właśnie w teleexpresie pokazywali to pole pod kaliszem i jakiegoś z naszych z wykrywką w ręku jak wyciąga krzyżówkę,
z tym stanem monet że takie super to troche przesadzają widziałem lepsze, moniaki jak to z pola troche sponiewierane no i troche placków srebrnych wyskoczyło, chłop ma dostac 10% znaleźnego :jump oczywiście jak wycenią
pozrawiam Fox

Z tego co pamiętam gdzies podawali że z 500 szt, średnia to będzie z 70 zł - 10 % to 3500.- Bez rewelacji, ale zawsze coś :)

Tyle tam bylo tych nielegalnych wykrywaczy monet i zaden jakos nie znalazl tego skarbu a powieszchniowe badania go odkryly to mnie najbardziej zastanawia pozdr

archeolodzy mówili mi, że skarb sami zakopali , żeby pognębić biednych poszukiwaczy, którzy nie byli w stanie nic wcześniej znaleźć :jump