Nietajenko napisał(a):
Przedmiot znaleziony to przedmiot ujawniony w terenie, natomiast przedmiot pozyskany to przedmiot ujawniony i wydobyty.
W takim razie w zgłoszeniu poszukiwań nie ma mowy o zgłaszaniu pozyskanych, czyli ujawnionych i wydobytych zabytków, co może sugerować, że znalezionych, czyli ujawnionych zabytków nie można wydobywać.
Cytuj:
3. Zgłoszenie poszukiwań powinno zawierać:
(...)
5) oświadczenie o zobowiązaniu się do zgłaszania znalezionych przedmiotów, które mogą być zabytkami;
Idąc dalej:
Cytuj:
4. Wojewódzki konserwator zabytków w terminie 30 dni od dnia zakończenia oględzin, dokonuje oceny czy znaleziony lub pozyskany przedmiot jest zabytkiem i informuje zgłaszającego o ustaleniach i dalszych działaniach co do znalezionego przedmiotu.
Żeby być konsekwentnym powinno być "...co do znalezionego, lub pozyskanego przedmiotu.", z tym, że jaką można mieć gwarancję, że znaleziony, ujawniony zabytek przetrwa w miejscu znalezienia 30 dni bo tyle czasu ma konserwator na jego weryfikację, z pozyskanym czyli wydobytym zabytkiem tego problemu nie ma.
Cytuj:
5. Po ustaleniu, że znaleziony lub pozyskany przedmiot jest zabytkiem, wojewódzki konserwator zabytków niezwłocznie zamieszcza informacje o znalezionym zabytku w rejestrze poszukiwań, o którym mowa w art. 36d ust. 1 ustawy.”;
Tu też powinno być: "o znalezionym, lub pozyskanym zabytku w rejestrze...", z tym, że do rejestru poszukiwań powinny być wpisywane tylko zabytki pozyskane, wydobyte, a zabytki znalezione, po pozytywnej weryfikacji, np. na drodze kontaktu elektronicznego, dopiero po ich rzeczywistym wydobyciu, w innym razie będzie bałagan w rejestrze, a poszukiwacze mogą mieć kłopoty. 30 dni na weryfikację to dużo czasu, różne rzeczy mogą się stać z zabytkiem pozostawionym w miejscu znalezienia, czy nawet poszukiwaczem.
Problematyczna jest też zgoda właściciela gruntu, obecnie wiele gruntów jest dzierżawionych i właściwie to dzierżawca jest dysponentem gruntu i on decyduje, wyraża zgodę, a nie właściciel.
Projekt zakłada wyłącznie poszukiwania zabytków, pomija problem poszukiwania przedmiotów niezabytkowych.