"40-letni Adam S. próbował sprzedawać numizmaty na aukcjach internetowych.Zabytkowe monety pochodziły ze Śląska, ale też z zagranicy, Krety, Bułgarii oraz Turcji. Wśród nich były srebrne denary z wizerunkiem cesarzy. Na Allegro sprzedawcę namierzyli funkcjonariusze z Komendy Stołecznej. Zatrzymali go w jego mieszkaniu przy ul. Gajcego. Mężczyzna przyznał, że monety pochodziły z nielegalnych wykopalisk. Oryginalność monet sprawdzą archeolodzy" Gazeta Stołeczna z 15 stycznia 2008 r. s. 6

Rzygać się chce jak się to czyta. Wielki sukces psia ich mać.

Ja sie go żałował nie będę.

Ja tam czytałem, że twierdził ,iż nabywał je na giełdach i targowiskach. Gdzie więc prawda ?? Prasa kłamie ?!?

No proszę... Już się przyznał? Przez całą noc go widocznie przypalali go, ponieważ jeszcze wczoraj: viewtopic.php?t=50511

Jego przypadek przypomina mi z ubiegłego 2007 roku zdarzenie o którym już na forum pisałem więc w skrócie....
Kolege zawineli razem ze straganem z jednego z bazarów w Polsce.
Znawca, biegły, nieomylny "profesor" z Kobidzu stwierdził, że to brąz i najprawdopodbniej pochodzi z tych to a tych stanowisk.

Niezależna ekspertyza z UJ wykazała, że to nie był brąz tylko Fe czyli żelazo, że to nie jest "towar" z Polski i jeszcze parę (o dziwo!!!) wybielających kolesia) uwag.
Ponieważ trzymali mu towar do wyjaśnienia przez ponad 3 miechy kolega założył sprawę i wszystko wskazuje na to, że otrzyma odszkodowanie z tytułu nieuzyskanych korzyści....

A kto przeprosi K**wa???????????
A kto przywróci mu dobre imię??????????

Nie nerwujsja, ale kogo to obchodzi, że ktoś cierpiał, stracił twarz czy też został do końca życia naznaczony? Nie znaczy to, że pochwalam tylko wiem, że zasady elegancji w tym zakresie zostały dawno zapomniane.

Powiem to tak - jeśli facet sobie kupował, sprzedawał itd to ok, nie można z góry zakładać że coś jest kradzione, może przecież pochodzić ze starych prywatnych zbiorów, ale jeśli kupował i wiedział że to od kogoś kto coś rozkopuje to już nie jest ok, bo to napędzanie procederu ograbiania stanowisk archeo.

To już jest paserka umyślna!

pokazywali też te monetki w telewizji lokalnej ''Kurier Warszawski'' monetek naprawde sporo i super stan .

UPss.. Następny do golenia wściekli się czy co ? http://www.tvn24.pl/12690,1535551,wiadomosc.html

To co wulgaryzm mamy zbierać? Pokemony? Chociaż i je pewnie nie długo wpiszą na listę "dziedzictwa narodowego"....

słuszna uwaga, to zaczyna być powoli paranoją, zaczęło sie od ścigania zgniłych wojennych gniotów, teraz idą monety, tylko patrzeć jak dołączą do tego jeszcze inne rzeczy....
Etykietki po tanich winach jakoś mnie nie interesują o pokemonach nie wspominając, chyba zacznę nadmiar kasy przepijać, ale wtedy pewnie wprowadzą prohibicje i będzie to samo ...

czas chyba odkładać kasę na bilet do UK lub innego normalnego kraju...
:( :szu :gil :bond

......

Polak potrafi, to jedno. Poza tym co Francuzom do tego? Czy ja pytam się o ich ruch oporu, gdzie 60% to byli Polacy? Czy ja się pytam o ich okupację, w czasie której powstało kilkadziesiąt francuskich filmów fabularnych? Czy ja się pytam co oni robili od 3 września 1939 r? Czy ja się pytam o pewnego marszałka? Czy ja się pytam.... i takich pytań jest tysiące!
Może i jest u nas dziwnie ale co komu do tego? To nasze podwórko jest i kwita!

Ja to juz w mlodosci przerabialem,chodzi o to abyś się bal wszystkiego,to nie bedziesz sie zajmowal polityką.I cicho siedzial.Trzeba o tym pisac,to mali ludzie takie sprawy nam fundują.Przychodzi policja na zlecenie archeologa,ten ostatni niedouczony,zabiera wszystkie kopie,artefakty zachodnie i wschodnie które mozna kupic za garnica i przywiezc zgodnie z prawem.Protokoly spisują,policja nie goni w tym czasie prawdziwych przestepców i na koniec Ci to oddają (sa wtedy bardzo grzeczni-klania sie odszkodowanie).Widziałem to w listopadzie.
A jakie kolekcje monet sa nielegalne,od którego roku.Jedz do N.Y. i zobacz ile mozesz kupic rzymskich monet.Szufelką Ci nasypią.
Natomiast naszych,, wspołtowarzyszy niedoli " co faktycznie rozwalają stanowiska archeo nalezy gonic i tych ktorzy po sobie nie zasypią dołkow.
Klucznik z Klucz