resty napisał(a):
Stary traper , zorganizuj akcje która będzie satysfakcjonowała kilka osób i jedziemy do ciebie , pomożemy ci te słupki przy okazji obsadzić - warunek akcja towarzysząca musi być satysfakcjonujaca dla uczestników i nie widzę problemu jeszcze ci flaszke postawie :)
Stoi?
Ok. Wreszcie temat ogrodzenia całego pola drgnął, a tak się trochę martwiłem że wnuki będą jeszcze miały co grodzić. Będzie tego, tak z grubsza licząc z cztery tysiące dziur do wykopania :D , a i tak całego nie liczę. Po prostu się zobaczy na ile kopaczom, tfu, poszukiwaczom sił i zapału starczy. No ale jak iść na żywioł to iść i tyle. Kopacz się zdeklarował to pozostaje teraz poszukać następnych kopaczy co z własnymi słupkami przyjadą. Mogą być rury z odzysku ale na dwa i pół metra długie. Pożądane grubościenne, nadające się na słupki. Jak już tu się kilku zdeklaruje to pozostanie w sumie drobiazg; znalezienie kopaczy co z własnym cementem przyjadą. Słupki trza porządnie osadzić. Wodę można będzie z rowu melioracyjnego brać tyle że jakieś wiaderka też musicie zabrać. O łopatach nie wspominam. Jak już się cały komplet kopaczy- poszukiwaczy zbierze to możemy zaczynać :lol: .
Prace będą prowadzone pod nadzorem " starszego ogrodowego " czyli moim :D
Resty nie prowokuj bo jeszcze co napiszę ;)