frank napisał(a):
„Cenne, bezcenne jeszcze nie stracone”, marzy mi się taka ogólnodostępna, ale i odpowiednio bezpieczna strona w necie, gdzie poszukiwacze mogliby bez strachu i całkowicie anonimowo prezentować zdjęcia swoich najciekawszych znalezisk, które chcieliby przekazać WKZ, ale z uwagi na restrykcje i obawy o swoje bezpieczeństwo nie przekażą do czasu, gdy zmieni się stosunek policji i urzędów do detektorystów, a takie nieznane dla nauki zabytki i informacje o odkryciach z pewnością mogłyby w dużym stopniu uzupełnić, lub nawet zmienić historię niektórych regionów naszego kraju i oczywiście wzbogacić ekspozycje muzealne.
Filip napisał(a):
Aby taka strona miała sens to musiała by przechowywać współrzędne miejsca znalezienia przedmiotu i chyba tu jest problem. Jeżeli miejsce znalezienia będzie jawne, to na 100% trafią się jakieś mendy co będą chciały "doszukać" taką miejscówkę, zaczną się wyścigi pomiędzy WKZ, a wariatami co "jeszcze by sprawdzili czy tam coś nie zostało". Miejsca znalezienia musiały by być oznaczane jako stanowiska niejako z automatu i ewentualnie po weryfikacji wykreślane.
To żeby być anonimowym, można zapewnić od strony komputera zgłaszającego, nie trzeba wywozić serwera na Marsa, czy innego dzikiego kraju.
Wręcz przeciwnie, absolutnie żadnych danych oprócz zdjęcia, a zdjęcia nawet tylko fragmentarycznie ukazujące prezentowany przedmiot. Taka prezentacja ma uzmysłowić decydentom, jak ułomnie urzędnicy i policja interpretują przepisy obowiązującego prawa i jakie straty ponosi polska nauka, muzealnictwo i Skarb Państwa poprzez ich zatwardziałość, głupotę i bezgraniczną zawziętość.
Przesyłane zdjęcia musiałyby podlegać wstępnej weryfikacji by w miarę możliwości wykluczyć dowcipnisiów prezentujących złote pociągi, bursztynowe komnaty i tony złota, oraz segregacji co do wiarygodności. W temacie bezpieczeństwa się nie wypowiadam, nie znam pełnych możliwości naszej cyberpolicji.