https://wrzesnia.info.pl/pl/14_kultura/ ... etali.htmlTwórcy programu telewizyjnego „Misja Skarb” krytykują działania Damiana Staniszewskiego z Projektu Września, który zawnioskował o kontrolę legalności ich poszukiwań.
W programie emitowanym na antenie Fokus TV uczestniczy Łukasz Cichy, sołtys Psar Polskich, który podobnie jak D. Staniszewski, zasiada we wrzesińskiej radzie miejskiej. Lider opozycyjnego Projektu Września 4 czerwca złożył wniosek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o kontrolę legalności telewizyjnych poszukiwań z użyciem kontrowersyjnego sprzętu.
Program „Misja Skarb” promuje wśród swoich odbiorców tzw. poszukiwanie skarbów, również za pomocą wykrywaczy metali. W efekcie proceder, który powinien być społecznie ograniczony, jest rozpowszechniany w mediach – napisał D. Staniszewski, który jest również Społecznym Opiekunem Zabytków.
– Wielokrotnie stykałem się ze śladami rozkopywania cmentarzy prehistorycznych i innych stanowisk archeologicznych na terenie powiatu wrzesińskiego. To jest problem i nie możemy biernie się temu przyglądać jako osoby odpowiedzialne za dziedzictwo narodowe – wyjaśnia nam swoje działania D. Staniszewski. – Środowisko naukowe od lat postuluje ograniczenie promowania tzw. szukania skarbów i używania wykrywaczy metali, tym bardziej, że ustawodawca podwyższył tu kwalifikację i obecnie brak pozwolenia na takie działania jest przestępstwem. Nasze pismo było kompetentne i merytoryczne. Zobaczymy, co ze sprawą zrobi MKiDN – podsumowuje.
Tymczasem wniosek radnego spotkał się z ostrą krytyką ze strony twórców „Misji Skarb”. W poście opublikowanym na Facebooku zapewniają oni, że posiadają stosowne pozwolenia i oskarżają lidera Projektu Września o próbę szkodzenia Ł. Cichemu.
– (...) Chyba nie potrzeba głębszego komentarza, który by pokazał, z jakim typem człowieka mamy do czynienia, ale chcemy abyście wiedzieli kim jest ten Pan. Otóż, jest jednym z radnych w miejscowości Września, tak jak Cichy, któremu to (w naszym odczuciu) za wszelką cenę ww. Pan próbuje w jakiś sposób zaszkodzić (…) Mamy nadzieję że lokalne media zadadzą Panu Damianowi Staniszewskiemu pytanie, czym się kierował pisząc ten nietrafiony donos oraz ludzie, dla których powinien Pan pracować, poznają prawdę, z jakim typem człowieka mają do czynienia. Pozdrawiamy i życzymy Wrześni wszystkiego co najlepsze. A Pan Damian niech bardzo mocno przemyśli swoje postępowanie i rozbierze sobie na części pierwsze słowo Honor – czytamy na profilu „Misji Skarb”.
Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka