Witam wszystkich ! :) Od pewnego czasu zastanawiam się nad budową pikacza dużej mocy , z założenia ma to być wykrywacz o możliwie jak największym zasięgu .Dużo większym niż standardowe konstrukcje pikaczy .W grę wchodzą sądy błąd ortograficzny- wykrywacze mają SONDY, natomiast SĄDY skazują posiadaczy sąd. od 50cm. Wzwyż do ramy ok. 1m na 1m . Mam doświadczenie w składaniu pikaczy (kilka sztuk dla znajomych) , niestety ten temat mnie trochę przerasta . Najczęściej takie wykrywacze budowane są na mikroprocesorach , mają podwyższone napięcie zasilania i co za tym idzie są skomplikowane .Mnie interesuje projekt możliwie najprostszy bez mikroprocesora i dyskryminacji ale stabilnie i pewnie działający .Świadomie odrzuciłem temat innych wykrywaczy typu two-box czy terz To już nie błąd a byk ortograficzny -piszemy TEŻ VLF-a statyka z dużą sądą błąd ortograficzny- wykrywacze mają SONDY, takie mnie nie interesują .Będę wdzięczny phpBB/images/smiles/zdrowie.gif za gotowe schematy ,jeśli ktoś może takie podesłać , jak i za wszelkie informacje na ten temat .

Nie wiem czy Znasz stronę http://thunting.com. Są tam ciekawe projekty wraz ze szczegółowymi opisami i dyskusjami nt modyfikacji (warto zajrzeć też na forum do działu PI).

Samym Olejkiem :)

Dzięki Krzychu ! Stronka warta uwagi ,na pewno się przyda :1 .Trudny temat sobie wybrałem (z tego co widzę)
Zastanawiam się czy w ogóle warto budować taki wykrywacz , może ktoś z forumowiczów widział taką maszynę w akcji ?