Zgadza się, nasza planeta oparta jest na długu.
Tak, ten dług jest niespłacalny, ba... on w zamyśle nigdy nie miał być spłacony.

Coronaświrus to najnowsze narzędzie do próby ratowania gospodarki światowej, drukarki pracują pełną parą.
Czy świrus będzie stymulował czy też przedłuży agonię gospodarek krajów? Zobaczymy.
Jedno jest pewne, dług będzie wzrastał. Zawsze i do końca.
Skończy się świat resetem, i jak to bywa w przypadku gatunku ludzkiego - gwałtownie.

Wojny w konwencjonalnym ujęciu raczej nie, ale totalne wyzerowanie prywatnych majątków i korporacyjne niewolnictwo jak najbardziej. W Walii wprowadzono właśnie bezwarunkowy dochód podstawowy, w Szwecji coraz głośniej mówi się o rezygnacji z fizycznej waluty, a na całym świecie banki centralne pompują kasę w korporacje. Wystarczy połączyć kropki.

"Nie będziesz mieć niczego i będziesz szczęśliwy" - to oficjalne hasło tej agendy.

.

Frank, zlituj się - w TVP od miesięcy nas tym karmią - tylko delikatny retusz poszedł - na miarę naszych czasów.
Trzeba się bardziej wykazać.
Co by Cię siłą do sztabu Zjednoczonej Prawicy nie porwali - bo głowę masz otwartą ... :666

Lipek patrzysz na to z naszej perpektywy, ale popatrz z perspektywy takich chociażby Chin, na razie walcza ekonomią ale jesli ocenią ze przegrywają, albo cos idzie nie po ich mysli ( albo np za wolno) , nie zawahają sie zmienic instrumenty polityki zagranicznej ,,,gosciom od swiatowego resetu z tej ich pychy ( która kroczy przed upadkiem) w dupach sie poprzewracało i wydaje sie ze takich Chinczykow kupili, postraszyli czymś, albo nakłonili do czegoś, ale na tak prawde to Chinczycy ( ale nie tylko oni bo ciekaw jestem reakcji np takich Indii) udaja ze sie na cos tam zgadzają i uśmiechaja do kamer, ale jesli tylko przestanie sie im to kalkulować, to wywrócą stolik z globalnymi szachami i co im kto zrobi ?

Chiny już wygrały. W konwencjonalnej wojnie nie miałyby większych szans i doskonale o tym wiedzą. Dlatego ich doktryna zakłada wojnę ekonomiczną i biologiczną. Trochę dziwne, że w Chinach nie mieli drugiej fali covidu, nie? I że nagle w Indiach, kraju gdzie ludzie s.rają na ulicy i piją wodę z rzeki w której pływają trupy epidemia wybuchła dopiero teraz? A jak wiadomo, ze względu na potencjał ludnościowy i gospodarczy Indie są największym konkurentem Chin.

Nie ma przypadków, są tylko źle postawione pytania: https://www.skynews.com.au/details/_6253087969001

...i dlatego wielki reset dojdzie do skutku jedynie wtedy jesli bedzie na reke Chinom ...jesli sie okaze ze dla nich jest po głębszej analizie jednak nieopłacalny, to nie dałbym zlamanego grosza ani za kariere czy nawet za zycie różnych Schwabów albo innych architektów tego pomysłu
Lipek i jeszcze jedno , to co pompuja nam do glow przez tv itp wynalaazki ze straszna tragedia w Indiaach ........owszem jest to tragedia, ale porownaj liczbe zmarłych na covida (zakładajac nawet roboczo ze to wszystko co tam gaadają toprawda) do liczby ludnosci Indii ogołem .......tam dziala magia wielkich liczb, jesli jakiś procent ma zachorowac i umrzec to te procenty czy nawet promile od poltora miliarda ludzi, to będą to cyfry porazajace, co nie oznacza ze Indie automatycznie padna ekonomicznie pod ciezarem tej choroby.

Dlatego tez odwazne unijne pompowanie kasy. Unia sama w sobie nie miala zadnych pewnych narzedzi (i to wlasnie najwiekszy bol d..y) aby obronic sie przed Chinami, Indiami, USA czy innymi Rosjami w wojnie gospodarczej a ta wojna na mniejsza lub wieksza skale juz sie przeciez toczy. Dlstego nienawidzacy Polski Holendrzy siedza cicho wiedzac, ze sponsoruja kolejna wygrana Jarka bo wierza w to, ze wspolny dlug we wlasnych bankach jest lepszym gwarantem nacisku niz setki porozumien.
Nowy Ład moze byc doslownie Nowym Ładem i ciekawe jakie "zabytki" beda w przyszlosci kopane przez poszukiwaczy teskniacych za "Starym"...

