Rozumiem, że upewniłeś się, że to Metaxa/ tudzież jakikolwiek inny trunek. Gorzej, gdyby okazało się, że to sfermentowane siki... :roll:

A napisz nam jeszcze w jaki sposób była zakopana...Była w coś włożona lub zawinięta Nakrętka tej butelki jest w świetnym stanie dlatego pytam...

Nakrętka jest aluminiowa - przypuszczam że jeszcze ze 20 lat by przetrwała.
Alkohol jest niezłym środkiem konserwującym - oczywiście nadmiar może odrobinę być szkodliwym ;)

Edytować nie mogę bo za późno.
Mocny alkohol będzie trzymał formę latami.
Nawet nie wspominam tu o znalezisku naszego Kolegi. To wóda i wieki przetrwa.
Jeśli chodzi zaś o wina, najmocniejsze o zawartości 18% są równie niezniszczalne.
Problem zaczyna się przy winach słabszych.
Niska zawartość alkoholu - tak pisząc po ludzkiemu - nie sprzyja przechowywaniu.
Ale to temat - rzeka :)

PS. Jest taki dziwny człowiek na Forum, który zapewne mnie wytropi i napisze że znowu zmieniam temat ....
Wszystkiego dobrego mu życzę , szczęścia, dużo grzybów, pieniędzy itd. ;)

[Napisz chociaż czy smakowalo :D

Była w skarpie nad potokiem w Bystrej robiliśmy tam przewiert przez potok, i tam wylazła..Próbować raczej nie będę..

Wina słabsze 12-15% też można leżakować latami.
Tak samo ma się to z piwami : wszelkimi porterami i russian imperial stoutami taki 9-12% napitek można leżakować spokojnie z 15 lat :1

Zaraz ,zaraz czy kopara nie ma w sobie trochę elektroniki ? bo jak ma to już poważna sprawa się robi i podpada pod paragraf przy tak drogocennym dla istnienia państwa zabytku.
A swoją drogą poszukiwać koparką to trzeba mieć rozmach :D