a co w tym dziwnego, że psychopata potrafi się wysłowić w ojczystym języku? Takimi ludźmi są często osoby wykształcone...

Braun, gdy widzi w temacie korzyści dla siebie lub swojego ugrupowania to się nim zainteresuje, jak mało kto szybko łapie sens problemu, ale i tak samo szybko odpuszcza, gdy zauważy jego niewartą nakładów nierozwiązalność.

Poseł Braun potrafi być na swój sposób ujmujący, na pewno przykuwa uwagę, dobrym głosem i staranną polszczyzną....i to by było na tyle.
Dzięki Nietajenko za przypomnienie kolegom, że raport NIK- u nie jest odkryciem roku. To stary dokument sprzed dwóch lat i każdy kto się tym interesuje takie publikacje zna. Pomysł na zawarte w nim treści dobry, ale już wykorzystany przez nas dawno. To nie studnia bez dna i więcej się z tego nie wyciśnie. Tak jak Nietajenko zauważył, raport przydał się do przygotowania wstępnego raportu dla premiera. Potem rozbudowaliśmy go o szczegóły dotyczące konkretnych liczb dotyczących zabytków masowych i wydzielonych, wyceny " rynku" konserwacji zabytków i ilości oraz kosztów magazynów centralnych. Oczywiście problem archeobiznesu, badań autostradowych oraz konserwowania wszystkiego co wygrzebane z ziemi również dawno został poruszony. Koledzy z Reduty czekają na raport z 2021 r. , może w nim będzie można znaleźć więcej argumentów, żeby zmieść naszych przeciwników z planszy. :lol: Taki żarcik...
W drugiej połowie listopada poznacie już ten projekt ustawy, który trafi do konsultacji społecznych i międzyresortowych. Ja mam nadzieję, że będzie dobrze, nie rewelacyjnie ale na pewno będzie to duży krok w dobrą stronę.

Poseł Braun był jak dobrze nabita i wycelowana armata. Tym, w których była wycelowana musiało się zrobić miękko. Ta armata jednak nie wypaliła, poszedł z niej lekki dymek. :cry: Ci, w których była wycelowana mogli uśmiechnąć się z ulgą. Jaki to będzie miało wpływ na ich morale? Chyba nieźle podbuduje i utwierdzi w pewności o bezkarności w nadużywaniu prawa :evil: . Jaki będzie miało wpływ na morale tych, co kibicują PZE? Nie muszę chyba mówić. Dobrze by było, by coś zrobić z tą armatą, by wypaliła. Nie ma nic strategicznie gorszego, niż rozpocząć bitwę, by pokazać swoją nieskuteczność. Ale to tylko takie moje odczucia. :roll:

pan poseł Braun to ma charyzmę - wspaniała retoryka i doskonała artykulacja no ale co z tego jak to taki " pusty cycek " piękny ale mleka nie da no ale wielu osobą wystarczy jego piękne mądre gadanie jednak to tylko gadanie i on NIGDY wam nic nie da .

Konfederacja natworzyła różnych zespołów parlamentarnych (ds. posiadania broni, samochodów i innych cudów) żeby pokazać że coś robią i łowić elektorat, ale wiadomo ze nic konkretnego z tego nie wyjdzie. Chodzi o to, żeby zrobić szum i pokazać, ze coś się robi.
Jak w tym docipie: "Panie, czemu pan z pustą taczką jeździsz? A bo taki zapier..l, że nie ma kiedy załadować".

Masz oczywistą racje, najgorsze jednak jest to, że nie robiąc prawie nic i tak robią więcej niż cała reszta ( np. w sprawie szerszego dostępu do broni)

Niestety sprawa jest poważniejsza. Markując działania w sprawie policjantów p. Napiórkowskiego i Grajewskiego można tylko ich rozzuchwalić, a to nie przysłuży się sprawie na pewno.

Co moze rozzuchwalic???
Dopoki wciaz bedzie obowiazujaca dzis definicja zabytkow, bo tylko dzieki niej jest jak jest. Dopoki sadownictwo bedzie tak niesamodzielne i uposledzone jak dzis, dopoki przedstawiciel rzadowy po kilku latach wspolnego picia kawy, z roznej masci przedstawicielami poszukiwaczy, kazde wyjscie w pole z wykrywka nadal bedzie utozsamial z wyjsciem po lup zabytkow archeo dopoty jestesmy w czarnej...
Zostawcie juz Brauna, to temat zastepczy, koziol ofiarny.
Kazdy z Was ma swoich sympatykow politycznych wiec takze od nich spodziewajcie sie dzialan.
Braun publicznie zwrocil uwage na swojego rodzaja patologie ale patologie wciaz pielegnowana przez uklad konserwatorsko archeologiczny, ktoremu to masowo, czworkami, ze spiewem na ustach, rownym krokiem wchodza w zad setki "stowarzyszonych"...
Dla kogo ten Braun ma cokolwiek robic skoro jest tak dobrze jak jeszcze nigdy przedtem wedlug nektorych i nie bede cytowal bo ban murowany...
Darujcie sobie Brauna i calujcie reke na powitanie Zalasinskiej oraz jej terenowym zolniezom w WKZ, bo sami bardziej rozzuchwalacie system niz merytoryczny Braun chociaz on nie z mojej Bajki. Wydaje mi sie on jednak blizszy mi od aktywistow wazeliniarzy dzieki ktorym Zalasinska moze wyglaszac peany, ze system nie jest jeszcze najgorszy bo wzrosla liczba zezwoleni...
Co to za shizofremia podparta relatywizacjami???

Słuchałem zespołu parlamentarnego z dużą uwagą. Braun powiedział wyraźnie i jednoznacznie, że zgłosi do prokuratury podejrzenie o popełnienie przestępstwa przez policjantów Napiórkowskiego i Grajewskiego. Okazało się, że niczego takiego nie zrobił, a jego wywód to pustosłowie. Występując na rzecz i w imieniu detektorystów takim działaniem, a właściwie brakiem działania, odbiera tym detektorystom powagę i daje policjantom poczucie słuszności tego co robią.

Owszem kolego Nietajenko ale to nie prokuratura poszczula wymienione przez Ciebie pieski, wiec nie ona powinna je zawrocic.
W dobie kasty sadowej taka potyczka prokurator-zglaszaszajacy przestepstwo z wrogiego obozu-kasta sadownicza wraz z mafia adwokacka skonczylaby sie tak czy siak odrzuceniem zarzutow albo uniewinnieniem
Tu na forum, w ktorym watku koledzy molestowani przez wymiar sprawiedliwosci maja ogromne watpliwosci w skutecznosc scigania donosiciela a co dopiero mowa o funkcjonariuszach sluzb..
Ich wybronilby nawet zwiazek zawodowy.
Nasza szansa byla jest i bedzie tylko mozliwosc poszukiwan bez zezwolen oraz zmiana definicji zabytkow, ktora racjonalnie i sprawiedliwie skonstruowana jak igla przebilaby ten caly wrzod patologi wyroslej na polu archeologii.. Zaden Grajewski nie mialby racji bytu gdyby nie bylo podstaw podejrzen o czyn zabroniony.
Bez tego trad jak covid przenosi sie na kolejne dziedziny: kolekcjonerow, fanow militarki zaraz beda mini muzea oraz wszelkiego rodzaja izby regionalne. Kwestia czasu, bo wszyscy kiedys gdzies dotkneli zarazy zdefiniowanej jako zabytek archeo.

Jako że wychodzę z założenia, że lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć obejrzałem sobie zapis (jeszcze nie cały) ostatniego posiedzenia zespołu parlamentarnego z Braunem na czele. Powyższe skomentuję komentarzem, na który sobie pozwoliłem pod filmem z obrad:

:roll: Badacz to określenie pracownika naukowego, poszukiwacz tak jak każdy inny przypadkowy znalazca, może co najwyżej przypuszczać, że coś może być zabytkiem. Dobrze, że żadne szkolenia tego nie zmienią bo dopiero wtedy byłby bajzel, jak każdy przeszkolony osobnik miałby uprawnienia by decydować co jest zabytkiem, a co nim nie jest.

Tu na forum w identyfikacjach jest wiele przykladow ocen, gdzie identyfikujacy z roznym, najczesciej olbrzymim doswiadczeniem, bez zadnych wydumanych szkolen wielokrotnie sie wypowiadali czy cos jest zabytkiem czy nie.
Byc moze ich glos jest niewazny bo szkolen nie mieli.
Dodam, ze aby ocenic czy cos jest niewybuchem czy zwykla luska i czy jest grozne czy nie, nie trzeba wyjezdzac na poligon... I nie trzeba byc pracownikiem hutnictwa aby stwierdzic, ze moneta jest wpolczesna kopia czy odlewem.
Wiedza i doswiadczenie to nie uniwersytet jak wydawac by sie moglo.
To dyscyplina w samoksztalceniu i zaangazowanie w zdobywaniu i pomnazaniu wiedzy.
Chociaz rzeczywiscie tytul oraz obroniona praca moze sugerowac inaczej.
Nie chcialbym deprecjonowac szeroko pojetych szkolen ale wrazenie mam takie, ze znow naszym zyciem ma rzadzic papierek i pieczatka i zrzeszenie czyli nie przymierzajac przynaleznosc do partii.
Upierdliwe wywieranie presji na odbiorcach o swietosci kontekstu, mnozenie podejrzen o niszczeniu zabytkow jest przejawem braku zaufania do obywatela. Ale wcale nie troski o zabytki tylko troski o wlasne podworko.

Moge napisac, ze jestem pelen podziwu jak szeroka wiedze maja uzytkownicy forum i przyklady z brzegu: pan od boratynek, pan od orderow, kolega moderator od militarki inny kolega od broni bialej i jeszcze wielu innych nie wymienionych, ktorych to pasja kszatlci a nie ustawa. Wszyscy zgromadzili sie na forum bez wzgledu na wyznanie i poglady.
Podgladajace forum pieski archeo i policji nie sa zadnym dla nich partnerem do stolu. Reprezentuja chory system, ktorego sa wolami roboczymi.
Tak sie mocno na scenie pomieszalo, ze archeolog udaje poszukiwacza, poszukiwacz archeologa, pasjonata muzealnika, muzealnik policjanta, policjant konserwatora, konserwator ustawodawce, ustawodawca Boga

Możemy sobie dyskutować o definicji zabytku i identyfikować, a że coś nazwiemy zabytkiem lub określimy że nim nie jest, to żadne definitywne stwierdzenie, to tylko nasze zdanie „bez mocy urzędowej” tylko na potrzeby forum i identyfikującego.