To znowu ja. W ostatnim poście nie chciałem być śmieszny i pisać o nie sprawdzonych faktakch, ale też słyszałem o tunelu biegnącym pod korytem Wisły, z jednego brzegu na drugi w okolicy Bielan. Mapy z różnych okresów tego nie potwierdzają, a z drugiekj strony po co komuś tunel jak taniej jest zbudować most. Czy to prawda nie wiem, ale zaznaczam tylko słyszałem. Może to kolejna legenda???

Witam

Z tego co wiem (i widziałem) na bielanach przy forcie "krępak" w skale nad ulicą mirowską jest dziwna kawerna która podobno powstała później niż sam fort (http://149.156.142.12/fortykrakow/kawer ... ak/mir.htm) i mogła by ona mieć związek z tym tunelem pod Wisłą
(jeżeli taki istnieje).
p.s.
Sill, jaki tytuł miał ten przewodnik?

nie pamiętam, ja go musze znaleźć! w każdym razie tam było opisanych 16 szlaków w koło krakowa(solny,siarczany,twardowskiego(tunel był bodajże przy tym) )
Bynajmniej nie chodziło mi o jakiś tunel pod wisłą! wiem że na 100 % ten o którym mówie istnieje,bo to nie są legendy tylko przewodnik,a ten tunel znajduje się koło wisły blisko tyńca ma 1km długości.

Witam.
Książka, o której piszecie nosi tytuł: "Podkrakowskie wycieczki" autor Julian Zinkow.
Jeśli zaś chodzi o tunele w okolicach krakowa to jest ich kilka ale żaden o długości kilometra! Pierwszy z wspomnianych tuneli mieści się w bielanach pod wzgórzem na którym wybudowano fort "Krępak". Wejście jest widoczne w ścianie skalnej od strony wisły, drugie umiejscowione jest w pobliżu szczytu wzgórza pomiędzy domkami (obecnie zamknięte). Tunel ten wybudowany został przez austriaków wraz z fortem, w czasie drugiej wojny, przystosowany przez niemców na schron plot. (wybudowali przedsionki zaopatrzone w drzwi gazoszczelne po obu stronach). Ten tunel ma nie więcej niż 200 m. długości.
Tunel w tyńcu znajduje się pod wzgórzem na wschód od klasztoru (na szczycie wzgórza był szaniec Konfederatów Barskich). Zamaskowany jest niewielką wymurowaną z cegieł komórką w której jest ukryte wejście. Jest to naturalna jaskinia (legenda głosi, że w średniowieczu znajdowała się w niej słynna z "Krzyżaków" knajpa "Pod Lutym Turem") pogłębiona i przekopana przez Konfederatów w czasie fortyfikowania klasztoru. Obecnie dostępne jest około 100 m, dalsza część jest zasypana ale sądząc z rozmiarów samego wzgórza tunel mógł mieć nie więcej niż około 400 metrów.
Pozdrawiam - El Loco

RE;SILL
Co można trafić na krakowskich fortach?Praktycznie wszystko :ammo(wszytkie typy i kalibry łącznie z japońskimi do Arisaki),broń(niestety w większości destrukty np.Mg-34-42,ZB)monetki,guziki,miny(np.S-mine),pociski artyleryjskie wszelkich kalibrów i proweniencji.Oczywiście chodzi o forty i najbliższa okolice.
Owocnych poszukiwań:) :=

Darula, a gdzie w rajsku są te zamurowane pomieszczenia?

Jak pisałem wcześniej w Rajsku i Toniach zamurowane są pomieszczenia gdzie znajdują się głęęęęęęęęęęęęęęębokieeeeeeeeeeeeee
studnie. Chyba ze względów bezpieczeństwa. :cop :no

I jeszcze jedno pytanie
co to jest? (okolice fortu krępak)

Witam.
Na załączonej mapce widać właśnie urwisko skalne (jest to zaznaczona strzałkami "zębata" linia) o którym wspominałem w poprzednim poście. Jest to pozostałość dawnego kamieniołomu wapienia. Od urwiska w kierunku wisły widoczne są tory kolejki wąskotorowej, która prowadziła z kamieniołomu nad wisłę gdzie była dawniej drewniana przystań do załadunku urobku na barki.
Pozdrawiam - El Loco

Witam czy ktoś chce odświeżyć ten temat po tylu latach ?. Podziemia tego fortu to świetny temat. Fort wyburzono dość niedbale, Miałem okazję jako nastolatek ( 7 klasa podstawówki) w 1980 lub 1981 wejść przez wykopaną dziurę w centralnym miejscu parku do jednego pomieszczenia ( łukowata zasypana w części piwnica). Wystarczyło wykopać ok 60 cm i był strop z cegły który łatwo dał się przebić. Nasze znalezisko to zardzewiały MG 40, zbutwiała czapka oficerska i inne szpargały wtedy bez znaczenia. Strach był bo ciasno, a z tego pomieszczenie nie można było się dalej przedostać, kopać się baliśmy. Zabraliśmy to co znalezione i tyle nas widzieli. Czasy były takie że Milicja się nie patyczkowała, a dziura była w miejscu gdzie każdy nas widział nie dało się tego ukryć więc ryzyko było spore i wiele osób nas widziało. Po dwóch dniach kiedy tam wróciliśmy (dziury już nie było) wszystko było zasypane i zabezpieczone. Myślę teraz po wielu latach iż podziemia tego fortu kryją jeszcze wiele pamiątek z wojny.
Artmilitare