chałdach ziemi wywożonej w trakcie budowy nowej drogi?
pomiędzy miastem a jego jedną z nowszych dzielnic były pola, lasy i łąki. Rozpoczęła się budowa drogi od jednej z głównych ulic do nowego mostu. szeroka na dwa pasy w jedną i dwa pasy w dugą + pas zieleni + drogi techniczne - nowa droga jest wkopana w ziemię nawet do kilku metrów ( biegnie w wykopanym wąwozie) ziemia z wykopów zalega na sąsiednich polach niczym wielka pustynia. zanim rozpoczęto budowę kilku panów w moro przeleciało wzdłuż budowy z piszczałkami pewnie aby stwierdzić niewybuchy po trasie budowy i to tyle. Wiem że miały tu w okolicy działania wojenne a od wojny nic na tych polach nie było budowane. W okolicy gdy powstawało osiedle znajdywano często niewypały. Czy warto przelecieć takie chałdy z wykopów? i okolice gdzie na dużych powierzchniach zerwano od kilku do kilkudziesięcu cm warstwy wierzchniej ziemi? pozdrawaim.

To zależy czego chcesz szukać :
Jak militarki, to warto
Jak drobnicy, to dowiedz się czy coś ciekawego było w tamtej okolicy wcześniej.

Nie pytaj czy warto, tylko smigaj z piszczałką :) Ja na takich hałdach wywożonych z miejsca budowy trafiałem całkiem fajne rzeczy, zarówno z drobnicy jak i militarki. Spychacze zrobiły 50% roboty za Ciebie, Ty musisz teraz tylko wygrzebać przedmioty z hałdy.
Pozdrawiam!

no tak, jestem ciekaw czy ktoś znalazł coś interesującego biegając po takich zwałach ziemi z wykopów. teoretycznie zostały odkryte miejsca głębsze (gdzie kopano) oraz ziemia wywieziona została przemieszana wierzchnia z tą głębszych pokładów Warszawiak czemu z ciebie taki pesymista? Jak zauważył kolega po tobie, 50% zrobiły spychy i koparki ;). Przypomniało mi się że nim rozpoczęto budowę, w jednym miejscu przez kilka miesięcy dłubali w ziemi archeolodzy. Co wygrzebali? nie wiem. pzdr.

Witam :)

Powiem tak ; ja miałem kiedyś tak zaje-fajną miejscówkę na monetki np; boratynki sypały się strasznie :1 i wiele innych .
Było to miejsce gdzie, kiedys wytapiano szkło,robiono ogólnie ceramikę.Do tej pory można znaleźć kupę takich bajerów.
Po wielu latach uprawiania tej miejscówki,gdy wróciłem na stare śmieci pokopać to ,co zobaczyłem :gil normalnie zgroza :mg: Myślałem, że to jest sen,uszczypnołem się :( Ale nic to nie dało.Zobaczyłem że moje miejsce znikło,tak po prostu znikło.
Stałem na środku jakiejś piep......... j drogi ,a cały teren został zniwelowany,a nadmiar ziemi został wywieziony :que Tylko gdzie :que
Szkoda ,że nie wiem?
Wiec sam wyciągnij wnoski :que :que Ten teren, co opisuje był w lesie,i to dośc głęboko.

pozdrawiam

To jeszcze nic. Na terenie największej karczmy w Toruniu, gdzie zatrzymywali się królowie etc. zbudowano oczyszczalnię ścieków. szlag jasny mnie trafia jak pomyślę, ile tam musiało być monet i jakich. Najgorsze jest to, że ziemią z terenów tej karczmy zasypano głębokie zbiorniki na chemikalia na terenie nieczynnego zakładu :gil

Witam ;) Lipek no fakt można się :gil Ale może jest nadzieja jakos obok troszkę poszukać?
Bo u mnie trafili w 10-ke ,przejechali centralnie przez centrum targowiska.Już drugi rok próbuje się dowiedzieć gdzie wywalali tą ziemię?
Mam cicha nadzieję, że się dowiem :1 A jest warto :za

pozdrawiam

ps.Wesołych Świąt

Niestety nic się nie da zrobić. Teren jest ogrodzony, poza tym przy budowie oczyszczalni nawieziono kupe ziemi, wszystko się przemieszało itp. Temat jest już na zawsze stracony :( A tam mogły leżeć prawdziwe cuda, tym bardziej, ze na karczmę nałożyło się stanowisko z epoki łuźyckiej ;)
Lepiej nie myśleć, ile takich miejsc zostało już bezpowrotnie straconych. Czasami bierzesz mapę, namierzasz miejscówkę, wchodzisz potem na geoportal i okazuje się, że w tym miejscu stoi teraz piękne osiedle albo jakiś zakład :(

Więc morał jest jeden :1
Nic wrazie jakiegokolwiek podejżenia,że coś gdzieś może być,należy działać :1
A nie jak ja odwlekać i odwiedzać " awaryjną" miejscówkę ,tak od święta :n

pozdrawiam

ps.Lipek to ja Ci nie zazdroszcze,aż serce boli :( pozdrawiam

moze "kaczki" tam biesiadowały a teraz chłopaki teren odkażają ;))