witam
Takie oto ptaszysko -mosiądz wysokośc 3,5 cm -ciekawi mnie z jakiego okresu czaso-przestrzennego pochodzi to......
podejrzewam secesje ale moge sie mylić.....czy może kopnoł ktos coś podobnego......
pozdrawiam

Ciekawie to wygląda. Możliwe, ze stare ale bardzo ciekawe. Możesz mi na mail wysłać parę fotek z każdej strony? Dam Ci nastepnego dnia precyzyjną odpowiedź bo znam fachowca na Uniwerku Warszawskim od wszelkiego starego ZOO. OK?

poszukałbym w kierunku celtyckich figurek zoomorficznych :)

ale bez lepszych fotek możemy pogdybać ,

ale na podstawie tej fotki widać że wytwórca był zdolny ,

i byłoby warto dalej pomęczyć ten temat ;)

Witam!
Ksztalt moze ciekawy, ale ta patyna to tak troche na pamiatke z wycieczki po Idiach wskazje.
Ale moze zle widze bo zdjecie kiepskie.
No i jak mosiadz to rowniez kiepsko...
Czekamy zatem na lepsze fotki...

prosze bardzo ...lepsze foty
pozd,
nr44

i jeszcze jedno ujęcie.....

czy ten ptaszek jest pusty w środku?

nie, nie jest pusty....... miedzy nogami ma maleńką dzirke średnicy 3mm i głebokości 5mm...

nasadzany ptaszek... z gwintem czy bez ?

...po dokładnym wyczyszczeniu dziurki wydaje mi sie, że jest coś na podobieństwo gwintu...... ale tylko ma pierwsze dwa zwoje gwintu dalej gładko..... wiec jak jest to gwint to chyba nie jest to aż tak stare........ czyli moje sugestie z secesją ....:)
pozdrawiam

Niezły numer z tym ptaszkiem. Widziałem kiedys coś podobnego, mówię o nóżkach. Chyba w muzeum w Poznaniu ale za czorta nie mogę sobie przypomnieć. Natomiast ten gwint przesuwa automatycznie tę figurkę mocno w prawo na osi czasu....

Powinienem dziś mieć opinię "Zoomorfa" guru w sprawach takich rzeczy......

Nie znam się specjalnie ani na kulturze łużyckiej, ani na ptakach ;) , ale mi to wygląda na zupełnie współczesny gadżecik.
Pzdr,
IJ

witam
nie wiem czy to dobry trop lecz ja ptaszysko kojarze z hieroglifami, natomiast gwint mogl byc wykonany w przedmiocie pozniej.
i jeszcze jedno, gwint nie jest wcale takim nowym wynalazkiem, chociazby slynna sruba rzymska
to tyle ode mnie
pozdrawiam

fascynujące, możesz to rozwinąć :)

Witam!



A wiesz do czego stosowano konstrukcje gwintowane te slynne sruby rzymskie?
Srednica takiej sruby byla wieksza od tego calego ptaszka... a on ma odbyt liczony w milimetrach...

Srub uzywano jako lacznika w maszynach oblezniczych, a od (I w. n.e.) w prasach do wyciskania winogron.
To byly sruby o srednicy kilku i dlugosci kilkudziesieciu centymetrow.