Wiec w tym programie chodzilo o to by widzowie dzielili sie informacjami a nastepnie potajemnej sprzedazy namierzonych dzieki widzom staroci? No masz! Oj moga zaczac przegladac archiwalne odcinki i to nie tylko tego programu... nic nie minelo...

Jak na razie telefon Olafa milczy, poczekajmy bo pewnie sam się wypowie.

Tu nawet nie ma co spekulować, bez względu na to czy jest to złom, czy zabytek właścicielem jest gospodarz i miał prawo sprzedać i wcale nie musi się tłumaczyć jakiemuś tam urzędnikowi. Parszywie zachowało się stowarzyszenie Wizna, kompromitacja.

Ludzie mają w domach bardzo wartościowe i cenne dla naszej kultury zabytki i dzieła sztuki i nikt im tego nie zabiera i nie zamierza zabierać, a tu awantura o poniemiecki zaruściały złom.

Lepiej by się wzięli za tych trzech. Olaf to spoko gość.

Może tak, może nie. Ciekawe co dalej z programem i czy Polsat się odniesie do całej sytuacji.

No, wedle naszego wspaniałego prawa, to znaleziona wieża, jako zabytek nie była własnością rolasa, tylko państwa polskiego...

https://www.zwiadowcahistorii.pl/prowadzacy-program-poszukiwacze-historii-zostali-zatrzymani-przez-policje/

Nic nowego ale link w temacie...

Jakie panstwo takie zabytki ....ciekawi mnie tylko ile razy była ta wieza "odnajdywana" w obejsciu tego delikwenta, zanim konserwa zatrybił (plus kilku kapusiów) ...wygląda ze Olaf robiac program o tym sam sobie strzelił gola, gdyby ją przejal po cichu to pewnie do dziś byłaby cisza

Albo myszy, albo nie myszy. Artykuł jest z czerwca.



Ja, na ten przykład, zawsze byłem zdania, że programy tego typu nic dobrego nie dają, a wręcz przeciwnie.

Jak bym nie miał oporów moralnych przed kablowaniem, to bym doniósł na gościa z sąsiedniej wsi, ma polską 155 jako słup w stodole ciekawe czy też by go przymknęli na 48h na tej zasadzie to właściciele skupów złomu powinni siedzieć za paserstwo, skupują własność skarbu państwa i sprzedają do prywatnych hut

...i dlatego Filip cala ta szopka z "odkrywaniem" czegos co widziala i o czym wie cala wies i okolica to jakis cholerny kabaret ...wszyscy wiedza ze u goscia na placu od wojny lezy wieża z jakiejs pancerki, uzytkowana w miedzy czasie w gospodarstwie, a konserwa bredzi coś o odkryciu zabytku

Tylko, że konserwa ma w dupie chodzenie po wsiach i słuchanie bajek (czy nie bajek) o wieżach od czołgów. Dlatego tego nie robi. A tutaj ma gotowy temat, więc może się czepić. No i się czepił.

No i weź tu teraz z rolasem zagadaj i flache postaw.

Tak na marginesie, rolas to też człowiek i ma prawo do swojego majątku ewentulanie...