Jakikolwiek patyk, byle z manualnym balansem gruntu.
Manualnym w sensie że będziesz miał pełną kontrolę nad patykiem.
Automat lub śledzenie gruntu zawsze będą "ułomne".

Tak dobra odpowiedź jakikolwiek hehe ;];]

Kończy się sezon, czas chyba sprzedać swojego wysłużonego kanarka i kupić coś sensowniejszego (czyt. głębszego). Z ACE150 się nabiegałem, ale denerwowało mnie że po pierwsze zawadzenie o jakieś krzaki jagód, gałązki, go wybudzało, a po drugie że jest stosunkowo płytki - kolega z Rutusem za mną zbierał wcale nie głębokie przedmioty, które kanarek pominął. Interesuje mnie raczej drobnica, niż ciężka militarka. Wybór jest ogromny, ale im dłużej się zastanawiam i czytam opinii, tym gorzej. W zasadzie każdy sprżęt za ok 1500 zł będzie lepszy od ACE150, ale pomiędzy nimi różnice też są spore. Jest Fisher F44, tańszy Nokta Marko Simplex, Minelab X-Terra 505, White's Treasure Pro - pewnie, co bym nie wybrał, będę zadowolony, ale również zastanawiał się, czy to dobry wybór.

Pozwolę sobie dodać posta pod postem, bo trochę czasu upłynęło.
Na moim celowniku pozostały w zasadzie dwa sprzęty:
- Minelab X-Terra 705 - konstrukcja dosyć wiekowa, ale skoro tyle lat jest w sprzedaży i jest na niego popyt, to znaczy, że musi być dobry. Opinie ma pochlebne, choć sporo osób pisało o jego delikatności (uchwyt trzymający cewkę)
- Whites Treasure Pro - mało opinii na jego temat znalazłem, ale jeśli już są, to zachęcają

Nigdzie nie znalazłem porównania obu sprzętów, bardziej skłaniam się ku Minelabowi, ale cały czas mi ten Whites gdzies z tyłu głowy chodzi. Miał ktoś z Was styczność z oboma, by je organoleptycznie i w terenie porównać?

Co do tych sprzętów to zielony jestem, ale po przesiadce z garretta 350 na simplexa mam ochotę cały czas biegać po polu. garrett, i to tak wysoki model, niby taki dobry, a piszczał non stop. szlakę poczuł i wariował. ten nieczuły na takie brudy, a szrapnelówkę z 30 cm wychwycił ładnym stałym ID. I to w dość mocno zaśmieconym gwoździami terenie. na wiosnę po plażach się polata to będę mógł coś więcej powiedzieć. Fajną sprawą jest wbudowana latarka. Wystarczająca, żeby widzieć gdzie się zamiata, a zarazem dyskretna nie rzucająca się w oczy.

Zdecydowałem się na X-Terrę 705. Pierwszy wypad na naukę sprzętu wczoraj zaliczyłem i wygląda, że się polubimy :)

Jakbyś robił eksperymenty z cewkami i chciał się jakiejś pozbyć to pamiętaj o mnie.
P.S. X-terra to jeden z najlepszych wykrywaczy w ogóle. Ja mam już trzecią z kolei.

Ok :) Na razie próbuję rozgryźć, w jaki sposób przebiega w jim identyfikacja liczbowa, bo żadnej reguły jeszcze nie ma. Folijki, tubki, etc.potrafią dawać praktycznie każdy sygnał od 6 do 46

Witam.
Aktualnie posiadam AT Pro, następca Ace250.
Nie mogę za bardzo narzekać bo AT sprawuje się dosyć dobrze, ale ma kilka minusów:
-słabe maskowanie żelaza
-kapsle i śmieci pokazuje zawsze inaczej na ID ciężko rozróżnić od fantów także jest dużo kopania
-dosyć wolny na śmietniku

Zastanawiam się nad drugim wykrywaczem który może zostanie pierwszym..

-Teknetics Eurotek PRO 11'' DD
-Minelab X-terra 705
-Wykrywacz metali Golden Mask GM5+ SE Platinum tylko nie wiem czy wersję 15/30Khz czy 8/18Khz
-Myślałem, nad analogiem np. Vista X, ale nie wiem czy mi podpasuje..

Czy wybierając w/w sprzęt to cofanie się w tył?
Dodam, że używam trybu STD w AT PRO nie mogę się przełamać na tryb PRO.

Szukam głównie drobnicy, lasy, łąki, pola.

Pozdrawiam.

jako użytkownik GM 5+ SE powiem, że by Ci przypasował, a to ze względu na graficzną identyfikacje (oprócz cyfrowej i oczywiście audio). Pozwala dużo dokładniej określić co jest pod cewką, według tego co napisałeś przydatna dla Ciebie opcja.
Plusy:
- bardzo przyjemna identyfikacja
- głęboki, przy czym stabilny
- myślę, że tani jak na to co oferuje(na gwarancji używka za 1500 wraz ze słuchawkami bezprzewodowymi to nie problem)
Minusy:
- jest czuły na sposób owinięcia kabla, że tak to nazwę. Polecam opaski na rzep.
- wygodna sztyca teleskopowa, ale jednak brakuje mi w niej solidności (mam gmp ze sztycą deusową więc do tego porównuje)
- podobno czuły na kamienie magnetyczne, ja nie zauważyłem

Jeśli chodzi o szybkość, to zależnie od ustawień. Chcemy szybszy, będzie delikatnie płytszy i na odwrót. Mam cewkę 12" ale chyba polecałbym 9 jako bardziej uniwersalną.
Ogólnie z GM chodzę na nowych terenach, a poprawiam XP GMP jeśli pole obiecujące. Uzupełniające się wykrywki wg mnie :)

By coś wybrać to najlepszą z możliwych metod jest zapoznanie się osobiste z użytkownikiem planowanego nabytku.
Z racji nieletnich czytelników nie napiszę nic o alkoholu :ups:
Bierzesz do ręki machasz, testujesz i idziesz się z tym przespać.
Zawsze każdy swoje chwali a potem nie każdemu to menu podchodzi.

Co do id cyfrowego, to trzeba mocno traktować z przymrużeniem oka. Wiadomo że talar nie da sygnału folijki, ale półtorak już tak. Ja chodzę na słuch i kopie wszystko oprócz typowego drobnego smiecia stalowego. A przedmioty na granicy zasięgu popierdują nie wiadomo na co. Dla początkujących- sprzęt trzeba wyczuć A na to potrzeba czasu A jak wykopiesz ciekawe fakty na sygnalach folii i kapsli to zmienisz podejście do id cyfrowego.

Stoję przed dylematem przejścia z ACE250 na Vanquish 440/540 albo Vista X. Może nietypowe zestawienie, ale jednak. Vanquish dobrze wychodzi w testach i opiniach, przypomina ACE, ale nie wiem czy w realu zyskam z 5-8 cm głębokości a tyle potrzebuję. Vista to inna bajka, analog, sporo zachodnich testów, opinii poczytałem, generalnie wygląda na dobry stosunek osiągów do ceny i też jest prosty. Simplexa nie trawię że względu na jego ciągłe popierdywanie na filmach. Ktoś poleci coś z wyżej wymienionych?

Polecam nową x terrę , simplex ultra też jest wporzo. Będą też nowe simplexy multi.

Jest tu ktoś kto działa Vistą X? Jak oceniacie?