Rysiu ty jestes dupa, że nawiązałeś współpracę z konserwatorem.
Przykro mi to mówić, ale tak to na ogół się kończy, nawet jak pozwolą ci szukać społecznie pod ich okiem.

interwencja toczy się swoim torem. Rysiu wie, że nie jest sam. Są wśród archeo osoby zainteresowane tym, żeby nagradzać Rysia i jemu podobnych i są dupy jak pani konserwator, którzy postepują bez wyobrażni, bezmyslnie. Rysiu jest ofiara tych drugich, ale - cóż - gdzie drwa rąbią tam wióry lecą - a koniec końców ten przypadek może nam wszystkim wyjść na dobre. Poczekajcie jeszcze chwilę.

Przykre to jest ale zawsze znajda sie ludzie ktorzy znaja sie tylko na papierach.
Ludzie bez wyobrazni.
Przykre ze taka osoba jak Rysio tylko na tym traci, zamiast zyskac wiele.

Zawsze warto jest zglaszac znaleziska!! Powoli wspolpraca okrzepnie i bedzie wiadomo do kogo z fantami isc a do kogo nie.

Zyskaja na tym wszyscy!!!

Nie ma co wstawiac ogolnych zdan ze archeolodzy sa "be" a my jestesmy dobrzy, bo zakal i delikatnie mowiac ludzi bez wyobrazni jest ogrom w szeregach poszukiwaczy. Po drugiej stronie tez sa ludzie i taborety. nie ma co sie oszukiwac.
Tyle ze nauka i wiedza o naszej historii nie powinna ginac przez takich ludzi.

To tyle.
Mam osobista nadzieje ze Rysiek jakos wyjdzie z opresji i wszystko bedzie ok.

Pozdrawiam
Taz

Wiadomo co z Rysiem?

A jakże :)

zajrzyj tu-bohater zwyciężony

pzdr 111