Korzenie to akurat u nas zostają.

Pany ..... jest cos takiego jak wiek rebny drzewostanu, wiec sie tnie, tak sie składa ze u nas wiekszosc lasow posadzonych za sanacji i za okupacji osiagnela ten wiek ( cirka 80 lat dla napopularniejszych u nas sosny i świerka ) wiec sie tnie, mam swiadomosc ze zrąb zupełny wygląda chusteczkowo , ale nic na to nie poradzisz ...ja mam to szczescie ze mieszkam w gorach, tu sie tnie rebniami gniazdowymi , bo odsłonienie za duzych polaci spowoduje wiatrołomy i erozje .......zreszta tu gdzie mieszkam to tak gwoli scisłosci juz nie ma co ciac i nie bedzie przez najblizsze 50-60 lat .................skutki katastrofy z lat 90tych ...świerk wziął byl i padł ofiara gradacji kornika praktycznie do zera ...bo nie dosc ze byl obcy ( za Austrii nie bylo czegos takiego jak rejonizacja obrotu nasiennego i wozili nasiona gdzies z Alp) i był sadzony w monokulturach co spodowalo ze jak kornik wlazl to bylo po ptokach.....a co do archelogów vs Lasy Panstwowe .....ci pierwsi beda tolerowani tylko do momentu poki nie beda za bardzo sie mieszać, LP to za duzy zawodnik i nie lubi gdy mu ktos z zewnatrz cos narzuca ...pracowalem w tej branzy to wiem jak to wyglada

:1 :h
nie wchodze w temat dopoki nie zobacze twardych danych, ze zostal zaburzony stosunek zasadzen do wycinki.
nie zebym bagatelizowal ale posluze sie powiedzeniem znajomego lesnika:
"jesli glupio bedziemy chronic lasy przed wycinka to bedziemy musieli potem chronic czlowieka przed lasem"

Wiek rębny jest jak najbardziej zrozumiały, jednak czasami jakimś magicznym sposobem trzebież zamienia się w rębnię zupełną...
Najbardziej żal mi starego "dzikiego" lasu.
Monokultury sosny i świerka posadzone od "sznurka" to nie jest dla mnie las. Nie lubię zbytnio nawet przebywać w takich miejscach.

ja juz slyszalem, ze w kilku miejscach archeologia napotka w ciemnym lesie zarzadzenie nr 47 ;)

Nomennescio, wielkosc powierzchni lesnych w PL caly czas rosnie, tnie sie bo drzewostany osiagneły wiek rebny, a z przyczyn o ktorych wczesniej wspomnialem teraz mamy kumulacje, ludzie widza to u siebie przez okno ze byl las a teraz go nima i wyciagaja wniosek ze Kaczor tnie bo jest pazerny :lol: , ale na problem trzeba spojrzec calosciowo .....daleko szukac ...wez np jazdy ekologow ze ochrona starodrzewu i zeby tam parki narodowe robic ............ok ale ten starodrzew i tak szlag trafi i tak bo jest .....stary, drzewa nie sa wieczne tez zyja okreslona ilosc lat, np jodla okolo 300-400 a potem usycha pomijajac szczegol ze stare drzewa owocuja duzo rzadziej skutkiem czego takie przetrzymane na pniu starodrzewie sie fatalnie odnawiaja naturalnie ....guzik jest w takim lesie, a nie podszyt czy podrost

Berthior nie myl pojec ......trzebiez sie robi w 3 klasie wieku w drzewostanie dojrzewajacym wiec nie da rady wejsc tam z rebniami ...tez zalezy ktora trzebiez ...wczesna czy późna ...a druga sprawa ...las naprawde dziki nigdy nie jest stary, bo wystepuje w nim jednocześnie wiele klas wieku ..

Moim zdaniem z drzewami jest jak z zabytkami- wartości nabierają poprzez wiek. Takie stare drzewo z wiekiem pokrywa sie "patyną" - wygląda pięknie i zwyczajnie jest go szkoda do wycinki. Jak dowiedziałem się że wiek rębny dla dębu jest 200lat to się za głowę złapałem