Już mi się nie chce patrzeć na tego pajaca.
Po 0,5 sek wyłączyłem.

Ale dywan na ścianie ładny. Zaleciało wschodem.... :luv

Za to mu płacą, pogadać se może, ale słuchać się tego nie da, nuda i monotonia w klimacie ględzenia. :n

Gdyby nie polityka życie byłoby łatwiejsze.
Jesteśmy tu na forum, przedstawicielami wszystkich istniejących poglądów politycznych.
Statystycznie w każdej grupie jest jednakowy % idiotów, wszystkim nam zdarza się napisać jakiś idiotyzm więc spróbujmy na sobie zastosować autocenzurę.
Z góry przepraszam wszystkich dla których ten mój wpis jest właśnie takim idiotyzmem. Usprawiedliwieniem, dla mnie mech będzie to że w dacie urodzenia pojawi się wkrótce 7 z przodu..... :D

Gdyby nie ten pajac dalej by ta sprawa tkwiła w takim stanie jakim była niczego nikt by nie osiągnął dale by PZE woziło się pismami z MDKIN . Nie byłoby spotkania w sejmie nie byłoby spoconego Grajewskiego i jego pretorian . Weż książkę poczytaj kto to byli Tołwińscy wszyscy potraficie tylko oczerniać skomleć przed komputerem . To Tołwiński wymęczył na Braunie zajęcie się tym tematem oni się na poszukiwaniach nie znali nie wiedzieli jak to ugryżć

marcin121
tu akurat zgoda

marcin121 popieram.

Nie zauważacie, że to nic innego jak bezczelna agitacja polityczna, promocja Konfederacji i Reduty, a ich intencje są aż nadto jasne, robią to dla siebie, a nie dla nas. Pod pozorem troski o detektorystów Konfederacja urabia podatnych na bajer delikwentów i chce ich ubrać w mundurki Reduty. :666

frank nie wywoluj politrukow zletargu :666

Czasem i tak się zdarzy, że przyznam frankowi rację. Tak, imo jest to typowa polityczna agitka na zbicie politycznego kapitału dla Krzysia Bosaka. No cóż, każdy orze jak może. To jest polityka właśnie.

Oczywiscie kolego Nietajenko i kolego frank to zrozumiale i czytelne przeslanie
natomiast patrzac na to z innej strony i bez politycznych uprzedzen to "tych" sie obwinia, "tamtych" sie nie lubi, jeszcze "inni" albo juz nas oszukali albo sa niemrawi a niestety zmiany same do ustaw nie wejda..
wszystkie zmiany jakie zachodza w zyciu spoleczno-politycznym sa jakos tam wytargowane z politykami lub przez nich narzucone bez targow i pardonu
ja sluchajac tego pana doceniam, ze mowi o prawach wlasnosci ale czy on je rozumie tak samo jak ja i czy te prawa jemu dane beda sluzyc tak jak mi trudno ocenic
mysle, ze warto jednak spobowac to prawo wlasnosci odebrac panstwu jako "panstwu" psow ogrodnika czy nawet chociaz troszke uporzadkowac

dlatego jak zwykle jestem zainteresowanym sceptykiem

Moim zdaniem w zamysłach Konfederacji detektoryści i ich znaleziska mają być użyteczną przynętą do rozpętania poważniejszej batalii o dochodzenie praw własności złóż i kopalin.

i tego sie wlasnie frank boje analizujac drzewa genealogiczne ideologow tych ugrupowan.. zeby nie bylo z deszczu pod rynne

Mądrze to wymyślili, dwa w jednym, z korzyścią dla Konfederacji jak i Reduty. :D