Antonior napisał(a):
Beryl ja Ci napisałem konkretne rzeczy a Ty tak swoje.
Tak samo pewnie nie prawdą było włamanie do komórki kontr wywiadu NATO.
A żeby było ciekawiej akcję prowadził Misiewicz.
Którego później się pozbyli bo okazało się że nie ma należytego wykształcenia do stanowiska na które go Macierewicz powołał(ciekawe czy był w typie)
Pisdowce oskarżyli i odwołali ileś osób z tego centrum.
Wszyscy zostali uniewinnieni, dostali odszkodowania z naszych podatków i zostali ładnie publicznie przeproszeni.
To są konkretne rzeczy ?? Że są pogłoski że to matrioszka itp. ? Naucz się odróżniać fakty od taniej propagandy. Żeby było jasne, nie jestem fanem Macierewicza i gdzie dał ciała to dał, ale pisanie o jakiś żenujących obyczajowych "aferach" to już jest poziom pani Jachiry (no chyba że to Twój autorytet).
A jak oceniasz podpisanie przez Tuska w 2014 r umowy z FSB ?
Zanim szef polskiego kontrwywiadu zwrócił się z oficjalną prośbą do Donalda Tuska o podpisanie umowy z FSB, ludzie tej służby, Rosjanie, byli w siedzibie Służby Kontrwywiadu Wojskowego 14 razy, a do czasu podpisania umowy w 2014 roku ponad 64 razy – nawet po tym, jak Rosja napadła na Ukrainę i zaczęła okupację Krymu.
Ale o tym oczywiście cisza...