Załączniki:
Screen-Shot-12-06-19.jpg
Komu to zrabowali?

Matce Ziemi...

Nie roztrząsam czy był jakiś poszukiwacz, który coś zrabował czy go nie było. Zauważam jednak pewien schemat w wypowiedziach tych ludzi. Pan Bednarczyk autorytatywnie stwierdza, że poszukiwacze zrabowali. Na potwierdzenie tej tezy pisze "szacuje się, że...". Jest to ewidentna ucieczka od odpowiedzialności za swoje słowa. Pan Bednarczyk nie przytacza żadnych wyników badań, a jedynie swoje przypuszczenia. Uczciwość nakazywałaby napisać "szacuję, że...". Ale wówczas musiałby wziąć za ten szacunek odpowiedzialność i być może się przed kimś tłumaczyć, a tak powie "no przecież to nie ja". Tchórz i tyle.

Może istnieje droga do przerwania tej kłamliwej kampanii? Nie da się tego Józefa podać do sądu o zniesławienie środowiska poszukiwaczy? Przecież te jego dane są poparte jedynie przez niego samego.... Ciekawe czy w uprawianej archeologii jest bardziej wiarygodny.

Osobiscie w sady nie wierze, moim zdaniem nasze sadownictwo to wlasnie kwintensencja systemu, z ktorym sie borykamy, w ktorym wszystko nalezy do "panstwa", po to by latwiej sterowac ludem a samemu byc dobrze urzadzonym.
Aczkolwiek nie wykluczam, ze kiedys cos peknie i tam...

Wlasnie w sadzie Jozef nie bierze na siebie zadnej odpowiedzialnosci, robi karpia.

Idzie ciężki okres dla karpi :666