zdzicho napisał(a):
frank napisał(a):
Marcelina Zawisza z Partii Razem na
X: :D :666
Cytuj:
Ministerstwo Finansów chce podnieść płacę minimalną o 3,70 zł. Nie, nie dziennie. Miesięcznie. Poziom pogardy dla ludzi pracy zaczyna przechodzić ludzkie pojęcie. 3,5 mln pracowników bedzie mogło kupić sobie dodatkowo kilka marchewek. Albo worek ziemniaków. Mały worek.
Płaca minimalna obecnie to 4666 zł brutto.
Koszt dla pracodawcy, to 5621 zł / część składek ZUS opłacanych przez pracodawcę 955 zł/
Pracownik dostanie na rękę 3510 zł, a 2111 ZUS i urząd podatkowy.
Ja bardzo lubię wszelkiej maści działaczy, polityków, którzy nigdy nie mieli własnej firmy, nie zatrudniali ludzi, ale bardzo chętnie rozdają czyjeś pieniądze.
Podwyższanie płacy minimalnej bez względu na kondycję ekonomiczną firmy kończy się zazwyczaj tak, ze pracodawca ogranicza zatrudnienie, zatrudnia na część etatu lub na czarno. Jak firma nie będzie w stanie takich płac pracownikom wypłacić, to właściciel firmę zamknie, a pracownicy od państwa dostana zasiłek dla bezrobotnych.
Takie "mądrości" były już wygłaszane przez naszych neoliberałów, którzy całe życie na utrzymaniu państwa są, a z rodaków to niewolników zrobili. Jakoś obecnie pensje rosną a bezrobocie jest znikome (5,2%). Poniżej przypomnienie poprzednich „wspaniałych” rządów neoliberałów i ich "wybitnych" pomysłów na zmniejszenie bezrobocia:
Cytuj:
Regionalne zróżnicowanie stawki minimalnej promuje Forum Obywatelskiego Rozwoju, założone przez prof. Leszka Balcerowicza. 2015 rok.
Województwa, a nawet miasta są zdywersyfikowane pod względem kosztów utrzymania i charakteryzują się różną wysokością płacy średniej. Mapa 1. pokazuje zróżnicowanie pod względem stopy bezrobocia rejestrowanego oraz przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto. Na tle innych województw, najgorzej wypada warmińsko-mazurskie, gdzie stopa bezrobocia rejestrowanego jest najwyższa i wynosi 18,9%, a przeciętne płace są najniższe w całym kraju – 3 387 PLN brutto miesięcznie. Najwyższe przeciętne wynagrodzenie odnotowano w województwie mazowieckim – 4 927 PLN. Ponadto, region ten charakteryzuje się niskim bezrobociem, stopa bezrobocia rejestrowanego wynosi 9,8%. Jednak, gdy przyjrzymy się bliżej wynagrodzeniom i bezrobociu na Mazowszu, okazuje się, że tak dobry wynik to zasługa Warszawy i jej najbliższej okolicy. Według danych Urzędu Statystycznego w Warszawie, stopa bezrobocia rejestrowanego w Stolicy wyniosła 3,9%, a w tym samym czasie w Radomiu (na koniec I półrocza 2015 roku) osiągnęła 19,4%. Oznacza to, że dysproporcja w rozwoju gospodarczym nie dotyczy jedynie województw, gdyż zróżnicowanie poziomu płac i bezrobocia jest wysokie nawet w ich obrębie. W przypadku Polski, zastosowanie mógłby mieć amerykański model płacy minimalnej. W Stanach Zjednoczonych, oprócz stawki federalnej funkcjonują odrębne stawki stanowe. Ponadto, niektóre miasta (np. Chicago) posiadają własne regulacje dotyczące minimalnego wynagrodzenia.
Wysoki wzrost płacy minimalnej uderza w biedne regiony Polski. Koszty pracodawców rosną, nie są oni w stanie utrzymać tej samej liczby pracowników. Zyski drobnych przedsiębiorców są niewielkie i aby nie ponosić straty redukują zatrudnienie. Tak więc, podwyższenie stawki minimalnej wpływa na zwiększenie (i tak już dużego) bezrobocia. Na rynku pracy znajduje się więcej osób, które szukają zatrudnienia. Taka sytuacja sprawia, że przedsiębiorcy, których stać na podwyżki, nie są skłonni ich przyznawać. Pracownicy, zdając sobie sprawę z panującego bezrobocia, są bardziej skłonni do pracy za niską stawkę. Pomijając kwestie etyczne takiej sytuacji, warto zwrócić uwagę na konsekwencje gospodarcze dla tych regionów. Konsumpcja jest niska, nie wzrasta ze względu na niskie wynagrodzenia i wysokie bezrobocie, regionalne gospodarki odczuwają stagnację, pomimo, że w kraju, jako w całości jest rozkwit gospodarczy.
Owszem, płaca minimalna może funkcjonować w biedniejszych województwach, ale niezwykle trudne jest ustalenie jednakowej stawki dla całego kraju, choćby patrząc na sytuację Olsztyna i Warszawy. Płaca minimalna odpowiednia dla stolicy województwa warmińsko-mazurskiego może okazać się zbyt niska dla Warszawy. Wystarczy porównać koszty życia, przykładowo ceny mieszkań w różnych miastach w Polsce. Według Home Broker, przeciętna cena 1 m2 w Warszawie to 7 133 PLN, natomiast w Olsztynie – 4 382 PLN. Poziom płacy minimalnej w każdym z województw powinien pozwalać na zaspokojenie podobnych życiowych potrzeb.
- jeszcze należy zaznaczyć, iż wówczas w sektorze prywatnym, zatrudnienie było głównie na tzw „śmieciówkach” i na czarno, a pensja minimalna była mała. Jak to ma się do dnia dzisiejszego? Chyba cud jakiś. Ciekawe jak by to wytłumaczył "geniusz" ekonomii Leszek Balcerowicz? :lol: Wniosek prosty, trzymaj naszych pseudoneoliberałów, którzy nigdy na własnym nie byli, z daleka od władzy i będzie normalnie w tym kraju. Zdzicha też. :lol: Poniżej pouczająca mapka bezrobocia i zarobków w roku 2015.