92-letnia mieszkanka Lublina straciła monety o wartości 1,2 mln zł. Reklamówkę pełną złotych monet przekazała fałszywemu policjantów w bramie jednej z kamienic. Seniorka uwierzyła, że w ten sposób pomaga złapać szajkę oszustów.Do zdarzenia doszło w ostatni piątek w Lublinie. Do starszej mieszkanki zadzwoniła kobieta, która przedstawiła się jako policjantka Małgorzata Żmuda. Dzwoniąca przekonywała 92-latkę, że bierze udział w akcji rozpracowywania oszustów. Jednak do zatrzymania sprawców oszustw potrzebna była pomoc starszej kobiety.
W tym celu fałszywa policjantka poprosiła mieszkankę Lublina o przekazanie oszczędności, które funkcjonariusze planowali wykorzystać w akcji zatrzymania niebezpiecznych oszustów. Po działaniach wszystkie kosztowności miały być jej zwrócone. 92-letnia mieszkanka Lublina niestety uwierzyła w historię fałszywej policjantki - mówi kom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie

Za : https://wiadomosci.onet.pl/lublin/lubli ... cs&utm_v=2


Swoją drogą dobra babka, ciekawe jakie cuda tam jeszcze były :ups:

niestety wiek swoje robi i oszusci to wykorzystuja..

ciekawe czy to bilonowki czy cos wiecej?

W ciemno nie wchodzą, mają wiedzę o ofiarach, co trzymają w domu (sąsiedzi, rodzina), czy na kontach bankowych (pracownicy banków).

Śmierdzi fejkiem. Jak 92-letnia kobieta podniosła reklamówkę złota? :D Ile w przybliżeniu może wazyć reklamówka złota? 20 kg? 30 kg? Więcej?

Wartość monet oszacowano na 1,2 mln PLN. Zakładając, że były to 5-rublówki i wartość każdej wynosiła ok. 1200 PLN to mamy tu do czynienia z ilością 1000 monet. Waga 5-rublówki to 4,3 g więc całość ważyłaby ok. 4,3 kg i stanowiła 10 rolek bilonu. :)

Eno, to by chyba uniosła.

Biorąc pod uwagę, że o tym typie oszustwie mówi się w kościołach, bankach i wszelakich mediach to pani zasłużyła na nagrodę Darwina...Choć z drugiej strony w tym wieku to często mózg przypomina gąbkę, gdzie była rodzina tej kobieciny, dlaczego nikt jej nie pilnował?

Oszuści wybierają samotnych, lub osamotnionych.

Monety były przechowywane w bankowej skrytce.

A taki skarb złotych monet to nie należy czasem do skarbu państwa :666 ...
W tych czasach trudno uwierzyć w coś takiego że gdzieś ktoś miał reklamówkę złotych monet... :lol: :lol: :ups:

Waga jest prawidłowa przy założeniu że monety były populares, przy innych może gwałtownie się zredukować.
Dwa obsługa banku też ułomna, mają przekaz zwracać uwagę na starszych ludzi robiących czystki.

Dlatego pewnie wyszło zlecenie od kogoś kto wiedział co babcia trzyma.
I ze tak łatwo poszło jej opróżnienie skrytki.


Rodzina , lub jakiś pracownik instytucji.

A co obsługa miała zrobić? Nie wydać klientce depozytu ze względu na podeszły wiek :? :ups:

Panowie
Takich akcji nie dokonuje się na tz wyrwę tylko z rozpoznania ktoś babkę po prostu wystawił z banku , rodziny ,znajomych
Dwa trzeba mieć pasera na ten temat mówimy o fantach za 120000 czyli gość musiał wyłożyć połowę tej kwoty w gotówce
Trzy Pracownicy banku są szkoleni żeby patrzeć na takie sytuacje Nie jest dziwne że starsza pani wybiera w precjozach taką sumę
Cztery nie ma szans żeby zbiór był na terenie kraju pofruną za Odrę rozpłynie się po antykwariatach

Tylko zauważ, że goście wątpliwe że będą to sprzedawać jako wyrób, raczej jako kruszec. Chyba dużo łatwiej to upłynnić