Córka znalazła podczas zbierania ziemniaków. Materiał jakiś stop miedzi. Wielkość 25 x 15 mm. Rewers gładki, bez śladów szpilki lub słupka. Na tarczy prawdopodobnie litera T. Intryguje mnie ta jakby z denarków jagiellońskich korona na górze tarczy herbowej. Co to może być.

podbijam :D

wygląda na element biżuterii patriotycznej

dziękuję monty

Orzełek na pewno legionowy, jest to raczej przypinka. Szpilka pewnie odpadła.

Zaraz sie pewno posypia gromy, ale moje pierwsze skojarzenie... Kluczyk od zegarka, lub pozytywki o temtyce patriotycznej. Zdjecie jest dosc slabe, ale nie widze miejsca mocowania szpilki, dostrzegam natomiast pekniecie na dole (dziubku) tarczy. Rzecz charakterystyczna dla wszelkiej masci kluczyków, które mialy zwyczaj pekac wlasnie w takich przewężeniach.

Nie zgodzę się. Kluczyk byłby zdobiony dwustronnie.

Ja wysunąłem tylko swoja hipoteze, z która jak najbardziej trzeba sie zgodzic, lub nie ;)
Tak kolego masz sporo racji, z tym ze trafialy sie i jednostronne odlewy. Odlewy czesciej niz sztance, bo popularnosc kluczykow to raczej wiek XIX. Szkoda ze fotka slaba, bo ten drobiazg wskazuje na odlew a zasadniczo powinna byc sztanca, bo legiony to zaawansowana pierwsza polowa XXw gdzie przy produkcji takich dupereli obowiazywala raczej sztanca.
Mozliwe, ze to jakas fantazyjna domorosla, lub lokalna twórczosc niz oficjalny znaczek.

Przesyłam lepsze fotki. Według mnie jest to odlew choć metalurgiem nie jestem . Do tej pory go nie wyczyściłem z ziemi ponieważ jest bardziej czytelny. Szpilki albo słupka z gwintem raczej nie było.