,,Sępy''

boniek

Jakby tu przemalować "sępy" na "orły", nie sępy?

kilgore

Cytuj:

sępy budzą odrazę, ale są niezbędne w ekosystemie.

. Frank 100/100. Powiedziałbym nawet,że to szlachetne ptaki. Albo np. BIELIK . Padlinożerca. A jakże podziwiany.

Olek_65

Mam nadzieję, że gorzkie słowa które w tym wątku padły dotrą do młodych i starszych archeologów.
Oczywiście nadal możecie detektorystów równać z psami.
Można ''pieszczotliwie'' mówić - siad, aport, waruj ... i jak zasłuży to może i łapę poda.

Czy wam się ludzie coś w tych pustych łbach nie poprzekręcało ?

frank

Olek_65 napisał(a):

Lipek napisał(a):

Trzeba nie mieć do siebie za grosz szacunku, żeby współpracować z kimś takim. Jestem ciekaw, czy będzie jakas reakcja tego stowarzyszenia. Masakra.

Też jestem Lipek ciekaw.

Przecież ci ludzie są na Forum ...
Gdyby mnie ktoś tak nazwał - tego bym nie odpuścił . Byłby dym ...i to konkretny - choć stary ze mnie dziad, ale można mnie jeszcze wku....ić i wtedy przestaje być grzecznym. ;)
Ale dni mijają i tylko podkulone ogony widzimy. Pewnie im to pasuje.
Wstyd !

Olek_65 napisał(a):

To co zaprezentowali ''studenci'', nie powinno być nigdy opublikowane.

Ta sytuacja wymaga dogłębnej analizy psychologicznej :D :

żeódło scr.: https://www.facebook.com/wgeh.gniazdo/

bjar_1

Jak w przysłowiu "Pluj świni w oczy, a ona powie że deszcz pada".

walbor62

Bjar_1, w oryginale nie występuje świnia :8)

varo

To naprawdę wzruszające, jak ujęliście się za poniżonymi chłopakami ze stowarzyszenia. Szkoda, że te niewdzięczne kanalie w ogóle tego nie zauważyły...

Filip

Varo ale Ty też zostałeś nazwany sępem :)
Jeżeli Ci to nie przeszkadza to ... sam nie wiem co mam powiedzieć.

Lipek

Syndrom sztokholmski to się nazywa :)

Argo

Proponuje juz opuscic kurtyne milczenia nad tym wydarzeniem, jeśli ktos ma potrzebę robienia archeologom dobrze swoim kosztem to jego wybór, ale niech nie liczy na zro0zumienie.....dla mnie prywatnie sytuacja jest kuriozalna, ale moze nie "łapie klimatu", bo tak własciwie mnie nigdy czyste archeo ( czyli rycie na sredniowieczu czy innych monetach) nie interesowało

Olek_65

Filip napisał(a):

Varo ale Ty też zostałeś nazwany sępem :)
Jeżeli Ci to nie przeszkadza to ... sam nie wiem co mam powiedzieć.

Filip ... :1
Poprzez dwa zdania, udało Ci się wyciągnąć esencję tych dywagacji ...

Niestety efektu bym się nie spodziewał - jak mówi stare przysłowie pszczół - ''grochem o ścianę''.
Oni są bardzo uodpornieni na wiedzę ... nawet młotem kowalskim nowego ''programu'' im nie idzie wpisać.
Takie dziwne stwory - może mutanty jakieś ?

frank

varo napisał(a):

To naprawdę wzruszające, jak ujęliście się za poniżonymi chłopakami ze stowarzyszenia. Szkoda, że te niewdzięczne kanalie w ogóle tego nie zauważyły...

Masz do nas pretensję, że zaistniałą sytuację komentujemy, że nie bronimy sępów, ale zauważ, że autorem tego znakomitego artykułu jest wasz kolega ze stowarzyszenia, pracownik TVN24. Artykuł można było przed i po publikacji edytować, nie zrobiliście tego, bo widocznie jesteście już tak bardzo przyzwyczajeni do inwektyw, że kompletnie wam to nie przeszkadza i nawet gdy takie rzeczy się upublicznia. Żenada i totalna kompromitacja, przychodzicie z własnym sprzętem darmo pracować dla archeologów, a gdy oni się z was napierd^lają (!) wy przyjmujecie to za przejaw dobrej integracji i zacieśnionej współpracy. :666

Co ciekawe w tym samym artykule autor roztkliwia się nad mierzwą (obornik) porównując ją do zmarzniętego masła, które trzeba skrobać. :D

Gdy kopiecie cmentarzysko to jak was pieszczotliwie nazywają archeolodzy?

Olek_65

frank napisał(a):

Gdy kopiecie cmentarzysko to jak was pieszczotliwie nazywają archeolodzy?

- '' hienusie cmentarne '' ?

Marcin.Chwat

Kryhu napisał(a):

Tak w kwestii podsumowania, bez odnoszenia się do każdej mniej lub bardziej obraźliwej wypowiedzi w tym wątku.

Miesiące spędzone wspólnie w wykopie powodują, że ludzie odnoszą się do siebie w swoisty sposób, często trudny do zrozumienia postronnym, wychwytującym tylko pojedyncze słowa.

Wieczny malkontent z klapkami na oczach na podstawie jednego wyczytanego słowa wyssie z palca całą urojoną historię.

Tak to już bywa, że osoby najmniej zorientowane mają najwięcej do powiedzenia. Te same osoby ze swoimi prawdami objawionymi niosą "kaganek oświaty" w wielu wątkach na tym forum.

Określenie "Sępy" akurat było kierowane pod adresem sterczących nad wykopem osób obsługujących detektory - czyli np. 2 archeologów i 2 poszukiwaczy, jeden i drugi jak "sęp" czekał na zakończenie rysunków i zdjęć, żeby dobrać się do kolejnej warstwy, w której już wcześniej wstępnie namierzone były konkretne sygnały.

Zdaję sobie sprawę, że tego typu wspólne wykopaliska podczas których nie ma podziałów, w trakcie których ludzie sobie pomagają i zawiązują się przyjaźnie nie mieszczą się w "zabetonowanych umysłach" jakich sporo jest tu na forum jak i w kręgach archeo....
Po obu stronach barykady trafi się na "beton", warto go omijać i cieszyć się pasją, która jest wspólnym mianownikiem większości poszukiwaczy i archeo.

Do kwestii zaszywania kieszeni itp. bzdetów nawet nie ma sensu się odnosić...

Olek_65

No ale po kiego grzyba to Marcin wklejasz ?!
Czytaliśmy. Jakaś errata jest do tego ?
Sam nie masz nic do dodania ? Tak od siebie, po ludzku ...
Smutne to trochę ...

Regulamin działu

,,Sępy''

Kto przegląda forum