Witam!!!

Wybieram się w weekend do miejscowości Siemiany nad Jeziorakiem no i oczywiście nie zapomnę zabrać ze sobą piszczałki, i tu pytanie : czy ktoś z szanownych kolegów miałby jakieś wiadomości o jakichś ciekawych miejscach w okolicy wartych odwiedzenia z piszczałką??

czekam niecierpliwie na odpowiedzi

Pozdrawiam

Samotny Wilk

W Siemianach jest zaje....ie!Najwiecej sie dzieje w "Szopie" kolo przystani,co niedziela jest tam pieczenie barana,piwo sie leje,dziewczyny majtki przez glowe sciagaja.. :jump
Z wykrywka to za bardzo nie wiem gdzie polazic bo tam same lasy wokol,moze pola wokol wsi,miejscowosc dosc wiekowa,moze troche monetek wyjdzie..
Z Siemian na pewno bedziesz zadowolony! :1

Bylem w Siemianach jakies 15 lat temu na obozie zeglarskim.Pamietam ze pare kilometrow od wsi,w lesie jest male,niesamowicie czyste jeziorko,dno widac z 10 metrow,super uczucie-jakbys plywal w powietrzu :1
warto tez wziac "Nowe przygodyPana Samochodzika" z mapka i poczytac na miejscu,akcja dzieje sie na polnocnej czesci Jezioraka. Mozna tez odwiedzic Jerzwald.pozdrawiam i zazdroszcze :zdr

To jeziorko jest wlasnie jadac z Siemian w kierunku Jerzwaldu,nie pamietam nazwy ale nie jest duze.
W Jerzwaldzie jest cmentarz a na nim pochowany Zbigniew Nienacki autor samochodzikow,ladne pole biwakowe "na cyplu" z ladna plaza jest 3 km za Jerzwaldem w kierunku Siemian.Polecam.

o ile pamietam sprzed 20 lat to to jeziorko nazywa sie Jasne , nie ma w nim zycia(ryb) i podobno Niemcy brali z tego jeziora wode na piwo....W promieniu kilkudziesieciu km od Jerzwaldu jest jakis zburzony palac, ale slabo to wszystko pamietam, byla tez opuszczona cegielnia.....PZDR

A teraz pytanie... Czemu w jeziorku nie ma ryb?...Moze nie brali wody na piwo, tylko jako substytut ciezkiej wody? ;)


Pozdrawiam!I zycze udanych "lowow".

Jezioro Jasne bo o nim mowa,powstalo poprzez zapadniecie sie terenu,ponoc bylo to stosunkowo niedawno,najstarsi jeszcze pamietaja,rosl tam las i pewnego dnia sie zapadlo,dodam ze kjezioro jest dosc glebokie z tego co pamietam..Mam w Jerzwaldzie dalsza rodzine i z tego co o tym jeziorze slyszalem to wlasnie to..
Mozliwe takie cos jest?Moze jest jakis geolog ktory by mogl to odrzucic lub potwierdzic ze takie cos moze sie zdarzyc..A moze jest to gdzies udokumentowane?

Z tego co wyczytalem w necie jest to jeziorko polodowcowe. Zycia biologicznego prawie nie ma (mieszka tam tylko jedno stado okoni kanibali) poniewaz woda ma PH 4,7 tzn jest za duza kwasowosc. glebokosc do 20 m widocznosc do 15 m :1

Mam w tej miejscowości domek letniskowy. W sezonie jestem tam prawie co weekend. Kopał ktoś w tej miejscowości? Jak tak to jakie efekty?

heh stado okoni kanibali :) bo tak to wlasnie ryba zwana okoniem ma, ikre przenosza nawet ptaki wodne na inne zbiorniki czy rzeki, a jak sie juz zaplewi to ikre i narybek a raczej narybek wpierdziala :) a z 2 strony, ladne okonki sa zajefajnie smaczne :))

a o tym jeziorze bym poczytal bo ciekawy temat :)

http://www.jerzwald.pl/index.php/histor ... jasne.html

Uważajcie, żeby was tam co nie wciągło :usta