:zb No to może działaj logicznie i konsekwentnie zamiast nas pouczać co powinniśmy napisać W NASZEJ opinii o tej ustawie...To byłoby właściwe.

Witam
Mięło sporo czasu a wątek był bardzo ciekawy. czy coś ruszyło do przodu w temacie (z korzyścią dla pasjonatów)? Zaczyna się dobry okres przed wyborami może warto zainteresować różne strony polityczne które przyciągnął tysiące pasjonatów a może obecni się obudzą. Wiem, że Jacek wielokrotnie wspominał żeby się nie mieszać do polityki ale może warto?
Pozdrawiam Marek

Był już taki "zaangażowany" polityk. "Brązowy" czy jakoś tak po zagranicznemu...

C.

Spieszę poinformować, że Polski Związek Eksploratorów nie zasypuje gruszek w popiele i czyni starania, by poprawić sytuację prawną poszukiwaczy. Działania prowadzone są wielotorowo. Poza prowadzoną korespondencją, kontaktami zarówno w sferze ministerialnej, administracyjnej jak i politycznej w dalszym ciągu zbierane są aktualne statystyki. O wszelkich przełomach w sprawie będzie można przeczytać w komunikatach PZE na stronie internetowej i profilu FB. Naturalnie z przytoczonym panem "brązowym" aktualnie Polskiemu Związkowi Eksploratorów jest nie po drodze.

z tym panem aktualnie nikomu nie jest po drodze, nawet sporej części polityków jego ugrupowania :lol:

Z Braunem i Konfederacją nigdy nie było nam po drodze.
Najpierw Tołwiński wydzwaniał do mnie przed wyborami by zrobić konferencję prasową w Sejmie z przedstawicielami Konfederacji, na co nie dałem się nabrać.
Podziękowałem za zainteresowanie poszukiwaczami i zapowiedziałem, że po wyborach z chęcią sprawdzimy jak bardzo są zatroskani naszymi problemami.
Z propozycji skorzystał youtuber M. Majchrowicz a Tołwiński postanowił stworzyć antyPZE zwane Redutą Praw Poszukiwaczy i Własności, która wraz z nim nic innego nie robiła jak atakowanie PZE.
Jest kilka filmów na youtube z ćwierdźmózgiem Jażdżykiem gdzie jedynym ich tematem jest PZE lub ja osobiście.
Stworzyli zespół parlamentarny do spraw poszukiwaczy, gdzie znudziło im się po jednym rzeczowym spotkaniu. Miały być doniesienia do prokuratury, interpelacje, komisje i inne wodotryski a gotowca przygotowanego przez PZE nie potrafili wysłać ;) Wreszcie odkryli koło w postaci wyników kontroli NIK w WKZetach. Mówili o nim, że jest tajny choć wisiał na stronach NIK od dawna ;)
Podsumowując: Skorzystalismy z zaproszenia do zespołu parlamentarnego bo wypadało tam być. Zrezygnowaliśmy szybko gdy okazało się, że to nic innego jak robienie z detektorystów frajerów i wciaganie ich w Konfederację. Z resztą Jażdżyk Móżdżyk nazwał tak grupę na FB Konfederacja Poszukiwaczy w kraju i za granicą. Teraz gdy dotarło do nich, że zrobili ich w wała zmienili nazwę na Husaria Poszukiwaczy czy jakoś tak. Dziś Tołwiński jeździ na Białoruś robić reżimowym urzędnikom loda. Jeszcze rok temu straszyli wszystkich sądami gdy nazywało się ich ruskimi onucami ;)
Rozmawiamy z politykami i spotykamy się z nimi. Drążymy skałę. Odbyły się też spotkania w ministerstwach. Nie trąbimy o tym bo takie sprawy lubią ciszę. Może jeszcze uda się ucywilizować przepisy w tym kraju.

Jacku
Dzięki za informację - bardzo liczę na ucywilizowanie przepisów i zmiany na lepsze a przynajmniej na to co było 7 lat wcześniej ;-).
Pozdrawiam

Od siedmiu lat przybyło dużo cwaniaków z dyplomami archeologów, którzy nie potrafią sobie znaleźć miejsca na rynku archeologii i włażą na nasz teren ;) Teraz odłamki pocisków artyleryjskich z IIww są już zabytkami archeologicznymi a nawet współczesne dwa złote obiegowe ;) Ministerstwo to widzi ale gang archeobiznesowy trzyma się mocno. Kropla drąży jednak skałę ;)

Był kiedyś film, na którym , szczęść Boże Brown , opier..ł gliniarzy i im podobnych, dopytywał o stanowienie prawa, interpretację , etc.
Wygrażał najstraszliwszymi trybunałami, konsekwencjami i czym tylko mógł.
Nie wiem jak to się skończyło.
Coś wyjaśnił? Czy tylko chucpa, jak zazwyczaj bywa.

Efekciarska pozoracja pod publikę. :666

Parafrazując śp. Leppera aż ciśnie się na usta..." Braun to nie jest polskie nazwisko" :666