No tak, kolego nomennescio, bo szczytem postawy patriotycznej jest obecnie bum w bluzie z P z kotwicą i piwkiem w ręku. Tylko patrzeć jak Zenek Martyniuk napisze utwór "Bóg, Honor, Ojczyzna". Nie widzisz, że te hasła zostały przez obecnych nikczemnie zdewaluowane?

Pewnie dlatego że ''starego wróbla na garść plew się nie nabierze''
Minęły na szczęście czasy, gdy wystarczyło mieć gębę pełną frazesów i patosu, by rzucić miliony ludzi z patriotycznymi pieśniami na ustach w charakterze mięsa armatniego ... bo jakiś psychol miał wizję.

PS. Kol. Nietajenko :1

Zgoda kol. Nietajenko.
Ja nie przecze, ze pewne sprawy i emocje sa wykorzystywane do niecnych nawet celow. Ale to nie znaczy, ze my tez musimy ulegac tej tendencji i dewaluowac jeszcze bardziej. Szczegolnie jesli rozumiemy i dostrzegamy naduzywanie.
Jednak odbieram to inaczej niestety i nie przekonuja mnie owe tlumaczenia.
Ja widze zwykla dziecinade, lobuzerke i taka swoista radosc ugilonym podrostkow, ze udalo sie kogos z ukrycia trafic kamieniem. Nie jestem niczyim moralizatorem ani tym bardziej nie mam zamiaru ograniczac niczyich praw. Jestem jednak na tyle dorosly, ze pewne sprawy datze szacunkiem nawet jesli mi z nimi nie pi drodze. A uwierz przemierzajac Europe w te i spowrotem byloby z czego drwic

I tu się zgadzamy :za

No wlasnie frank

Dlaczego tak sie dzieje?
Bo pewne grupy spoleczne a raczej aspoleczne uznaly, ze mozna szargac wszystko bezkarnie a jesli staniesz w obronie wlasnej rodziny, Ojczyzny czy przekonan to zawsze znajdzie sie ktos. kto uzna, ze nie posiadasz praw do dyskusji, kontestowania ani obrony bo nie dzielisz z nim "jego" rzeczywistosci...

Dlatego podtrzymuje swoje zdanie, dla mnie to smarkateria zwykla "systemowo skrzywdzonych" w czasach gdy patologia jest cnota a poniewaz nikt nie musi sie ze mna zgadzac uwazam ze swej strony temat za wyczerpany.

Jakbym słuchał przemówienia Pana Prezydenta z gościnnych występów w Toruniu ... :lol:
- tylko wykrzykników zabrakło :666

...wystarczy wskazać te grupy innym grupom...

No lata 20-te pełną gębą. Jak przed wiekiem. Czy na wschodzie, czy na zachodzie. :1

Olek Ciebie też nie trzeba słuchać, awatar mówi za Ciebie ;)

Na ten awatar długo pracowałem - sam Wódz mi go honorowo przyznał i jestem do niego niezwykle przywiązany.
A że nie chce Ci się mnie słuchać/czytać ... ?
W depresję przez to nie wpadnę :666

No to się tylko można cieszyć, przynajmniej widzisz coś pozytywnego :1

Dużo w życiu widziałem, obserwatorem jestem dobrym i umiem wyciągać z tych obserwacji wnioski. Rzadko się myliłem. Na wzniosłe słowa i apele nie dam się już nabrać i tyle w temacie. Robię swoje i staram się innym ludziom nie tyle nawet pomagać co nie szkodzić.

Patrząc na ten wątek to niektórych nieźle musi boleć mój avatar :D

Miejscowa idiotka a za te trzy słowa mój dziadek musiał się ukrywać do 57 roku a jego brat w tymże roku wrócił z Syberii i wcale nie był tam z biurem podróży. Jako kilkunastoletni łepek miałem okazje słuchać opowieści naocznego światka. Tej idiotce przydało by się ze dwa tygodnie takich wczasów nie więcej tyle by starczyło by wrócił rozum do łepetyny.

Ta idiotka nie dojechała by nawet do granicy pociągiem bydlęcym, bo by padła na alergię.

Każdy jest dumny z tego, kim jest i nie ma co się z tym obnosić. W Niemczech są pewnie takie nalepki "Bądź dumny - jesteś Niemcem", w Etiopii "Bądź dumny - jesteś Etiopczykiem", a w Rosji "Bądź dumny - jesteś Rosjaninem".