Cześć!
Korzystając z chwili wolnego czasu postanowiłem poszukać za pomocą geoportalu śladów okopów z I wś, o których znajduję masę informacji we wspomnieniach żołnierzy z tamtego okresu. Udało mi się przybliżyć ich domniemaną lokalizację i w tymże miejscu znalazłem tylko coś takiego - w pobliżu nie znajduję żadnych innych obiektów, które mogą przypominać chociaż w jakimkolwiek stopniu rzekome okopy. Co uważacie na temat tych "rowów"? Czy mogą one być okopami? A może ktoś z was, kto ma większe doświadczenie, chciałby samemu rzucić okiem na okolicę za pomocą geoportalu - byłbym wdzięczny ;)
Pozdrawiam serdecznie,
Piotrekk

zdjęcie:
https://imgur.com/kMpq6X5

Wstawiaj fotki na forumowy serwer, bo za tydzień obrazki znikną i taki post staje się totalnie bezużyteczny.
Co do okopów to idź tam i sprawdź co w nich piszczy.
Jeżeli to są okopy to chyba kopane na wariata, w mocnym pośpiechu.

Albo twardy, kamienisty grunt.

Okopy kopane były w listopadzie, wedle wspomnień żołnierzy dość trudno i mozolnie, bo "grunt był twardy, kamienisty". Gdy się trochę ociepli postaram się zbadać to miejsce. Kopali je w zasadzie spodziewając się rychłego ataku wojsk carskich, który mógł nadejść w każdej chwili.

Bardzo prawdopodobne że to okopy, widziałem podobne głównie rosyjskie