przemytnik rabarbaru napisał(a):
Radkow1 - z tą orkiestrą to świetny pomysł :za , tylko tak sobie myślę, że przydałaby się wcześniej akcja uwrażliwiania ludzi na historię własnego kraju i tego co po dawnych czasach pozostało :1
Wiem, ze tak mozna zrobic, poniewaz juz bywalem w kilku tym sposobem elegancko wyremontowanych obiektach (niestety tu, gdzie teraz mieszkam).
I to nie byl zamek, tylko np. spore osady o charakterze miejskim, budowane za czasow Krolowej Wiktorii lub pozniej, okolo 1900.
Chodzisz po miasteczku sam, wchodzisz do domow, bankow, do szewca, drukarza, na poczte i do grabarza.
Nikt nie musi niczego pilnowac a w pustych urzadzonych w pelni domach mozesz posiedziec, poczytac 100 letnie ksiazki i dorzucic do palacego sie kominka
Wszedzie pelno przedmiotow codziennego uzytku majacych po 100-180 lat i sobie leza - nikt nawet nie wpadnie, aby cos zabrac na pamiatke.
W innym tego typu obiekcie mozna zasiasc za ciagnikiem parowym (olbrzymi jak czolg) lub odwiedzic prochownie lub pobawic sie przyrzadami optycznymi lub okretowymi w latarni morskiej...
I to nie jest zachowane dzieki funduszom panstwowym lub prywatnym...
To stworzyli ludzie zafascynowani historia!
I pomimo, ze jest szefem sporej korporacji, to wpada na kilka godzin w weekend do swojej ulubionej drewutni lub drukarni aby np. wydrukowac kilka gazet dla odwiedzajacych!Bezplatnie!
I nawet zwoluje przechodniow, aby krok po kroku wytlumaczyc, jak przebiegal proces drukowania gazety 100 lat temu...
reasumujac - tak sie wlasnie uwrazliwia ludzi na historię własnego kraju i tego co po dawnych czasach pozostało. :1