63 dni CHWAŁY

Taaaaa ciekawe dlaczego nie świętuje się z taką pompą rocznicy Powstania Wielkopolskiego? Jedynego, które zakończyło się pełnym sukcesem. Ale to jedna z naszch przywar narodowych - uwielbiamy święcić porażki.

pzdr,

To nie święcenie porażki tylko pamięci tych którzy polegli w boju. W boju który nie dawał większych nadziei na zwycięstwo. A jednak spróbowali. Ale masz racje... powstanie wielkopolskie też powinno być świętowane. Ale o tym się nie pamięta bo... może bo było starsze? Bo nie żyją już ci którzy brali w nim udział? Bo nie ma po nim materialnych śladów?

Powstanie Wielkopolskie też jest czczone ale nie aż w takiej wielkiej skali. Powstanie Warszawskie jako największy zryw narodowy w okupowanej Polsce i chyba na całym świecie podczas II wojny jest ostatnio obchodzone w sposób szczególny. Chwała za to ! Oczywiście inne rocznice, nie tylko powstań narodowych też powinny być czczone - co do tego nie ma wątpliwości jednak realia są takie jakie są a rocznic mamy wiele i niemożliwym byłoby wszystkie je obchodzić z taką pompą jak niektóre.

Hołd Powstańcom Warszawskim i całemu Narodowi Polskiemu. Chylę przed Wami głowę Bohaterowie

A Powstania Śląskie ? i miast nie rozpieprzyli :) i kawał Śląska do Polski przyłączyli
Powstańcom Warszawy bohaterstwa odmówić nie można i należy pamiętać ale nie sposób zapomnieć też o skrajnej nieodpowiedzialności dowódców. Czy mieli prawo narażać tyle ludzi na smierć ? Zdawali sobie sprawę też z tego, że miasto obrócą w stertę gruzu. Jako "doświadczeni" dowódcy i politycy powinni zdawać sobie sprawę z faktu, iż kilkumilionowa armia sowiecka nie maszeruje przez Polskę za darmo i nic tej sytuacji nie zmieni tym bardziej, że Wasilewska z kompanią zabierała się do rządzenia. Szczęście w nieszczęściu, że powstańcy nie opanowali całej powierzchni miasta bo skończyło by się to totalnym bombardowaniem i zginęło by dużo więcej ludzi.
Chwała żołnierzom hańba dowódcom.

ps. Vincent z szacunku dla w/w rocznicy przejrzyj słownik ortograficzny :)

FDJ sierpnia 1944r dowódcy PW, mieli inne podejscie do sprawy! Czy ty tego nie możesz zrozumiec że wtedy nie posiasali tyle inforamcji co my. Były wtedy inne realia i inny punkt widzenia ZSRR. A teraz nam bardzo łatwo ocenic tych którzy walczyli. Walczyli idzielnie chodz wszystko było przeciw nim! Za to im chwała. CHWAŁA POWSTANCOM WARSZAWSKIM!

Chwała zwyciężonym.

A że został po nich "uroczysty cmentarz"? Tym bardziej pamiętamy.


Test

"Stare Miasto ...Stare Miasto...
Wiernie Ciebie będziem strzec
Mamy rozkaz Cię utrzymać
Albo w gruzach Twoich lec.."

Poszlibyście tak jak Oni ?

Oddał bym krew, serce, dusze i życie za Polske za każdy skrawek Naszej Ziemi!!!!!!!!!!! i poszedłbym jak oni!!!!

Każdy by poszedł to raczej oczywiste. No może prawie każdy. Tak to już u nas jest. Jak wróg zzewnątrz to potrafimy się zjednoczyć, a jak wroga nie ma to między sobą...

No to prawda Polacy jak trzeba potrafią iść razem. Przykład z mojego zycia wziety na ostatnich latach, to śmierć Papierza wszyscy sie zjednoczyli nie było Polaka który by chociaż nie oglądał tego wszystkiego w telewizji, ale jak poszedłem do nas na msze na Skwerze Kościuszki to sie cholernie zdziwiłem, nic tam nie przyciągneło tylu ludzi. W obliczu wojny, tragedi potrafimy się jednoczyć!!!!!

Nie

Czemu?

Nie zginął bym za ojczyznę z jednego prostego powodu:
Jeżeli mam rodzinę za którą jestem odpowiedzialny to czy martwy im pomogę ? Nie
Nie uważam się za patriotę, dla mnie ważna jest rodzina, i to ją stawiam jako piorytet a dobro ojczyzny jest daleko za (między ojczyzną a rodziną nie ma nic innego, po prostu procentowo jest to 99% dla rodziny i tylko 1 % dla ojczyzny).
Po za tym z całym szacunkiem dla was wszytskich ale pisać na forum siedząc w domu każdy potrafi, jestem ciekaw ilu z was faktycznie walczyło by ? ilu was nie bało by się zabić, pociągnąć za spust też trzeba mieć odwagę, nie jest to takie łatwe jak wam się zdaje.