powiadam wam, to nie jest ostatnie muzeum, na ktore Ministerstwo bezKultury i Sztuczek ma oko.. tu akurat udalo sie (chyba) dopiac przejecie.. na talerzu sa kolejne... kwestia czasu (niezaleznie od partii rzadzacych)

Przecież ten człowiek to stary przestępca, skazany wiele lat temu za kradzież m.in. buławy Rydza-Śmigłego z Jasnej Góry. Nawet wyrok za to odsiedział jak dobrze pamiętam. I co, nadal zero poszanowania dla prawa? Do tego MON Macierewicz dał mu stopień majora? Kpina jakaś?!

Akurat tutaj obrona coś marna jest. Druga strona - bezumowne korzystanie z lokalu, odmowa jego wydania. Ten budynek to nie jego własność, aby sobie tam siedział do końca świata.

Zbiory przechowywane w budynku bez ogrzewania, no faktycznie powód aby ich bronić. Skoro zgłosił ten zbiór jako muzeum, to musi respektować prawo. Wybiórczo nie da rady. A tym bardziej, że już wchodził w kolizję z prawem. No bez jaj. Coś nie bardzo widzę w nim męczennika, ofiarę systemu :lol:

Nie tak to wygląda nomennescio, Ministerstwo Kultury podejmuje decyzje na podstawie donosów osobników np. zainteresowanych przejęciem zbiorów i opinii pokontrolnych, a czy informacje w donosach są prawdziwe, czy kontrole były przeprowadzane rzetelnie, to już inna rzecz, to sprawa dla sądu i tak to się zawsze kończy odkręcaniem i prostowaniem.

Odsiedział połowę wyroku, ułaskawił go Kwaśniewski. Tego muzeum nikt nie broni, tylko określonych sytuacji i możliwości chętnych na zagarnięcie zbiorów prywatnych muzeów i kolekcji.

A od decyzji Glińskiego nie było żadnej drogi odwoławczej? Bo chyba Wojewódzki Sąd Administracyjny conajmniej?

Ponury, tu chodzi o to, ze całość można było załatwić inaczej. Facetowi posadzić na głowie kuratora + ewentualnie delikatnie dofinansować go. Co do lokalu i niepłacenia, to też uważam że facet przegina i za to powinni go dojechać. Ale i w tym wypadku powinien dostać od miasta lokal zastępczy. W Polsce nikt nikomu nie podaje pomocnej ręki, zero prób ratowania. Jak coś nie idzie zgodnie z regulaminem, to trzeba dowalić tak żeby pacjent już na 100% nie wstał.

Wiem, wiem. Też oczywiście racja. Ale ten kolo, jak poczytałęm jego historię po prostu mnie odrzuca i tyle. Proszę mnie tytułować - Komendant :lol:

Taki z niego komendant jak z Piłsudskiego Marszałek

:roll: yanu.sh :n