Kumpel do mnie dzwonił bo słyszał, że podobno Olafa Popkiewicza policja zgarnęła. Tego z Poszukiwaczy historii. Wie ktoś coś na temat?

Jak to? Przecież zawsze miał pozwolenia od WKZ.

Bjar_1 dobrze wiesz że naszym pięknym kraju niewiele trzeba, aby pojechać na wczasy. Nie koniecznie musi chodzić o poszukiwania.

Czyli potwierdzasz newsa?

Czekam na odpowiedz wywiadu

Wieża od panharda.... Wzieła zginła.

Myszy ?

Korniki bardziej albo rdza zjadła....

Tak, 48h do wyjaśnienia sprawy tych myszy.
https://www.rp.pl/Historia/306029964-Ta ... rnego.html

Filp tak w sumie nie bardzo jest co wyjaśnić bo.
Olaf odkrył odkrytą (kilkukrotnie) wieże.
Julek typowy Polski chłop chciał wieże oddać ale jak wiemy chłop Polski za darmo to nawet po pysku nie da.
Program zrobił reklamę... Patrz ktoś chce kupić ktoś chce sprzedać. Klient się trafił wieża zmieniła właściciela.
Olaf pewno pozwolenie miał ale tam zapewne stoi że wszystko co wydłubią na bumadze mus do konserwy oddać..... a jak wiadomo Julek opór stawił

Znowu poszukiwacze dostaną rykoszetem...

Było pospawać coś podobnego ze złomowych kawałków, i byłby git.
Na nowej ''łodzi - dłubance'' się machnęli to i taki cyrk by łyknęli

W sumie jak by tak pomyśleć to.....
Wieża była Julka Olaf kopał na jego obejściu.
Wokanda będzie musiała rozstrzygąć czyja wieża była/jest chłopa (Julka) czy pana(skarb państwa).
Jeśli chłopa to paru kolekcjonerów radośnie podskoczy do góry bo znaczyło by to że to co mają nie stanie się łupem pana.