Wydaje mi sie, ze spadkobiercy Rzymian upomnieli sie o swoje, Polsce nic do tych monet...A jak beda podskakiwac to mozna im kolejna elektrownie zamknac.
Ciekawe czy z woli Baga przeciez panujacy nad moim dziedzictwem prasuje juz frak i dobiera muche do fraka szykujac sie do podrozy oficjalnego przekazania skarbu, czy nadal wsluchuje sie zadumany w jeki uciskanych przez detektorystow i kolekcjonerow zabytkow...

"Pandorowcy" będą mogli się w końcu wykazać :666

Swoich to chyba nie ruszają?

Nie mają takiej przepustowości - w 200 lat by tego nie ogarnęli, a i więzień tyle nie ma.

To, kto to w końcu posiadał i kto to zawinął, bo z tego krótkiego reportażu nic nie wynika a w zasadzie przysłuchując się wypowiedziom to chyba sprawka jakichś poszukiwaczy, nielegalnych poszukiwaczy. Cały ten materiał wygląda na zmanipulowany. :o

Tak czy inaczej, w efekcie przejęły to ''siostry z archeo'' - a w ich magazynie mogła zagnieździć się Amba*
* Amba to dziwne zwierze - co zobaczy to zabierze (definicja dla młodszych użytkowników) ;)

:roll: Przeczytajcie ze zrozumieniem fragmenty z publikacji Marcina Rudnickiego, które cytuję w poście na końcu poprzedniej strony :666

Przed "prywatyzacją" przez ....... widział część Rudnicki i opisał w książce Dymowski https://www.academia.edu/31633971/Nummi_serrati_bigati_et_alii_Coins_of_the_Roman_Republic_in_East_Central_Europe_north_of_the_Sudetes_and_the_Carpathians
Także w obieg naukowy weszło przynajmniej część info o skarbie.

Prokuratura w ogóle bada tę sprawę, czy domniemany winny nie jest tęczowy, to można poczekać aż się sprawa przedawni?

po przeczytaniu publikacji już wiadomo kto znalazł , trochę ryzykowna ta publikacja - archeolodzy będą musieli ujawnić źródła informacji , nie będą mogli się zasłonić tajemnicą spowiedzi , jeśli nie zdradzą źródeł to dostaną zarzuty no ale w sumie nic nie wiadomo więc to gdybania .

No teraz się przyłożyłem ;)
Ale Prymek dobrze napisał - kilku ludzi może mieć problemy.
Pan Rudnicki działał tak, jak powinien działać badacz - inni pomogli.
Tyle że system jest chory i może im wszystkim nieźle ''umilić życie'' ...

Ciekawe czy te monety wystarczą komuś na kawalerkę w Warszawie

To zależy za którą granicę pojechały. Jak do Niemiec to pewnie tak, jak do Izraela, to już pewnie ma przynajmniej kamienicę. :D

norma mój depozyt też policja sprywatyzowała głównym akcjonariuszem jest :cop adam g.