Mam pytanie czy ktoś zajmuje się z Was poszukiwaniem złotego pociągu
Mam znajomego kolegę który zajmuję się różdżkarstwem i każde wahadełko wskazuje mu jedno miejsce gdzie znajduje się złoty pociąg jeżeli ktoś chętny proszę pisać albo na priv

Pisz do MKiDN.

MKiDN czyli ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego?

A wymieniał baterie w wahadełku ?
Inaczej słabo działa dyskryminacja i to może być inny pociąg ... np. z węglem.

szkoda kometować

Zgadzam się - KOMETY są trudno wykrywalne nawet różdżką, a co dopiero wahadełkiem.

Pisz bezpośrednio do Ministerstwa, oni się tym zajmą bankowo.

pojedziemy na miejsce na wiosnę żeby się upewnić ale za tego Rządu teraz to nie za bardzo, żeby do nich pisać

Sami po cichu wykopcie, kilka ton złota przeznaczcie na przekupienie posłów co by zmienili naszą ukochaną ustawę - staniecie się bohaterami wszystkich poszukiwaczy :D
Ja bym jeszcze z 2 tony złota przeznaczył na delegalizacje zawodu archeologa, tak żeby za sam dyplom z uczelni ich wsadzali na 5 lat do paki.
Tak serio to wypadało by połączyć "wizjonerstwo" z techniką, to może coś z tego wyjdzie.

Filip!!! Ty tak na poważnie?? :ups: :ups: :ups:

Panowie i Panie a chcieli byscie sprawdzić Pana Różdkaża ?

ktoś chętny

To ogłoszenie towarzyskie?

Polmos_Białystok, to ostanie zdanie jest serio.
Znam osobę która ma "przeczucia", po prostu wie że coś będzie, albo że nie będzie. Znajomi go wielokrotnie sprawdzali i zawsze tam gdzie mówił że nic nie będzie, to tylko marnowali kilka godzin. Tam gdzie miał przeczucie że coś będzie, wchodził jak po swoje i po 15 minutach składał sprzęt, reszta wycieczki upierała się żeby "doszukać", a on siedział i się uśmiechał, wiedział że nic więcej nie będzie, nie marnował baterii ani własnych sił :) Sprawdzone kilkadziesiąt razy. Podsumowując, wierzę w przeczucia.