W tym sezonie Mirosław A ze swoją ekipą wydobyli resztki skarbu w Zbiersku.
Wydaje mi się , że katalożek Slaskotabaczki na wiele się tu nie zdał . Bardziej już chyba rozprawka pani K , w której podała ona super dokładną lokalizację . W każdym bądź razie dotarcie do miejsca ukrycia mi zajęło jakieś 7 min od momentu wyjścia z samochodu.

Jakby nie było , Zbiersk to ciekawa wioska , np. w Tekach Dworzaczka można się natknąć na takie nawet notki :

1451 \TEKI\REGESTY\KSIEGI\P_RZ15_1.X#193 (Nr. 1381) N. Zawisza ze Zbierska na 1/2 Zbierska p. kalis. zap. pos. 100 grz. ż. Małgorzacie (f. 24v)

1511 \TEKI\TEKI\REGESTY\KSIEGI\P_IN16_1.X#1168 (Nr. 865) Vadium 200 grz. między N. Sylwestrem Zbierskim i Maciejem, synem G. Szymona Złotkowskiego, miecznika kaliskiego (f. 81)


100 grzywien ! 200 grzywien ! Kupa kasy ! Jasne , że od momentu zdeponowania skarbu aż do czasu umieszczenia zapisu upłyneło parę setek lat . Ale jeśli przodkowie Zawiszy byli tak nadziani jak on sam, to nie dziwota , że zbierszczanie swoje oszczędności chowali w garach i zakopywali je po okolicznych lasach.

Zainteresowanych odsyłam na stronę Muzeum Archeologicznego w Poznaniu , tam dowiecie się nieco więcej o skarbie. Ja jeszcze ze swojej strony dorzucę kilka fotek z miejsca znalezienia i eksploracji skarbu do którego dotarłem parę tyg. za późno . Czerwony kubraczek znajduje się w centrum wykopu.

No patrz, ja również nie zdążyłem :) a w planach miałem :)

no to trzeba było przejść 200 m dalej na północ i sprawdzić co zostało po rakiecie V-1 lub V-2, która tam spadła, obecnie wielki głęboki lej :luv

pzdr atylla

PS. Ekipa M.A. szykuje kolejne spektakularne poszukiwania, ale na razie tylko tyle mogę napisać :luv

Mam nadzieje , że nie w "Wiesiołkach" , bo się znowu załamię :cry: :cry:

jeszcze nie teraz :)

zresztą zdeprecjonowane dzyndzle srebrne i dirchemy bin ladena to niech se zabierają ile zdołają unieść . jednak od grubych fenigów poczynając a na princes polonie kończąc , to niech sobie dadza lepiej z tym spokój . :wq :wq :wq

Kurka wodna! A ja się tam wychowałem :wq Szkoda, że jak byłem młody to się w to nie bawiłem ;) A dziura po V-ce spora :1 Słyszałem, że okoliczni mieszkańcy klepali z alu jakieś kuchenne graty :jump Najgorsz jest to, że mój śp dziadek zakopał gdzieś tam gnata w ekstra stanie(widziałem) a mnie zostały tylko magazynki do tego Lugerka :cry:

http://www.muzarp.poznan.pl/muzeum/muz_ ... iersk.html

skarbik ladny :)