,,Znam kogoś kto był w USA a konkretnie w Waszyngtonie,,Byłem w muzeum ziemi i muzeum lotnictwa o dziwo kapitalizm a wstęp wolny ,powtórzę wolny wstęp ...Eksponaty i wielkość jak to w USA najwieksze ,najlepsze, najpiękniejsze no i za frii.Może by u nas zamiast rozdawać kasę zrobić darmowe żłobki ,przedszkola i muzea.

Darmowe żłobki i przedszkola to jest własnie rozdawanie kasy ;)

Panowie, jak was się tu czyta to można by mieć wrażenie, że jesteście biegli w piśmie, mówię i uczynkach a wiedza sięga zenitu.
To jednak G***o prawda bo wiemy tylko to jak wielmożni świata nam to przedstawią i "napuszczą" jednych na drugich, bez względu czy to ruski, Jankes chińczyk czy inny wielmożny pan.
Jednak jak coś pójdzie nie po ich myśli, to szpadelkiem po piaskownicy rozpieprzsmy wszystko i kasa Idzii na odbudowie.
Wystarczy spojrzeć na historię i wszystko będzie jasne.
Tak się dzieje od setek lat, i "ciemny lud" gryzie się między sobą a elity czekają na rozstrzygnięcie żeby wiedzieć do kogo należy dołączyć.
I to by było na tyle, teraz możemy się żreć
Która Partia dla nas lepsza.

,,Darmowe żłobki i przedszkola to jest własnie rozdawanie kasy ,,napisał Pan ,,Lipek ,,-nie lepiej dać ,,Dzesikom,, Januszom,, i Brajankom,, kasiorę z moich podatków i niech se piwko piją ...Dziecko do żłobka i do roboty żadnych plusów i minusów...nie chce się to na tory szczaw zrywać!

Ja tylko mówię że nie ma darmowych obiadów czy darmowych przedszkoli. Ktoś zawsze musi za to zapłacić.

Tu macie swoje Drzesiki, Brajanki i Janusze :D , "Wyborcza" demaskuje :666 :
https://wyborcza.pl/politykaekstra/1,132907,14623742,Partia_Tuska_w_liczbach.html

Informacje o swoim wykształceniu podało 70% działaczy, widać pozostałe 30% nie chciało ujawnić swoich matur, doktoratów i profesur. :D

W czasach gdy nasi przodkowie byli wyciagani jako obiad z jaskin przez zglodniale jakiniowe lwy, po ktorejs kolejnej lwiej uczcie glosnym wrzaskiem przy dogasajacym ognisku uchwalono potrzasajac kudlami i koscianym orezem, ze bedziemy sie bronic.
Tak powstal zalazek panstwowosci.
Szybko wyczajono, ze nie kazdy ma predyspozycje do takiej obrony w pojedynke a bo to jeden nie moze odpowiednio poszuszac konczynami dolnymi spetany przepelnionym ze strachu skorzanym pampersem a to drugi z kolei owszem jest odwazny ale sil nie ma udzwignac nabijanej krzemieniem drewnianej paly wiec wygestykulowano, ze na warte chodzic beda krzykliwy wlasciciel poteznej dolnej zuchwy i drugi cichszy ale odznaczajacy sie solidna klata.
Ktos juz wtedy zakumal, ze dziela nas roznice i w pojedynke predzej czy pozniej nakarmia lwa za to odpowiednio dobrani w grupie szkolac sie i aktywizujac uchronia takze tego, ktoremu przepelniony pampers utrudnial nie tylko obrone ale i ucieczke a takze tego, ktory chcial sie bronic a nie umial.
Minelo kilkaset, kilkadziesiat albo jak kto chce tylko szesc tysiecy lat od tego czasu wiec wielu zapomnialo juz dlaczego nie bronimy sie w pojedynke, nie jezdzimy kazdy swoja droga, nie chodzimy kazdy do swojej wlasnej szkoly i nie zrywamy z lozka sie osobiscie odeprzec atak lwa aczkolwiek palace niektorych moga mocno ich ludzic, ze sa wszechmocni...
Nie moge juz czytac tej pogardy wobec tych, ktorym los nie dal jednakowych mozliwosci, wobec tych ktorym powinela sie noga lub po prostu nie otrzymali odpowiedniego genu do tego by samemu wywijajac pala przegonic lwa.
Czasem zaluje, ze nie mozemy wrocic do tych jaskin bo tylko wyglodnialy lew jaskiniowy co wlasnie zalozyl rodzine moze wbic na powrot do glowy swieta zasade: wspieraj a bedziesz wsparty, dziel sie bo wszystkiego i tak sam nie zezresz
Patusy, patole, lenie naciagacze a potem kicici albo fiu fiu choc do mnie moj pupilku zobacz jakim jestem dobrym czlowiekiem a ze przed chwila niewolnikowi zaplacilem mniej niz potrzebuje zeby wyzyc? toz to patol jest przeciez, nic nie osiagnal wiec niech zdycha.

https://youtu.be/Q49elGpk5Zw