Ludzie ze stowarzyszenia KPE Eksplorer tak mają od dawna i nic nie widzą w tym zdrożnego, wręcz się tym szczycą, tu dyskusja:
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=1&t=113337&start=15Pozwolę sobie przytoczyć wypowiedź Jacka z tej dyskusji:
Jacek napisał(a):
Resty
Z kontekstu Twojej wypowiedzi wynika, że pracujecie przy budowie autostrady za darmo.
Wiem, że na takie "akcje" przeznacza się spore sumy pieniędzy więc nie mydl kolegom oczu, że na tym businessu zrobić się nie da :666
Nie podejrzewam, że to ty wykorzystujesz kolegów jako darmową siłę roboczą ale namawiasz ich do tego by dali się wykorzystywać, a słaba frekwencja poszukiwaczy z PS pokazuje, że nie jestem sam w takim postrzeganiu tej akcji.
Prawie dwa lata temu otrzymaliśmy zapytanie w sprawie udziału poszukiwaczy przy badaniach archeologicznych, na terenie przeznaczonym pod budowę obwodnicy łódzkiej. Akcją miał kierować Janusz JMS. Wynegocjowana kwota opiewała bodajże na 150 zł/dziennie lub konkretną kwotę za ar. Już miałem ogłosić to na forum, gdy poinformowano nas, że nic z tego nie będzie bo ktoś zrobi to za darmo...
Żeby było jasne nie krytykuję wolontariatu ale uważam, że przy inwestycjach takich jak budowa autostrad wolontariat to naciąganie ludzi.
Kilka lat temu prowadziliśmy weryfikację hałd po wykopaliskach archeologicznych na fragmencie obwodnicy siewierskiej. Za dwudniową pracę kilku osób otrzymaliśmy siedem tysięcy złotych. W odkrywcy był na ten temat artykuł pt "Zdążyć przed spychaczem"
Niech zaprzyjaźniony archeolog pokaże ci umowę i kosztorys wykonawczy :)