Teraz jest czwartek, 26 czerwca 2025, 23:20

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1343 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70 ... 90  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: 65 rocznica przemianowania ZWZ w Armię Krajową
PostNapisane: środa, 14 lutego 2007, 21:30 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): sobota, 10 września 2005, 21:53
Posty: 55
"Po ustąpieniu z Rządu generała Sosnkowskiego po akcie polsko-sowieckim z lipca 1941 r. Naczelny Wódz, generał Sikorski, podporządkował ZWZ bezpośrednio sobie. Rozkazem z dnia 14 lutego 1942 r. przemianował ZWZ w Armię Krajową (AK). Pierwszym dowódcą Armii Krajowej został Komendant Główny ZWZ, generał Rowecki."

http://muzeum-ak.krakow.pl/hak.htm


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Partyzantka po 1945...........
PostNapisane: czwartek, 15 lutego 2007, 09:02 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): wtorek, 18 lipca 2006, 10:01
Posty: 16
Lokalizacja: DOLNOSLĄSKIE
Tutaj ciekawy art. o majorze.
http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=7621
Jest jeszcze tyle do odkrycia.....


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 lutego 2007, 22:28 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): piątek, 16 lutego 2007, 21:03
Posty: 4
Lokalizacja: BRUSY
Witam uczestników tego forum .Może ktoś z Państwa będzie mógł mi podać informacje na temat działalności por. ST>Gussa ps. DAN, był to przyjaciel mojego ojca z czasów powojennej konspiracji.Poszukuje też informacji o dokładnej dacie roziązania 3 i 5 szwadronu./kiedy rozkaz majora dotarł do ,,Zeusa ,,


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 17 lutego 2007, 20:03 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): sobota, 10 września 2005, 21:53
Posty: 55
Opierając się na informacjach zawartych w książce K.Krajewskiego i T.Łabuszewskiego "Łupaszka,Młot,Huzar"s.427-428, możemy dowiedzieć się min., że: "Stefan Guss "Dan" por. rez., nauczyciel, przeszkolony w 1939 r. w ramach "dywersji pozafrontowej" przez DOK Vlll w Toruniu, był od 1940 r. jednym z organizatorów struktur ZWZ na terenie Borów Tucholskich. Twórca i dowódca oddziałów leśnych o kryptonimach "Świerki", "Jodły", inspektor Inspektoratu Chojnice w Okręgu Pomorskim AK, ujawniony 20.10.1945 r., za: Anna Zakrzewska, Oddziały partyzanckie AK na Pomorzu, Biblioteka Fundacji Archiwum Pomorskie AK, t. IV, AK na Pomorzu, Toruń 1993, s. 158, 161-162, oraz Maciej T.Krzyżanowski, Łączność z oddziałami partyzanckimi AK na Pomorzu na szczeblu Inspektoratu Bydgoszcz, Podokręgu "Jary" i Okręgu Pomorskiego, tamże. s. 224-225, 232-235.
Jak wynika z zeznań jednego z członków grupy "Tartak" Bolesława Palubickiego "Zawiszy" (Protokół przesłuchania z 24.10.1946 r., AD UOP w Bydgoszczy), pierwsze informacje o zgrupowaniu mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" otrzymali oni za pośrednictwem księdza Sylwestra Konczała ze wsi Kasparus już w maju 1946 r.:
Około 16.05.1946 r. opuściliśmy całą bandą szałasy i udaliśmy się na wybudowanie wsi Lipinki do obywatela Brauna, gdzie spotkaliśmy się z księdzem Konczałem. Podczas tego spotkania u Brauna, gdy leżeliśmy w stodole, przyszedł do nas ksiądz i opowiadał nam, że widział się z mjr "Łupaszko" [sic] i że odprawiał we wsi Kasparus powiat Starogard mszę dla bandy "Łupaszki". Następnie ksiądz Konczał powiedział nam, że jeśli będziemy chcieli spotkać się z majorem "Łupaszko", to on nas może skontaktować.

Wersję o decydującej roli por. Stefana Gussa "Dana" w nawiązaniu bezpośredniego kontaktu przez grupę "Tartak" z 5 Brygadą Wileńską potwierdził nie tylko wspominany już Bolesław Palubicki, ałe także i wachm./ppor.Leon Smoleński "Zeus" (Protokół przesłuchania z 25.02.1947 r., AD UOP w Bydgoszczy oraz Protokół przesłuchania Bolesława Pałubickiego "Zawiszy" z 2.11.1946 r., AD UOP w Bydgoszczy):

W lipcu w miejscowości Łążek [powinno być Łężek] zamieszkały nauczyciel Guz [sic, powinno być Guss] Stefan ps. Dan, "Łupaszko" [sic] miał z nim spotkanie. Mówi! mi o tym "Mały", że ich dowódcą na Tucholę był "Dan", który nawiązał kontakt z "Łupaszką"."

"Pomimo stałych kontaktów z por. Stefanem Gussem "Danem", trudno załiczyć grupę "Tartak" do grona formacji podporządkowanych jakimkolwiek strukturom konspiracyjnym, zwłaszcza że w owym czasie organizacja poakowska na terenie Borów Tucholskich właściwie nie istniała. Potwierdzał to pośrednio w jednym z zeznań Antoni Godziszewski "Wola" (Protokół pr.resłuchania z 26.07.1946 r., AD UOP w Bydgoszczy), członek grupy kpr. pchor. Władysława Helińskiego "Małego", schwytany jeszcze przed sierpniową koncentracją:
Miałem kilka nieporozumień z komendantem "Małym" na tle samego wykonania wypadu [dotyczyło akcji na miejscowość Sypniewo], który oświadczył mi, że za grupę odpowiada on, wie co robi i nie należy myśleć, że nasza grupa jest grupą bez łączności, tzn. bez dowództwa, bo jest nasza grupa pod rozkazem majora, który jest komendantem na Pomorze i Prusy Wschodnie.
[Najprawdopodobniej mowa tu o mjr. Zygmuncie Szendzielarzu "Łupaszce", któremu jednak w owym czasie kpr. "Mały" jeszcze nie podlegał]."

Nazwisko Gussa pojawia się jeszcze w kilku fragmentach cytowanej książki (s.427,428,471,502,504,510,884)-zapraszam więc do lektury. Pewnie koledzy z forum bedą potrafili dorzucić też swoje informacje na temat "Dana".
PAS-drawlaju was!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Rozwiązanie 3 i 5 szwadronu
PostNapisane: niedziela, 18 lutego 2007, 10:34 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): sobota, 10 września 2005, 21:53
Posty: 55
>>(…)Przewidując zdecydowaną kontrakcję UBP, KBW i MO, oddział wileński odskoczył następnie na północny zachód w rejon dawno nie "odwiedzanego" pogranicza powiatu starogardzkiego i kościerskiego. Tam też udało mu się ostatecznie zgubić ślad ścigającym go siłom komunistycznym i pozostać w ukryciu aż do czasu przybycia wysłanego z misją kpr. Mariana Jankowskiego "Marka".
W umówione miejsce - zlokalizowane najprawdopodobniej na kolonii wsi Więck - dotarł on około 17-18.11.1946 r., przywożąc ze sobą nie tylko oczekiwany przez wszystkich rozkaz mjr. Antoniego Olechnowicza "Pohoreckiego", nakazujący rozwiązanie oddziałów leśnych, ale także, szczególnie istotne w momencie rozformowywania grupy, dokumenty legalizacyjne (RKU oraz repatriacyjne). Spełnienie wymienionych warunków oznaczało w praktyce prawie natychmiastowy, definitywny koniec pomorskiego epizodu w dziejach 5 Brygady.
W ciągu dwóch kolejnych dni z 3 i 5 szwadronu odeszły dwie kilkuosobowe grupy partyzantów. W skład pierwszej wchodzili: sierż. Robert Nakwas - Pugaczewski "Okoń" wraz z kpr. Marianem Jankowskim "Markiem", Janem Majkowskim "Atlantykiem", Konstantym Arciuchem "Kędzierzawym".

