Tak, jak na razie to zdecydowanie najbardziej udana moja produkcja w AI. :)
Moje spostrzeżenia. Wbrew pozorom AI trudno oszukać, wykrywa "zakazane" wyrazy, sformułowania i ich synonimy, szczególnie z tematów przemocy, agresji, polityki itd., po prostu AI stara się być poprawna ideologicznie, nie chce problemów i nie chce się narażać na oskarżenia, że produkuje treści zakazane, kontrowersyjne, lub jakieś anty..., lub pro.... AI na bieżąco pamięta i uczy się tematu co rzeczywiście pomaga i fotki z czasem wychodzą coraz lepsze. To "samouczenie" jednocześnie może zaszkodzić, bo gdy AI zrozumie swój błąd staje się czujna, podkręca parametry i zaczyna blokowanie, nawet przy nieszczególnie kontrowersyjnych tematach. Fotki Hitlera miały być taką próbą "hamulców" AI, udało się zrobić trzy pod rząd zanim się połapała, na pierwszej Hitler był powiedzmy, rozpoznawalny, na drugiej fotce (poniżej) i taki na trzeciej (
https://tiny.pl/cvb21), potem AI zaczęła blokować, wszystko, nawet najmniej "podejrzane" określenia. Tu trzeba uważać, bo przy wielokrotnie powtarzających się zdaniem AI kontrowersyjnych treściach, AI może użytkownikowi całkowicie i na stałe zablokować dostęp. Jeżeli macie swoje spostrzeżenia co do AI to piszcie.