Awaria może nie zbyt poważna ale denerwująca, coś się dzieje w skrzyneczce na podłokietniku.
Często jak go odkładam albo lekko puknę w to pudełko z bateriami i głośniczkiem to zaczyna wariować, potrafi się wyłączyć albo popierduje przy bardziej dynamicznym machaniu wykrywką.

A niestety mój Angielski to się zatrzymała na poziomie podstawówki.

Spróbuj rozkręcić może któryś kabelek się rozlutował, bez obaw żadnej filozofii tam nie ma.

Rozkręcałem i zapewniam cię że dla mnie to jest filozofia;D
Kabelków luźnych nie widziałem i na tym się moje umiejętności w tym zakresie kończą.

Witam .pisałem już o złych serwisach i sklepach tym razem chciał bym polecić sklep Kolba który pomógł z naprawą detektora mało tego wysłał dość niszowa część na swój koszt jako gratis ,rzadko spotykane w dzisiejszych czasach , dziękuję

Witam panów czy ktoś wie gdzie jest serwis firmy minelab żeby pominąć sprzedawcę bo firma viking to jakiś żart... Jak ktoś będzie chętny to powiem dlaczego tak myślę... teraz nie mam ani sił ani słów żeby pisać o tym "sklepie-serwisie"
Dziękuje i pozdrawiam

sobol_87 : daj znac co sie stalo , moze byc na PW.

Daj znać w wątku, po to jest utworzony.

Też nie mam z nimi miłych wspomnien

Będąc na plaży mój equinox zaczął wariować w takim stopniu że nie dało się chodzić, a słuchawki umarły na amen...
Wykrywacz wysłany do naprawy 4 tygodnie temu i dalej nikt nic nie wie. Dzwoniłem raz ja raz żona i tylko wiadomość że czekają na części, dzisiaj informacja że być może został wysłany ale nikt nie wie co było robione, czy zrobione i czy na pewno został wysłany... Pytam o serwis bo nie chce wysyłać sprzętu i słyszeć "nie wiem, może, czekamy na części" żadnych konkretów, zero informacji z serwisu że sprzęt dojechał itd
Dzisiaj sprzęt przyjechał niestety nie ma mnie w domu żeby przetestować,a z informacji od żony wiem że wymienili cewke i słuchawki ... Reklamowałem także luz na sztycy który był od momentu zakupu ale niestety odmówili naprawy bo sztyca zepezpieczona została przeze mnie otuliną żeby się nie rysowała ale tylko w miejscach gdzie rurki się nie łącza, miejsca "styku" bez ingerencji... Dziwne ale jutro tam zadzwonie i zapytam o co chodzi

Viking od lat jest znany z obsługi klienta przypominającej tę z czasów słusznie minionych...

Twierdzą że to decyzja odgórna minelaba i wszystkie zapytania kierować drogą mailową bo osoba z którą rozmawiałem standardowo nie wie... Czyli telefonów w etui też nie powinno się naprawiać... Komedia

Kupiłeś u nich więc oni są gwarantem. Takie spuszczanie klienta na drzewo jest mega słabe, ale w przypadku Vikinga wcale mnie to nie dziwi.

Na Twoim miejscu napisałbym do Minelaba i opisał sposób załatwienia Twojej reklamacji :)

Pisałem do serwisu w Czechach, poprosili o zdjęcia, a później odpisali że ze zdjęć nie są w stanie potwierdzić wady i mam załatwiać na miejscu ale z kim jak z vikingiem nie ma gadki

Jezeli chodzi o luzy na sztycy (zamkach), to faktycznie nie mozna tego ocenic po samych zdjeciach. Napisz do centrali Minelaba, opisz dokladnie problem i poczekaj na ich reakcje.