Udaliśmy się - zeznawał dwa lata później sierż. "Okoń" - do drugiego naszego meliniarza - kolejarza zamieszkałego na swojej kolonii koło wsi Wieck powiat Tuchola. Tam odebrałem od wszystkich czterech automaty, dwa granaty, cztery berety andersowskie oraz do tego dołączyłem swój pas oficerski i płaszcz wojskowy.
Rzeczy te pozostawiłem kolejarzowi na to, aby je zamelinował do czasu, w którym zgłosił się znany mu dowódca naszego szwadronu "Leszek". Z chwilą tą, kiedy widzieliśmy, że pociąg, którym zamierzaliśmy odjechać już niedługo - wszyscy razem odeszliśmy od kolejarza, udając się do stacji koło miasta Czersk. Wszyscy wsiedliśmy do pociągu zdążającego w kierunku Bydgoszczy.


Drugą grupę zwolnionych tworzyli także prawie wyłącznie partyzanci 5 szwadronu: kpr. Bogdan Obuchowski "Zbyszek", kpr. Henryk Urbanowicz "Zabawa", NN "Gilbert" oraz plut. Władysław Wasilewski "Bej" z pododdziału ppor. "Zeusa". Należy podkreślić, że podobnie jak to miało już miejsce wcześniej, rozformowywanie obydwu szwadronów odbywało się w sposób planowy i zorganizowany. Wszyscy opuszczający oddział zaopatrzeni zostali w dokumenty legalizacyjne oraz niewielkie sumy pieniędzy. Musieli także zdać posiadaną broń długą, którą zamelinowano u znajomych gospodarzy w czterech miejscach: na koloniach wsi Wieck, osady Leśna Huta, Zawady oraz u dróżnika ze stacji Szałamaje (w sumie ukryto w ten sposób kilkanaście MP-43 oraz co najmniej 3 rkm-y z amunicją). Zarówno ppor. Olgierd Christa, jak i ppor. Leon Smoleński starali się także, jak można domniemywać - na wypadek nawiązania bezpośrednich kontaktów z dowódcą 5 Brygady, zachować łączność ze swoimi podwładnymi. Biorąc jednak pod uwagę przyjęcie różnych rozwiązań w tym zakresie, trudno uznać, ażeby brali oni w ogóle pod uwagę możliwości powtórnej mobilizacji. Znacznie bardziej realistyczne stanowisko prezentował w tej kwestii dowódca 5 szwadronu, który poprzestał jedynie na zebraniu adresów poszczególnych partyzantów, nie wyznaczając im jakiegokolwiek terminu przyszłego spotkania. Jak się wkrótce okazało, było to posunięcie trafne. Ustalona bowiem przez ppor. "Zeusa" na 15.01.1947 r. minikoncentracja 3 szwadronu (w Inowrocławiu w lokalu Ireny Januszewiczowej zamieszkałej przy ul. Marulewskiej 112) skończyła się aresztowaniami przybyłych na nią "Atlantyka" i "Brzozy". Po odejściu praktycznie wszystkich członków z podstawowej kadry obydwu szwadronów (w tym wszystkich dowódców drużyn) przez dwa, trzy dni w polu pozostał jeszcze kilkuosobowy patrol w składzie: ppor. "Leszek", ppor. "zeus", NN "Leszek", "Jachna", "Sikora", "Gryf' i "Tom". Dnia 21.11.1946 r. wykonał on ostatnią planową akcję 5 Brygady na Pomorzu. Po przesunięciu się aż pod Kościerzynę, w godzinach wieczornych odwiedził gminną wieś Lipusz, w której obydwaj dowódcy planowali zarekwirować u miejscowych członków PPR-u ubrania cywilne, a także zdobyć pieniądze na ostatnie odprawy. Początkowo akcja przebiegała bez problemów. Pododdział rozdzielił się na dwa kilkuosobowe zespoły, które przystąpiły do realizacji wyznaczonych wcześniej zadań. Jeden z nich udał się do siedziby spółdzielni "Samopomocy Chłopskiej", w której skonfiskował około 20 tys. złotych, drugi natomiast skierował się w stronę budynku, w którym obok sklepu i restauracji mieścił się także miejscowy posterunek milicji. Tam też doszło do przypadkowego starcia z dwoma funkcjonariuszami MO. Olgierd Christa tak wspomina te wydarzenia:

