Teraz jest piątek, 18 lipca 2025, 22:17

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Wielowątkowa historia pewnej kniejówki.
PostNapisane: niedziela, 4 lipca 2021, 19:47 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3915
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
https://slaska.policja.gov.pl/kat/informacje/wiadomosci/314878,Znaleziona-historyczna-bron-trafila-do-muzeum.html
Cytuj:
ZNALEZIONA, HISTORYCZNA BROŃ TRAFIŁA DO MUZEUM

Niecodziennego odkrycia dokonał właściciel jednego z domów w Jaworznie. Blisko dwa lata temu, podczas prac remontowych, znalazł zamurowaną w ścianie strzelbę. Okazało się, że była to znakomicie zakonserwowana dwulufowa kniejówka.

Blisko dwa lata temu mieszkaniec Jaworzna poinformował dyżurnego jaworznickiej Policji o odnalezieniu zamurowanej w ścianie broni. Doszło do tego podczas wykonywania prac remontowych. Strzelba została przekazana policjantom, którzy ustalili, że była to znakomicie zakonserwowana, niemiecka dwulufowa kniejówka Conrad Heym Suhl, wyprodukowana na przełomie XIX i XX wieku. Zabezpieczona broń została poddana specjalistycznym badaniom w laboratorium w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach, gdzie eksperci z zakresu broni i balistyki wykluczyli, aby była ona kiedykolwiek użyta do popełnienia przestępstwa. Kniejówka trafiła ponownie do składnicy dowodów rzeczowych w jaworznickiej komendzie, a ponieważ postępowanie w tej sprawie zostało zakończone, sąd orzekł przepadek broni na rzecz Skarbu Państwa, nie określając jednak, w jaki sposób zostanie wykonane to orzeczenie.

Losem broni zainteresował się jaworznicki policjant - aspirant sztabowy Paweł Tabor – miłośnik broni i instruktor wyszkolenia strzeleckiego jaworznickiej komendy. To on nadał sprawie zupełnie inny kierunek. Mając dużą wiedzę na temat broni, aspirant wiedział, że ma ona wartość historyczną i ogromną stratą byłoby przekazanie jej do zniszczenia. Komendant Miejski Policji w Jaworznie, po uzyskaniu informacji o możliwości przekazania broni do zbiorów muzealnych, uruchomił procedurę jej przekazania. Następnie, po decyzji Sądu Rejonowego w Jaworznie, broń trafiła do Muzeum Zamkowego w Pszczynie i w ten sposób została uratowana przed zniszczeniem. Dzisiaj szef jaworznickich policjantów - inspektor doktor Piotr Uwijała, pojechał do Pszczyny, gdzie kniejówkę osobiście przekazał Dyrektorowi Muzeum Zamkowego w Pszczynie Panu Maciejowi Kluss. Kniejówka będzie mogła być odtąd oglądana i podziwiana przez kolejne pokolenia.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wielowątkowa historia pewnej kniejówki.
PostNapisane: niedziela, 4 lipca 2021, 20:07 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): wtorek, 25 lutego 2003, 01:00
Posty: 877
Lokalizacja: Ducatus Pomeraniae
"sąd orzekł przepadek broni na rzecz Skarbu Państwa"

Czyli państwo zrabowało zabytkową strzelbę, tak jak się można było tego spodziewać. Wszystko gra, ziobro zaskoczenia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wielowątkowa historia pewnej kniejówki.
PostNapisane: niedziela, 4 lipca 2021, 20:44 
Offline
Malkontent

Dołączył(a): poniedziałek, 9 grudnia 2013, 21:40
Posty: 935
Netcom napisał(a):
"(...) ziobro zaskoczenia.

:lol: :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wielowątkowa historia pewnej kniejówki.
PostNapisane: niedziela, 4 lipca 2021, 21:04 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 20 maja 2004, 12:50
Posty: 2415
Lokalizacja: Banditenkreis
Cud, że nie ukradli.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wielowątkowa historia pewnej kniejówki.
PostNapisane: niedziela, 4 lipca 2021, 22:40 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 22 lutego 2006, 21:56
Posty: 3276
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Nie :? :roll: :ups:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wielowątkowa historia pewnej kniejówki.
PostNapisane: poniedziałek, 5 lipca 2021, 08:19 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 4 października 2013, 07:09
Posty: 1091
Lokalizacja: Olsztyn
Cytuj:
...i w ten sposób została uratowana przed zniszczeniem

Co to za gówno?! Autor artykułu sugeruje, że właściciel jednego z domów w Jaworznie zniszczyłby flintę gdyby nie dzielny policjant-instruktor aspirant sztabowy. Artykuł można też zrozumieć inaczej. Mianowicie, że ów dzielny policjant wyrwał tę flintę ze szponów straszliwego Skarba Państwa, który już dobierał się do niej ze szlifierką kątową i młotem Thora. Jakkolwiek poziom dziennikarstwa w naszej najjaśniejszej Rzeczypospolitej muska już szczyty fal.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wielowątkowa historia pewnej kniejówki.
PostNapisane: poniedziałek, 5 lipca 2021, 09:09 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 22 lutego 2006, 21:56
Posty: 3276
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Czy to w ogóle aby kniejówka? :? Kniejówka ma krótką lufę, by można było z nią przedzierać się przez chaszcze. To jest długie i wygląda na normalną dubeltówkę. Ponadto ze zdjęć nie widać, czy ma 2 różne lufy, śrutową i kulową, bo kniejówki tak chyba miały zwykle :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wielowątkowa historia pewnej kniejówki.
PostNapisane: poniedziałek, 5 lipca 2021, 09:33 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 4 października 2013, 07:09
Posty: 1091
Lokalizacja: Olsztyn
Fakt, kniejówka winna wyglądać tak:

źródło: https://whbu.pl/produkt/kniejowka-zh-10 ... n-uzywana/


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wielowątkowa historia pewnej kniejówki.
PostNapisane: poniedziałek, 5 lipca 2021, 10:01 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 22 lutego 2006, 21:56
Posty: 3276
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Tylko ta której fotkę wstawiłeś jest w innym układzie luf - bok (bock).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wielowątkowa historia pewnej kniejówki.
PostNapisane: poniedziałek, 5 lipca 2021, 11:54 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5162
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
Zwykla kurkowka z ryglami Lancastera, żadne halo- populares, ale fakt - zachowana ładnie, ze zdjec nie wynika zeby jedna lufa byla w gwincie, zreszta ryglowanie Lancastera srednio nadawalo sie do luf gwintowanych


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wielowątkowa historia pewnej kniejówki.
PostNapisane: piątek, 9 lipca 2021, 17:44 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): niedziela, 1 kwietnia 2007, 18:29
Posty: 1798
Na jakiej podstawie sąd orzekł przepadek? Jeżeli ktokolwiek inny może ją mieć, to dlaczego nie znalazca?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wielowątkowa historia pewnej kniejówki.
PostNapisane: piątek, 9 lipca 2021, 18:05 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3915
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
Właścicielem broni powinien być właściciel lokalu w którym w ścianie znaleziono broń.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL