Dotarła z tych rzadszych - pytanko co zrobić i jak, z tym zielonym nalotem :(

Nic nie ruszaj, nich zostanie taka jaka jest.Pamiętamy, że patyna nawet koloru zielonego wzbogacają monetę tym swoistym urokiem...ingerencja może też jakość jej pogorszyć.

Obawiam się że to nie patyna zielona tylko korozja :evil:

Taki przy okazji zakup 1661 niecentrycznie wybity, rewers niedobity TLB i ukruszona 6 w dacie ale ładny.

Ciekawa

Pierwsza nie notowana - skrócona data 166.(może nabita 5 na mitrę).
Druga, ciekawostka - podwójne bicie z przesunięciem (nabicie prawidłowych liter na coś co istniało, niedopracowany stempel itp.) :D

c.d.

c.d.

Prośba do Zdzicho czy to przebitka 0 na 1, umieszczam tu bo z czyszczeniem krucho.
Druga też ciekawa.

Zrób zdjęcia przy świetle dziennym, bo od tych oczy bolą. Ja robię zwykłym aparatem przy oknie

Teoretycznie, to nie powinna być przebitka, bo jak dotąd nie znany jest w Krakowie w 1660 napis otokowy SOLID.RE-GN.POL.
Przebijano przecież datę na stemplach z 1660 przecież. Ale 100% pewności nie ma, bo w boratynkach ciągle jakieś niespodzianki się pojawiają. Powierzchnia monety jest strasznie zniszczona, a na zniszczonych monetach można się dopatrzeć
co tylko wyobraźnia podpowie. Dlatego bez dobrych zdjęć- jak wyżej - nie odpowiem.
W roczniku 1661 znamy 2 warianty Orła z tym napisem.

Dzięki Zdzichu. Jutro albo pojutrze zrobię nowe zdjęcia, trochę ja podczyściłem,zobaczymy jaki ze mnie fotograf :oops:

Zrobiłem wyszło jak wyszło. Czym bardziej "czyszczę" tym bardziej znika, może tylko złudzenie i druga

Nie, ten Kraków nie jest przebitką, ale moneta jest rzadka.
O co chodzi z tą drugą z Ujazdowa?

Nie mogę zlokalizować w katalogu może tobie się uda. :)
p.s. według katalogu ta krakowska to R niedoszacowana?