Zdążając na posterunek, który mieścił się w tym samym budynku co sklep, weszliśmy z "zeusem" do spółdzielni, gdzie zastaliśmy dwóch milicjantów zajętych rozmową z ekspedientką. W odpowiedzi na polecenie, by podnieśli ręce do góry, jeden z milicjantów skierował w moją stronę automat, na powtórne ostrzeżenie sięgnął do zamka.
Wystrzeliłem z pistoletu jeden raz. Drugi milicjant począł w panice uciekać na zaplecze sklepu i został trafiony serią MP "Zeusa". Zaraz potem zabrałem broń komendantowi posterunku, belgijski pistolet FN, którego nie zdążył dosięgnąć z łóżka.


Jeszcze tej samej nocy, po przebraniu się w cywilne ubrania i rozdzieleniu zdobytych kilka godzin temu pieniędzy, ostatni "pomorski" pododdział 5 Brygady Wileńskiej uległ samorozwiązaniu.(…)<<
Cytat za K.Krajewski i T.Łabuszewski „Łupaszka, Młot, Huzar”, s.482-484.
Więcej informacji w cytowanej książce oraz u kolegów z forum.

PAS-drawlaje was re-AK-cja!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: z sąsiedniego podwórka
PostNapisane: czwartek, 22 lutego 2007, 10:26 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): sobota, 10 września 2005, 21:53
Posty: 55
JÓZEF KURAŚ "OGIEŃ"
23.10.1915-22.02.1947




...
jak trudno ustalić imiona
wszystkich tych co zginęli
w walce z władzą nieludzką
...
a przecież w tych sprawach
konieczna jest akuratność
nie wolno się pomylić
nawet o jednego
...
jesteśmy mimo wszystko
stróżami naszych braci
...
Zbigniew Herbert


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 22 lutego 2007, 22:02 
Offline
Sierżant
Sierżant

Dołączył(a): wtorek, 6 grudnia 2005, 10:32
Posty: 61
Dobrze, że ktoś pamięta też o "moich" Gorcach... Zapraszam do Nowego Targu 9-11 marca 2007 r. na konferencję
http://www.nowotarski.pl/index.php?id=serwis&art=2124

Gloria victis!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 24 lutego 2007, 20:40 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): piątek, 16 lutego 2007, 21:03
Posty: 4
Lokalizacja: BRUSY
Chciałbym na tym forum bardzo serdecznie podziękować B.Burdonowi za informacje .Pan jako jedyna osoba odpowiedział na mój post.Nie wiem czy inni są mniej życzliwi,czy też tylko bardziej tajemniczy.
rekowski.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 24 lutego 2007, 23:43 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): piątek, 23 kwietnia 2004, 13:17
Posty: 102
Lokalizacja: Sopot
Witam, poczułem się nieco głupio, czytając post Rekowskiego. To nie brak życzliwości, ale zwykły brak czasu nie pozwolił do tej pory odpowiedziec. Zresztą B.Burdon to na tyle szlachetna postać, że zawsze można na nią liczyć :za . Odpowiedź już jest, choć zapewne dokładniej odpowie Maarek, jesli tylko znajdzie czas na wejście na forum. Zresztą można pisać do niego na priva. Ja z kolei bardziej interesuję się, skąd pytanie o Grussa? Czyżby rodzinne konotacje? Ostatnio pojawiła się rodzina Małego. Bardzo się cieszę, że historia Majora wreszcie przestaje być ukrywana i ludzie zaczynają się pytać o tamte sprawy. Tak trzymać!!! :1
Jakby co, prosze pisać na mojego priva, szybciej odpowiem ;)
pozdrawiam wszystkich Miłośników Reakcji


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 24 lutego 2007, 23:57 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): piątek, 23 kwietnia 2004, 13:17
Posty: 102
Lokalizacja: Sopot
Jak już jestem na necie, chciałbym dodać jeszcze jedno. Organizujemy Rajd "łupaszkowy". Poniżej zamieszczam informacje. Jakby co, serdecznie zapraszam i prosze o rozpropagowanie.


Ostatnio edytowano sobota, 24 lutego 2007, 23:58 przez niwol, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 24 lutego 2007, 23:57 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): piątek, 23 kwietnia 2004, 13:17
Posty: 102
Lokalizacja: Sopot
V Rajd pieszy
szlakiem żołnierzy 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej mjr. „Łupaszki”
23-28 czerwca 2007, Bory Tucholskie-Ziemia Sztumska

Organizatorzy
Oddziałowe Biuro Edukacji Publicznej IPN Oddział Gdańsk 70 SDH ZHR


Honorowy patronat
Światowy Związek Żołnierzy AK


Założenia programowe:
- zdobycie wiedzy na temat działalności podziemia niepodległościowego w Polsce po 1944 roku
- poznanie specyfiki dziejów Kaszub, Kociewia i Powiśla, zwłaszcza w okresie wojny i w pierwszych latach powojennych
- kształtowanie postaw etycznych i obywatelskich według hasła: „Bóg – Honor – Ojczyzna”
- wykorzystanie wzorów postaw żołnierzy mjr. „Łupaszki” i pozostałych żołnierzy polskiego podziemia (ofiarność, braterstwo, dyscyplina, praca nad sobą)
- sprawdzenie własnych umiejętności samodzielnego poruszania się w terenie z wykorzystaniem mapy, kompasu itp.
- spotkanie z „żywą” historią – spotkanie z kombatantami podziemia niepodległościowego.

Koncepcja organizacyjna
- rajd ma charakter rajdu pieszego
- każdy z patroli porusza się w terenie samodzielnie na podstawie otrzymanych rozkazów
- w czasie rajdu patrole wykonują zadania z zakresu terenoznawstwa, samarytanki, wywiadu, zadania historyczne oraz spotykają się z sytuacjami podobnymi do partyzanckiego życia

Uczestnicy
Młodzież w wieku 14-18 lat (młodzież w innej kategorii wiekowej – po ustaleniu z organizatorami) zorganizowana w 15 patroli /9 osób + pełnoletni opiekun/
Wymagana jest odpowiednia tężyzna fizyczna do pokonania marszem odległości od 20 do 30 km dziennie.

Wyposażenie
- osobiste: plecak, śpiwór, karimata, wygodne buty do marszu, strój przeciwdeszczowy, niezbędnik, menażka, manierka, latarka, ewentualnie osobisty prowiant na drogę
- dodatkowe: busola (konieczna co najmniej jedna w patrolu), apteczka, telefon komórkowy (przynajmniej jeden w patrolu)

Obowiązki i regulaminy
- uczestników rajdu obowiązuje ścisły zakaz spożywania alkoholu i zakaz palenia ognisk poza miejscem wskazanym przez organizatorów
- patrole mają obowiązek stosować się do regulaminu poruszania się po drogach i załączonego regulaminu rajdu

Ubezpieczenie NW:
- ubezpiecza organizator

Dojazd:
- Rajd rozpoczyna się w Gdańsku na głównym punkcie startowym. Dalsze punkty zostaną określone we wstępnych rozkazach Rajdowych, po ostatecznym sformowaniu patroli. Dojazd środkami komunikacji publicznej, ewentualnie dojazd we własnym zakresie.
KOSZTY:
- Uczestnik pokrywa we własnym zakresie koszty dojazdu do Gdańska w dniu 23 czerwca (cena zależna od miejsca zamieszkania uczestnika), dojazdu na punkty startowe z Gdańska w tym samym dniu (nie więcej niż 20 zł) oraz koszty wyjazdu z Czernina (koszt biletu PKP do Gdańska około 20 zł). W czasie marszu nie będą potrzebne żadne dodatkowe opłaty, za wyjątkiem „kieszonkowego” na drobne zakupy po drodze (w celu ewentualnego uzupełnienia wyżywienia).
Zadania:
- Na punkcie startowym następuje otwarcie rozkazu startowego i rozpoczyna się realizowanie zadań.
- Każdy patrol otrzymuje „patrona” (posługiwać się będzie pseudonimem jednego z partyzantów podziemia niepodległościowego) i wykonuje zadania samodzielnie.
- Do zadań należeć będzie m.in. nauczenie się piosenki (dostarczone zostaną tekst i linia melodyczna), opanowanie biogramu „patrona” patrolu i otrzymanych po drodze materiałów historycznych, odnalezienie wskazanego przez organizatorów miejsca historycznego, zebranie relacji od miejscowej ludności (wskazane będzie zabranie ze sobą długopisu i cienkiego zeszytu do spisywania najważniejszych informacji) oraz przeprowadzenie akcji informacyjnej w wyznaczonej miejscowości (materiały do akcji zostaną dostarczone przez organizatorów). Kolejne zadania wydawane będą w czasie Rajdu, w punktach wskazanych przez organizatorów.
- Przeprowadzona zostanie także „gra terenowa”, podczas której patrol będzie miał do wykonania zadania specjalne np. z zakresu „samarytanki”.
- Zadania będą oceniane na koniec Rajdu i przyznawane będą punkty według skali otrzymanej w regulaminie.
Wyżywienie:
- Wyżywienie podczas marszu częściowo zapewnione jest przez organizatorów. Raz dziennie każdy uczestnik rajdu otrzyma pakiet żywnościowy (przykładowy skład: bochenek chleba, dwa serki topione, mały pasztet, batonik, chińska zupka). Resztę posiłków uczestnicy zapewniają sobie we własnym zakresie (można korzystać z gościny ludzi lub zabrać ze sobą dodatkową żywność). Z dotychczasowego doświadczenia jednak wynika, że taki pakiet żywnościowy jest w pełni wystarczający.
- Wodę i napoje uczestnicy zapewniają we własnym zakresie. Dla wygody warto zabrać jeden kociołek na patrol, aby móc zagotować wodę na ognisku lub kocherze.
- W dniu 26-go wieczorem oraz w dniu 27-go przez cały dzień a także 28-go rano organizatorzy zapewniają wyżywienie dla wszystkich uczestników.
Noclegi:
- Patrole organizują noclegi na własną rękę. Możliwe jest nocowanie w namiotach (odradzamy ze względu na dodatkowy ciężar podczas marszu), napotkanych gospodarstwach lub w otwartym terenie przy dobrej pogodzie. W niektórych miejscach organizatorzy w dostarczonych rozkazach mogą wskazywać miejsca, gdzie można przenocować (zostało to już uzgodnione z gospodarzami). Nocleg na „własną rękę” a nie w punktach rezerwowych, zorganizowanych przez organizatorów, będzie dodatkowo oceniany.
- Nocleg z 26-go na 27-my oraz 27-my na 28-ty zapewniają organizatorzy (sala gimnastyczna). Niezbędne więc będą karimaty i śpiwory.
- Dla grup dojeżdżających z głębi Polski, możliwe jest zorganizowanie noclegu z 22-go na 23-go w Gdańsku. Należy to jednak odpowiednio wcześniej zgłosić.
Terminarz:
- 23-ty czerwca – sobota
9.00 – 11.00 – wykłady wstępne (historia podziemia, zasady walk partyzanckich, podstawy znajomości mapy i samarytanki)
11.00 – wydanie rozkazów, biogramów patronów patroli i materiałów historycznych (zarys historii podziemia antykomunistycznego), pierwszego pakietu żywnościowego. Dojazd na punkty startowe i wymarsz
- 23-ty – 26-my czerwca – Rajd (dzienne trasy od 15 do 25 km – zależne od składu patrolu).
Zadania po drodze:
akcja informacyjna (rozdawanie po drodze materiałów historycznych – ulotek i rozwieszenie plakatów, przygotowanych przez organizatorów)
zbieranie relacji
znalezienie magazynu żywności według otrzymanych wytycznych

- 26-my czerwca wieczorem – ognisko, połączone ze składaniem relacji z trasy Rajdu i wykonaniem piosenki. Rozdanie koszulek rajdowych, naszywek i upominków.
- 27-my czerwca –
9.00-16.00 - gra terenowa:
8.30 – wyjazd autobusami do szkoły w Piekle
9.00 –wykłady o historii Powiśla i wymarsz patroli w teren
Fabuła: oddziały podziemia niepodległościowego.
Punkty typu:
• odbieranie meldunku z miejsca ukrycia
• zaopatrzenie rannego – samarytanka
• egzamin ze znajomości piosenki
• egzamin ze znajomości biogramu patrona patrolu i materiałów historycznych
• „opanowanie” punktu terenowego (umiejętność skrytego podejścia)
• ewakuacja rannego na zrobionych noszach
17.00 zbiórka i obiad
18.00 uroczyste ognisko, spotkanie z kombatantami i gośćmi honorowymi oraz rozdanie nagród. Uroczyste zakończenie rajdu.
- 28-ty czerwca –
9.00 - msza święta za spokój duszy por. Zdzisława Badochy „Żelaznego” i wyjazd do domów

