cześć, na 90% na ferie pojadę do mojego brata, do stolicy Litwy - Wilna na parę dni. Wiecie czy opłaca tam się kopać?? Mój brat mieszka na samym ryneczku więc nie proponujcie mi miejscówek oddalonych o 50km od stolicy. I jeszcze jedno pytanie co mi zrobią jak mnie złapią i jaki jest status prawny dot. wykopków na litwie???

pozdro

Słuchajcie mam taka propozycję, może by ktoś kto trochę sie orientuje założył temat dotyczący wyopków w innych krajach. I nie chodzi tu o miejscowki tylko o status prawny. Ja wiem ze pewnie gdzies w necie da sie znalezc takie informacje, ale chodzi o to zeby je zebrac w jednym temacie. Co Wy na to ??

Nie znam statusu prawnego, pewnie podobny do naszego. Miejscówki na pewno fantastyczne, chociażby z epoki napoleona. Zobacz książkę " Wielki odwrót?" tam jest rozdział dotyczący walk pod Wilnem- np. Ponary- artyleria rosyjska strzelała do Francuzów jak do kaczek, Ponary do też miejsce straceń z II wojny , acha i nowa droga biegnie już inaczej, jest też miejsce zwane" Czapką Napoleona" - to jakiiś kurhan z tej epoki? ( poza Wilnem), w wilnie kilka lat temu wykopano grobyżołnierzy fraqncuzkich z wojen napoleonskich, a starszy Pan opowiadał że przed 39 wykopywał szable i czaka francuskie pod jakimś szpitalem. Widzialem też reprint map powiatu wileńskiego i oszmiańskiego, tu zdjęcie zamku w Trokach - piękny,

i zdjęcie " Czapki Napoleona" pozdrawiam

Witam
Z tego co slyszałem w lecie ludziska ganiają legalnie w centrum,ale to co znajdą oddają za 15% wartości,tylko kto określa wartość??
Wiem że są ludzie którzy z tego żyja ;)

and polar bears on the street? :) Autochtony never know electic light...

Welcom to www.kladoiskatel.5bb.ru - this is "Lithovski skarboshukalnik". You can ask about local law in Polish, Russian, Belarus and English languages.

Thanks so much, Grigorii, I should benefit from it.

:D
Excellent riposte! :1


Grigorii, could write us in a short way about the lithuanian law and how it really looks (in practice)? Just a few sentences, please... :skromny

:) dwa niezapomniane lata przesiedzialem w Wilnie, moża dodać w zimnym Wilnie (Jelcyn :( przykręcił ogrzewanie),pamietam że góra Giedymina była rozkopana u podnóża ,w tym roku byli u mnie znajomi z tego okresu mojego życia :1 i to właśnie oni mi o tym mówili ,