Widze go ze swoich okien :) ,podobno stary z okresu powstania mojego miasteczka.Od jakiegos czasu zaczely sie prace remontowe.Usuwana
jest zawartosc piwnic-ziemia i wszystko co w niej sie uchowalo.Zajzalem nawet do piwnicy,ciekawa sprawa woda plynela pod mlynem,w piwnicy koryto zakrecalo pod kontem 90 stopni i woda byla kierowana za mury miejskie.Sciany niestety murowane z cegly poza jedna chyba najstarsza,kamienna od strony koryta strumienia i miasta.Wiem gdzie ekipa remontowa wywozi urobek z piwnic,czy warto "przetrzepac "ta ziemie?

a jak myślisz :que
:) oczyvizda, że warto. musowo. okazja nie do przegapienia.
Udanych łowów na „młynarskie skarby”
:bir :1 :bir :1
pomyśl też o samym terenie młyna i bezpośrednim
jego sąsiedztwie - zwłaszcza najbliższym odcinku młyńskiej strugi
(tzn. jej brzegach).

Sam teren mlyna odpada-wlasciciel budynku i przylegajacego terenu nie zgodzil sie na "grzebanie "na jego dzialce,zreszta przeszukanie terenu przy mlynie moglo by mi mocno podniesc cisnieni:( -mlyn znajduje sie nieopodal sklepu nocnego,wiadomo co w takim miejscu przede wszystkim sie trafia.Pozostaje do przeszukania wywieziona z piwnic ziemia.Pozdrawiam.