i przykładowo minęły już dwa miesiące od przeszukania i brak dalszej reakcji ze strony policji? Podaj trochę więcej informacji.

po 1,5 miesiaca będzie pierwsza sprawa. Gdzieś na dniach. Panowie przyjechali do domu poniewaz dostali zgłoszenie. pozniej przyjechał archeolog wziął jedną rzecz niby zabytek i machina ruszyła. Co jest najlepsze wszystkie fanty zostawili.

Ja jestem teraz na takim etapie, mój sprzęt i tablet były w prokuraturze rejonowej, ale jak sprawa poszła na okręgowy sąd na Poznań to przekazali wszystko wraz z wykrywaczem i tabletem też do sądu w Poznaniu, okazało się to dopiero po tym jak adwokat złożył pismo do prokuratury o zwrot wykrywacza i tableta, teraz niestety to sędzia na kolejnej rozprawie rozpatrzy wniosek czy oddać czy nie, raczej u mnie szanse są marne, może jedynie tablet.

pozdro!

Możesz mniej więcej określić jakiego typu i jaką ilość śmieci widzieli i nie zabrali?

Opolskie?

Gniewkos w pazdzierniku sprawa o poszukiwania sie przedawni.Mi oddali wykrywacze,lopaty,nie zabytki, zabytki,zabytki archeologiczne tzwane . a potem uniewinnili.Okazalo sie ze wszystkie rzeczy przetrzymywane byly bez zgody sadu.Policja nie rozpoznala mnie jako chodzacego po polu z wykrywka a swiadkowie oskarzenia przybyli po fakcie.Nie przyznalem sie do niczego i odmowilem skladania wyjasnien tyle w temacie. Mialem papuge i to dzieki niemu odzyskalem sprzet,dopiero po drugim zazaleniu.

leszek powiedz jeszcze gdzie kolega sie chwalil swoimi znajdami?

To znana postać z popularnego portalu z filmami.

Rozumiem, ze okoliczności całego zdarzenia maja wpływ na to, czy można się postarać o zwrot sprzętu czy nie. Ale zakładając ,że oskarżony od początku nie przyznaje się do winy ,czyli zakłada że jest niewinny moze taki wniosek napisać.

Nie liczyl bym na szybki zwrot wykrywki z tego co napisales to mysle ze ma juz dwa zarzuty.Czy to ten co prosil o zrzute dla siebie na adwokata?