Uwagi:
- W czasie marszu decyzje podejmuje dowódca patrolu, przejmując jednocześnie odpowiedzialność za wszystkich członków patrolu.
- Kontakt z organizatorami możliwy jest poprzez telefon komórkowy (proponujemy zabrać przynajmniej jeden aparat na patrol). Wszelkie dane uczestnicy otrzymają w pakiecie startowym.
- Organizatorzy dysponują samochodem, który w wyjątkowych wypadkach może być wykorzystany przez uczestników (patrz Regulamin Rajdu).
- Organizatorzy mogą zaopiekować się dodatkowym bagażem na czas Rajdu (np. gitara). Bagaż trzeba dostarczyć do organizatorów do 23-go czerwca rano a można go odebrać dopiero 26-go czerwca wieczorem.

Wszelkie informacje dodatkowe można uzyskać u:
Piotra Malinowskiego - mail: piotr.malinowski@zhr.pl
Piotra Niwińskiego – mail: piotr.niwinski@ipn.gov.pl lub piotr.niwinski@wp.pl


Ostatnio edytowano czwartek, 1 marca 2007, 15:36 przez niwol, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 25 lutego 2007, 21:38 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): piątek, 16 lutego 2007, 21:03
Posty: 4
Lokalizacja: BRUSY
Witaj NIwol ! Myślę że nie tylko brak czasu nie pozwolił nikomu odpowiedzieć na moje pytanie. Z moich obserwacji tego forum wnioskuję, że większość piszących tu ,to prac. IPN-u którzu bardzo niechętnie dzielą się swoją wiedzą z innymi uczestnikami tego forum- sami zaś chcieliby ,,wyciągnąć,, jak najwięcej od ludzi pamiętających majora i jego żołnierzy.
Podam przykład: Nikt na forum nie napisał o nieudanym spotkaniu z ,,Małym,, w Anglii - a wiele osób na pewno zainteresuje ta relacja.
rekowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 26 lutego 2007, 18:51 
Offline
Sierżant
Sierżant

Dołączył(a): wtorek, 6 grudnia 2005, 10:32
Posty: 61
Chyba nie jest tak do końca - w moim życiu trafiałem z reguły na życzliwych IPN-owców, natomiast generalną wadą historyków jest "walka o źródła i pierwsze ich publikacje". Faktem jest jednak, że to IPN-owcy rozdają teczki ;-)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 12 marca 2007, 15:58 
Offline
Lew morski

Dołączył(a): wtorek, 9 września 2003, 12:54
Posty: 603
Lokalizacja: Gdańsk
Drogi Kolego Rekowski! To nie jest tak jak myslisz:
- po pierwsze z tego co ja wiem to pracownicy IPN sa w zdecydowanej mniejszosci na tym forum(ja np nim nie jestem)
- faktycznie malo mamy czasu ostatnio bo wiekszosc z nas ma poza netem jeszcze dosc zajmujaca prace, rodziny itd.
W zwiazku z powyzszym dziwie sie twoim reakcjom - ja akurat nie zagladalem tu od dosc dlugiego czasu a poza tym jestem aktualnie calkowicie oderwany od zrodel(no moze nie zupelnie bo przyblizam sobie postac Jasienicy) takze wybacz, ze Ci nie pomoglismy choc przytoczone fragmenty mozna w wiekszosci błąd ortograficzny!!! ma być "znaleźć" w ksiazkach podstawowych dla tego tematu i np. wypozyczonych w bibliotece. A ja tez musze przyznac, ze jak do tej pory spotkalem samych bardzo zyczliwych i sympatycznych pracownikow IPN, ale moze "po prostu" piszemy oddzielnie - błąd ortograficzny!!! mam szczescie.
Acha - moze nie mnie odpowiadac, ale z tego co ja sie orientuje to z Malym nie udalo sie nawiazac zadnego kontaktu - posiadany telefon okazal sie bledny a podroz specjalnie do Leeds(czy jakos tak) wiazala sie z duzymi kosztami dla osoby, ktora akurat byla w UK i tak zreszta bez pewnosci spotkania samego Malego. No i nie wiem gdzie widac na naszym forum czyhanie historykow z IPN na wyciagniete relacje od innych bo ja doprawdy tego nie widze a sam osobiscie chcialbym wiedziec jak najwiecej w tym temacie.

