Teraz jest wtorek, 22 lipca 2025, 17:24

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Neutralizacja Tallboya w Świnoujściu
PostNapisane: piątek, 23 października 2020, 12:50 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): sobota, 24 grudnia 2005, 00:06
Posty: 1495
Lokalizacja: Thorvnia
Ryjec napisał(a):
A zechce Ci się później? Czy tylko tak sobie piszesz, żeby pisać?


A choćby te cuda o wracaniu bombowców z ładunkiem do baz, chociaż Reanoe wytłumaczył czemu tak się nie robiło, do tego niezrozumienie zjawiska deflagracji, wymyślanie jakichś nieistniejących awaryjnych zapalników czasowych w tej bombie i podtrzymywanie atmosfery niezłej beki z saperów przy jednoczesnej kompletnej nieznajomości regulacji prawnych i obowiązujących procedur w przypadku neutralizacji materiałów niebezpiecznych pochodzenia wojskowego w Polsce, za których treść saperzy w żadnym stopniu nie odpowiadają i na które nie mają wpływu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Neutralizacja Tallboya w Świnoujściu
PostNapisane: piątek, 23 października 2020, 15:14 
Offline
Podpułkownik
Podpułkownik

Dołączył(a): niedziela, 1 lutego 2015, 14:56
Posty: 475
Może powołasz się na jakieś źródła? Ja mogę zacytować angielską Wikipedię:

Cytuj:
For use on underground targets, the bomb was fitted with three separate inertia No. 58 Mark I Tail Pistols (firing mechanisms). These triggered detonation after a pre-set delay, which gave the bomb sufficient time to penetrate the target before exploding. Depending on mission requirements, the time delay could be set to 30 seconds or 30 minutes after impact.
To guarantee detonation, three Type 47 long delay fuzes were fitted inside the rear of the bomb. This dramatically improved reliability of the weapon; even if two of the fuzes failed, the third would trigger detonation.


Moje tłumaczenie: "Do użytku przeciw podziemnym celom bombę wyposażono w 3 oddzielne zapalniki bezwładnościowe typu 58 Mark I Tail Pistols (mechanizmy detonujące). Powodowały one opóźnioną detonację po ustawionym wcześniej czasie, zapewniając bombie dotarcie co celu przed eksplozją. Zależnie od potrzeb, czas opóźnienia mógł być ustawiony od 30 sekund do 30 minut po uderzeniu.
Aby zagwarantować detonację, w ogonie bomby umieszczono trzy zapalniki Type 47 o długim czasie opóźnienia. To wyjątkowo podwyższało niezawodność broni; nawet jeżeli dwa z nich by zawiodły, trzeci zapalnik spowodował by eksplozję"

Co do powrotu z bombą do bazy:

Cytuj:
Tallboys were not considered expendable, and if not used on a raid were to be brought back to base rather than safely jettisoned into the sea. The value of the weapon offset the additional risk to the aircrew.


Czyli: "Bomb Tallboy nie uważano za możliwe do wyrzucenia i jeżeli nie zrzucono ich na cel, wracano z nimi do bazy, zamiast bezpiecznie je wyrzucić do morza. Wartość bomby przeważała nad ryzykiem stwarzanym dla załogi samolotu."

W Wikipedii znajdziesz łatwo źródła, z których pochodzą te informacje. Oczywiście, jeżeli masz inne źródła informacji, chętnie się zapoznam.

P.S. Co do zapalników, tekst jest trochę niejednoznaczny, przynajmniej dla mnie. Być może dwukrotnie jest mowa o tych samych zapalnikach, chociaż użyto różnych nazw technicznych. W innym miejscu tego samego artykułu napisano:

Cytuj:
Detonation mechanism: No. 58 fuze, built from No. 30 Pistol (impact detonation) or No. 47 time delay fuze inserted into tetryl boosters in the rear of the casing.


Czyli: "Mechanizm detonujący: Zapalnik No. 58, zbudowany z No. 30 Pistol (zapalnik uderzeniowy/bezwładnościowy) albo zapalnik czasowy No. 47 umieszczony w warstwie tetrylu w ogonie bomby."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Neutralizacja Tallboya w Świnoujściu
PostNapisane: piątek, 23 października 2020, 16:04 
Offline
Podpułkownik
Podpułkownik

Dołączył(a): niedziela, 1 lutego 2015, 14:56
Posty: 475
Nie zdążyłem edytować; to najczytelniejszy rysunek pokazujący zapalniki, jaki znalazłem (http://michaelhiske.de/Allierte/USA/Ord ... n06_03.htm). Opis brzmi:

Cytuj:
Fusing: Three British Tail Pistols No. 58 MK I are used at present, but these will eventually be replaced with the Air-Arming Fuzes T723, places in a straight line across the base plate.


Z tego by wynikało, że zapalniki były jednak tylko trzy, jak napisałeś :h, jedynie występowały w dwóch różnych rodzajach.

Co do powrotu z bombą do bazy, źródła są jednoznaczne - nie wyrzucano Tallboy'ów.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Neutralizacja Tallboya w Świnoujściu
PostNapisane: piątek, 23 października 2020, 20:24 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 29 lipca 2018, 22:41
Posty: 568
Gdzieś na jakiejś stronie saperzy którzy brali udział w akcji opisali wszystko dokładnie. Dlaczego kumulacyjne się zakłada a nie przepala skorup, jak się przygotowywali itd. Podali nawet że słup wody wynosił ok 90 m a gdyby nie było częściowego wypalania walneloby na 130. Nie będę pisał własnymi słowami bo znów ktoś obsmieje co napisalem. Jak będę miał czas mode dokopie się i dam linka do opisu akcji.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Neutralizacja Tallboya w Świnoujściu
PostNapisane: piątek, 23 października 2020, 21:30 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): niedziela, 1 czerwca 2014, 11:46
Posty: 1987
Ludzie, piszecie czasami takie bzdury że :lol: chce, to tor wodny idą po dnie światłowody, po drugie co róż coś odkrywają. Kopią cały czas tor na 12,5 m, są progi, betonowe przeprawy (budowane 40-50 lat temu, tor to skarpa). Pracowałem w urzędzie 17 lat, przy niskich wodach to po 30-40 sztuk niewypałów na brzegach leżało. Każde zmniejszenie siły wybuchu uważam za sukces, po co ten sarkazm ciekawe ilu tu piszących bzdury zlazło by tam na dół i rozbroiło tą babkę. Należy się chłopakom pochwała za tą kasę co zarabiają. :1
P.s. lepiej dobrze przygotować niż później płakać, jak w/w przypadku - to port pomyślał ktoś o logistyce, tam dziesiątki okrętów wpływa i wypływa dziennie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Neutralizacja Tallboya w Świnoujściu
PostNapisane: sobota, 24 października 2020, 00:44 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 21 listopada 2012, 14:44
Posty: 1371
Okrętów czy statków?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Neutralizacja Tallboya w Świnoujściu
PostNapisane: niedziela, 25 października 2020, 01:44 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): sobota, 24 grudnia 2005, 00:06
Posty: 1495
Lokalizacja: Thorvnia
Drucik napisał(a):
Nie zdążyłem edytować; to najczytelniejszy rysunek pokazujący zapalniki, jaki znalazłem (http://michaelhiske.de/Allierte/USA/Ord ... n06_03.htm). Opis brzmi:

Cytuj:
Fusing: Three British Tail Pistols No. 58 MK I are used at present, but these will eventually be replaced with the Air-Arming Fuzes T723, places in a straight line across the base plate.


Z tego by wynikało, że zapalniki były jednak tylko trzy, jak napisałeś :h, jedynie występowały w dwóch różnych rodzajach.

Co do powrotu z bombą do bazy, źródła są jednoznaczne - nie wyrzucano Tallboy'ów.


Otóż to. :) Ta bomba ma tylko (lub aż) 3 gniazda na zapalniki, dlatego nie da się założyć tam 6 zapalników naraz.

Co do terminologii, bo widzę że sprawia to trochę trudności: "pistol" w angielskojęzycznej terminologii to zapalnik nie posiadający zintegrowanego pobudzacza / detonatora (po angielsku 'booster' lub 'gaine', słowa 'detonator' Anglicy nie używają, najczęściej robią to Amerykanie). "Fuze" to zapalnik ze zintegrowanym pobudzaczem. W naszej polskiej terminologii takie rozróżnienie nie występuje, u Niemców także (u nich zapalnik to Zünder niezależnie od tego czy ma pobudzacz czy go nie ma), z kolei u Rosjan znowu jest to rozdzielone (zapalnik z pobudzaczem to взрыватель, bez niego to трубка).

Ogólnie ten tekst z Wikipedii jest jakiś pomieszany, mam na myśli "to guarantee detonation, three Type 47 long delay fuzes were fitted inside the rear of the bomb. This dramatically improved reliability of the weapon; even if two of the fuzes failed, the third would trigger detonation." Przecież tak samo Pistol No. 58 mógł zawieść, jak i No. 47, a nawet wszystkie trzy.

Co do powrotu z bombami do bazy faktycznie masz rację, nie będę się upierał co do źródeł, choć w tym przypadku źródło którym podpiera się artykuł w Wikipedii jest jedno, mianowicie "Bomber Offensive" Sir Arthura Harrisa, o ile sam autor podobno jest uważany za postać kontrowersyjną przez niektórych historyków, ale nie twierdzę że akurat w kwestii prawdziwości relacji co do powrotów z niezrzuconymi bombami do baz. Masa pustego Lancastera to 36900 funtów, maksymalna bezpieczna masa przy lądowaniu (max. landing weight) to 55000, wynika z tego że odliczając masę samej bomby zostaje 6100 funtów na załogę, paliwo i resztę szpeju, możliwe że to i było technicznie wykonalne żeby wylądować z tą bombą.

Poniżej dodaję trochę czytelniejszych schematów tylnej części bomby i samych zapalników.

Co do kwestii technicznych - rozbrojenie tej bomby z zapalnikami No. 58 nie jest ani technicznie bardzo trudne, ani obarczone specjalnie dużą dozą ryzyka. Inaczej w przypadku zapalników No.47, ale zapewne takich nie użyto w Świnoujściu, poza tym odróżnić jeden typ od drugiego potrafiłby nawet szympans (zresztą każdy kto zobaczyłby poniższy schemat także). Problem nie leży w technicznej trudności w wykręceniu 3 zapalników czy nawet odkręceniu 20 nakrętek dennej M40 dennej płyty, problem w tym że polskim saperom żadne regulacje prawne nie pozwalają na takie czynności, tak samo jak żadne przepisy nie pozwalają na "bratnią pomoc" ze strony zaprzyjaźnionych formacji saperskich typu KMRD z Niemiec, Francji czy Wielkiej Brytanii, ani odsprzedanie takiej bomby Brytyjczykom (mimo że podobno wg niepotwierdzonych informacji taka propozycja była składana). Kompletnie osobną sprawą jest to, że nasi saperzy nie potrafiliby się do tego problemu zabrać, ale to znowu nie wynika z ich lenistwa, tylko z braku możliwości nauki takich czynności który to brak wynika z takich a nie innych regulacji prawnych. Nikt nie pogłębia nawet czysto teoretycznej wiedzy, kiedy to nie jest od niego wymagane.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Neutralizacja Tallboya w Świnoujściu
PostNapisane: niedziela, 25 października 2020, 11:16 
Offline
Podpułkownik
Podpułkownik

Dołączył(a): niedziela, 1 lutego 2015, 14:56
Posty: 475
Szacunek za wiedzę techniczną, Voucur. Masz też świetne źródła informacji - nigdzie w Internecie nie mogłem znaleźć szczegółów odnośnie tego zapalnika No. 58 Mk I. Miło, że tacy fachowcy są na forum.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Neutralizacja Tallboya w Świnoujściu
PostNapisane: niedziela, 25 października 2020, 12:13 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): sobota, 24 grudnia 2005, 00:06
Posty: 1495
Lokalizacja: Thorvnia
Drucik napisał(a):
Szacunek za wiedzę techniczną, Voucur. Masz też świetne źródła informacji - nigdzie w Internecie nie mogłem znaleźć szczegółów odnośnie tego zapalnika No. 58 Mk I. Miło, że tacy fachowcy są na forum.


To nie do końca tak jest ;) z tą wiedzą, bo żeby się takich szczegółów technicznych uczyć w kwestiach z którymi na codzień nie ma się styczności, to trzeba by mieć łeb jak sklep. Osobiście tematyką alianckich bomb lotniczych nigdy się nie zajmowałem, no może i tam miałem trochę dokumentacji odnośnie modeli zapalników i większości bomb lotniczych, ale bez wnikania szczegóły, z tego prostego powodu że "u nas" tego praktycznie nie ma. Temat tej bomby "liznąłem" dopiero po telefonie od jednego znajomego sapera z Wrocławia, który z kolei na prośbę Radka Mazura (znanego z prowadzenia fanpage Patrol Saperski Bolesławiec na FB) szukał jakichkolwiek informacji na temat tej bomby (rysunków technicznych itp.). To że będą ją próbowali zneutralizować przy pomocy systemu Vulcan czy tam Pluton (nie mam z tym do czynienia więc nie wiem którego systemu użyto) było pewne od początku, zresztą co najbardziej interesowało mojego rozmówcę to grubość ścianek korpusu w poszczególnych sekcjach i tą informację chłopaki z GNM Świnoujście na pewno dostali, zresztą posłałem im wszystko co miałem, a co dostałem od znajomego sapera z Niemiec, kilkanaście stron dokumentacji.

Kilka słów o deflagracji, bo czytając te komentarze powyżej odnoszę wrażenie, że niektórzy rozmówcy myślą chyba, że deflagracja jest jakimś "spalaniem" prędkością reakcji zbliżonym do spalania brykietu węgla drzewnego na grillu, albo bryły trotylu w ognisku. W pewnym sensie to jest spalanie, bo proces jest napędzany przez ciepło ze spalającego się m.w., ale to zachodzi z prędkością niższą od prędkości rozchodzenia się dźwięku w ośrodku w którym zachodzi deflagracja, czyli prędkości dźwięku w materiale wybuchowym, jakim w tym przypadku był torpex. Prędkość dźwięku w torpexie to pewnie będzie coś w okolicach 6000-7000 m/s (nie mam danych), stąd każda wybuchowa przemiana w tym materiale z prędkością niższą od tej prędkości już będzie deflagracją, dla przykładu spalanie tego materiału z prędkością 100 m/s to właśnie deflagracja, jako że sam korpus bomby ma 3,15 m to czego niektórzy z Was się spodziewali, spalania trwającego minutę czy nawet trzy sekundy? Dla ludzkiego oka i ucha czy deflagracja czy detonacja to trwa tyle samo, ułamek sekundy, jedyna widoczna różnica to skala zniszczeń dookoła wybuchu. To że cały materiał nie zdeflagruje do końca tylko reakcja przejdzie w detonację to było jasne jak słońce, z tego względu że korpus tej bomby to szczelnie zamknięty pojemnik i masa m.w. jest za duża. Robiono kiedyś eksperymenty z kulami odlanego trotylu, który to materiał słynie z bezpieczeństwa przy obchodzeniu się z nim i bezdetonacyjnego spalania na otwartym powietrzu, okazało się jednak że kula trotylu odlana do wielkości o średnicy 1 metra i podpalona samoistnie przechodzi w detonację. Tu mamy materiał o wiele silniejszy, którego średnica w najszerszym miejscu wynosiła pół metra i na dodatek w stalowym korpusie, żeby uniknąć przejścia w detonację, korpus tej bomby trzeba by "przeciąć" liniowym ładunkiem kumulacyjnym praktycznie na całej długości w jednym momencie, żeby uniknąć gwałtownego przyrostu ciśnienia w czasie deflagracji, tyle że to niezwykle trudne a może i niemożliwe. Jakieś dojście płomienia do pobudzaczy zapalników w czasie deflagracji nie ma żadnego znaczenia, bo szybciej materiał zasadniczy w korpusie przeszedł w detonację.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Neutralizacja Tallboya w Świnoujściu
PostNapisane: niedziela, 25 października 2020, 15:18 
Offline
Główny Moderator
Główny Moderator

Dołączył(a): sobota, 7 sierpnia 2004, 17:30
Posty: 3836
Lokalizacja: Warszawa, Sochaczew, Lodz, Rogacze, Przystan-Stawki , Sukowate
Torpex - heksolit, stop trotylu z heksogenem i pyłem aluminiowym.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Neutralizacja Tallboya w Świnoujściu
PostNapisane: niedziela, 25 października 2020, 16:36 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 29 lipca 2018, 22:41
Posty: 568
Cytuj:
Torpex - heksolit, stop trotylu z heksogenem i pyłem aluminiowym.


Przy okazji wiec pytanko: Z roznych zrodel wynika, ze te bomby byly zalewane torpexem, czyli w czasie nalewania byl plynem. Czy z uplywem czasu torpex zastygal? Czy ciage byl w stanie plynnym? Jakos nie moglem nigdzie znalezc odpowiedzi.
Dzieki z gory!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Neutralizacja Tallboya w Świnoujściu
PostNapisane: niedziela, 25 października 2020, 16:44 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 21 listopada 2012, 14:44
Posty: 1371
Zastygał. Trotyl, heksogen i pył alu są w warunkach normalnych ciałami stałymi. Trotylem też zalewało się skorupy pocisków i innych podobnych. Chociaż instniało oczywiście i prasowanie trotylu i takim też bapełniano ammo.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Neutralizacja Tallboya w Świnoujściu
PostNapisane: niedziela, 25 października 2020, 16:59 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 29 lipca 2018, 22:41
Posty: 568
No wlasnie gdzies wczesniej czytalem ale nie bylem pewien tego czy to nie jakis wyjatek. Dlatego przy okazji takich tematow warto troche nadrabiac wiedze.
Dzieki! :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Neutralizacja Tallboya w Świnoujściu
PostNapisane: wtorek, 27 października 2020, 22:32 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 9 maja 2007, 18:38
Posty: 1256
To jeszcze kilka fotek w uzupełnieniu do materiałów kol. Voucur-a.
Z tego co mi wiadomo na świecie znaleziono do tej pory 8 szt Tall-ów (nie licząc tego w Świnoujściu )- wszystkie były znalezione w gruncie więc prace przy ich neutralizacji były powiedzmy o wiele "łatwiejsze" niż przy tym "naszym". Ze względu na sposób w jaki był ułożony podjęto taką a nie inną metodę neutralizacji . Za naszą zachodnią granicą zazwyczaj robią to w inny sposób - jak nie wychodzi to płonie pół miasteczka ;)


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Neutralizacja Tallboya w Świnoujściu
PostNapisane: wtorek, 27 października 2020, 22:42 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): wtorek, 16 stycznia 2018, 19:24
Posty: 240
Lokalizacja: Mieszkam na parterze
Dziki - jakie miasteczka miały spłonąć na Zachodzie?
T


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL