Wymienia sobie w banku i tak wymieniaja bilon na banknoty.Zaden problem.

Tylko do tego banku trzeba dojść pojechać a to już kosztuje .Załóż sobie firmę kup sobie kilka automatów i po pół roku pokarz co ludzie wrzucają do maszyn i jak się ma wymiana brudnego bilonu w naszych bankach,już nie wspomnę o stratach finansowych a co dopiero o zyskach.

a co to jakis finansowo biznesowy portal?
gmiro jak ci nie idzie zarabianie na automatach to kup wykrywke i zarabiaj na szukaniu po plazach, wtedy moze cos napiszesz w temacie. a moze nawet zanjdziesz jakis wspanialy sposob na czyszczenie plazowych monet?
myslisz, ze caly wszechswiat dostosuje sie do Twoich biznesowych wymagan?

nomennescio .Nie będę się zniżał do twojego poziomu intelektualnego,ten twój post nic dobrego nie wnosi i nie ma co dalej tego ciągnąć.

Spokój pany.
Ja plażówce wrzucam w słoiku i zalewam octem.
Po godzinie czy dwóch, w zależności od stanu.
Zlewam eliksir, monety płucze w wodzie.
Teraz wrzucam je w plastikowy zakręcamy pojemnik, coś w stylu biedronkowych odplamiaczy.
Do tego trochę wody i detergent czy proszek do prania.
W pojemniku jest złożona w "U" plastikowa rurka odpowiadającą za mieszanie.
Całość kładę na maszynkę w stylu młynka kulowego.
Monety tłuką się z godzinkę i wyciąga się całkiem ładne bilony.
Nie polecam dodawania ścierniwa w postaci piasku, szkiełka czy innego twardego.
Można bezpiecznie dać węgiel drzewny lub popiół z niego.
Monety płucze do czysta i delikatnie zwilżam je emulsją syntetyczną.
Zamiast emulsji można użyć jakiegoś tłustego WD czy CX80.
Co by towar lepiej się prezentował i nie ciemniał.

A po co takie gusła ?
Kwasek cytrynowy (taka papka wodna) czyści idealnie.
Oczywiście niech Bóg broni do starszych monet !

Bo ja to robie w hurcie 3-4 razy na rok.
A że towar jest często z ciężkiego terenu to i stany potrafią być od szorstkich brązowo rudych,przez jakieś z kamieniem po czarne niczym smoła.

Spróbuj Kolego kwaskiem :)

Jest jeszcze metoda moralnie wątpliwa ale skuteczna. Pasiemy znajdkami dowolny automat i wciskamy "zwrot monety", wymienia nam na czyste :)

Nie będzie najprościej wymienić/wpłacić w banku? Nie ma podstaw, by robili wstręty, że moneta nie jest w stanie menniczym. A o stan monet niech sobie dba właściciel czyli emitent, niech sobie je pierze jak chce :zb

Ryjec tu przeszkoda nie jest raczej lenistwo ani zamilowanie do komplkowania, wiekszosc ludzi, ktorych ja znam, a ktorzy szukaja po plazach, w przeciwienstwie do Antoniora, zamierza wydac znajdy na biezaco a ze czesto sa to naprawde male kwoty to trudno mi sobie wyobrazic, ze ktos bedzie zaiwanial do banku aby wymienic trzy jednofuntowki i kilka dwudziestopensowek... Dlatego takie monety laduja w automatach czy to w ramach biezacego zakupu czy jak nadmienil Filip w ramach podmiany... Owszem zdarzylo mi sie jednego dnia nakopac trzy-czwarte reklamowki funiakow i pensiakow, ale tez nie lecialem do banku tylko zamienile na banktoty w specjalnym automacie jakie jeszcze niedawno spotykalem w centrach handlowych.
Niemniej z rozmow jakie prowadzilem ze spotkanymi na plazach poszukiwaczami wiem, ze wszeklkie automaty to podstawowe rozwiazanie.
Moze troche niemoralne ale czy jest moralna sama idea automatu z napojami, w ktorym coca-cola kosztuje £1 a taka sama puszka w Lidlu 40p???

W banku potrafią robić kłopoty jak jest tego więcej i chcesz tylko wymienić a jechać do państwowego kilkadziesiąt km nie zawsze się chce.
Do tego jest nieopisana przyjemność pójść zrobić zakupy czy spłatę czegoś za kilka kg monet :lol:
Zwłaszcza jak wcześniej obsługa zalazła już za skórę :lol:
Następnym razem gdy wchodzisz z plecakiem i pozorujesz jego wagę nagle połowę obsługi bierze chęć ucieczki przez okno.
Tu pozdrowienia dla "miłych" starszych pań , poczty czy banków :ups:

No i znowu grudniowa Fuerteventura. Jeden dzień padał deszcz, pozostałe były słoneczne. Plaża była przeszukiwana codziennie przez więcej osób (ja spotkałem przynajmniej trzy różne). Praktycznie nie było "świeżych" monet. Ale coś wpadło, choć to już nie to co za najlepszych czasów na tej plaży (odwiedziłem ją 5 raz). Ale i tak spokojnie i przyjemnie się tam szuka.

Skorodowane monety wykorzystuje sie w parkometrach.
Wiekszosc takich monet parkometry przyjma.

:1