Co do wymienionych miejsc skladowania broni po szwadronach pomorskich(prawda, ze dziala to na wyobraznie poszukiwacza?) niestety w 99% zostaly one oproznione przez UB na podstawie takich zeznan jak cytowane i innych szczegolowych danych zawartych w zeznaniach dowodcow szwadronow. Podobnie chyba bylo i z innymi oddzialami - pytanie o sklady broni to zelazny punkt przesluchan. Wiec chyba nie grozi nam odkrycie jakichs nieznanych pozostalosci po V Brygadzie na Pomorzu. Bylo takie odkrycie - automatu ppsz po oddziale Malego(Zeusa?) w zeszlym roku, ale z racji wrzucenia go do studni, pozniej zasypanej - zachowal sie tylko zlom-moze nawet ktosby wrzucil fotki? PZDR
PS Co tam ciekawego na konferencji o Ogniu ? Czy moze juz ktos odpowiedziec koledze, ktory byl zainteresowany krytycznie postacia Kurasia?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 13 marca 2007, 21:39 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): środa, 7 kwietnia 2004, 22:54
Posty: 118
Lokalizacja: Silesia
Witajcie, wobec tego kilka słów wokół "Ognia"- w ostatnich dnia ch (9-11 marca) w Nowym Targu odbyła się konferencja zorganizowana min za pośrednictwem krakowskiego Oddziału IPN połączona z rekonstrukcją szturmu na budynek PUBP Nowy Targ z kwietnia 1945 roku, oraz projekcja ciekawych filmów dokumentalnych, niestety nie mogłem byc osobiście, a sądząc po tematach umieszczonych w zaproszeniu tematyka była niezwykle ciekawa. Natomiast dwa tygodnie wczesniej wraz z naszymi przyjaciółmi z Patroli warszawskich :1 miałem zaszczyt być gościem rodziny "Ognia" -państwa Kurasiów, wspólnie wzieliśmy udział w obchodach 60 -tej rocznicy ostatniej walki "Ogniowców", była to chyba najlepsza okazja do poznania środowiska "Ogniowców" zwłaszcza że po ubiegłorocznych uroczystosciach w Zakopanem związanych z odsłonięciem pomnika Zgrupowania "Błyskawica" tematyka walki podziema z władzą komunistyczna na Podhalu po 1945 roku nabrała rozpędu co już zaowocowało pewnymi przedsięwzięciami. Niewykluczone że jeszcze w tym roku ukaże się dośc szczegółowa monografia dotycząca "Ogniowego" zgrupowania, ponadto podobnie jak to w naszym wypadku grupa harcerzy z Podhala organizuje Rajd pieszy szlakiem zgrupowania, pierwsza edycja rajdu miała miejsce w pazdzierniku ubiegłego roku. Samych "Ogniowców" pozostało już niewielu, jednym dopisuje zdrowie i mogą przyjechać na uroczystości innym niepozwala odległość lub inne okolicznosci. Miałem okazje rozmawiac z synem żołnierza z Grupy Ochrony Sztabu, opowiedział miż kawałek "Ogniowej" historii, jego ojciec po niemal przez parenaście lat posługiwał sie fałszywym nazwiskiem, nawet po aresztowaniu i koszmarze przesłuchań nie podał śledczym z UB swoich prawdziwych danych, i z fałszywym nazwiskiem przesiedział cały wyrok w więzieniu i nieco życia "na legalu"- niesamowite historie. Podhale jest podzielone w tej kwestii ale sądzę że wszystko idzie w dobrą stronę. Pozdrawiam serdecznie
VW


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1343 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70 ... 90  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL