Idel napisał:
Zdaje się, że Sakaliba i MrIndianaJones są archeologami

Nawet na pewno - i bardzo sobie cenię ich wypowiedzi dotyczące identyfikacji, nie pamiętam jednak, żeby brali udział w jakiejkolwiek dyskusji na temat naszego statusu.
Nie jest to bynajmniej zarzut skierowany w ich stronę - niech nikt, a zwłaszcza sami w/w tak tego nie odbiorą.

Idel napisał:
Jankos - niezależnie od wszystkiego (dobrego i złego) oczywiście fajnie, ze McKane jest na tym forum, ale ja nie kładłbym na jego barki jarzma robienia nam pozytywnego PR'u w środowisku archeo.
Radzę traktować go po prostu jak kolegę w dyskusji - bez zobowiazań.

Chyba nie zostałem do końca zrozumiany?
Wiadomym jest, że jeden archeolog wiosny nie czyni - wypowiedzi McKane'a od pewnego czasu wydają mi się jednak coraz bardziej sensowne.
Być może zaprezentuje podobne poglądy w rozmowach ze swoimi kolegami po fachu - ja wciąż żyję nadzieją, że takie typy jak Stysz, Kozerska, Soso i Urbański to margines i pomiędzy nimi a takimi np. PP. Rudnickim i Burschem jest masa normalnych ludzi, którzy nie żyją w przeświadczeniu, że należy nas tępić jak zarazę!
Znam kilku młodych archeologów z Krakowa - bastionu archeobetonu.
Czasami mają olbrzymi problem, aby pogodzić racjonalne argumenty (sami je tak oceniają) jakie padają w dyskusji za zmianą prawa, z tym co im wtłoczono do głowy przez lata studiów.
Zdają sobie sprawę z korzyści jakie dałaby im współpraca z poszukiwaczami - taka, jaka jest w Anglii, boją się jednak powiedzieć o tym na głos.
Posądzenie młodego archeologa o sympatię dla poszukiwaczy, może być zabójcze dla jego dalszej kariery w tym zawodzie.
Łatwo jest natomiast zdobyć punkty naskakując na nas - tacy też się trafiają. Oportuniści są wszędzie.

Pozdrawiam - jankos.

MrIndiana Jones zdecydowanie bierze udział w dyskusjach na temat naszego statusu - wciagając poszukiwaczy do współpracy.... lub czasem dając się wciągnąć :)

Co do Sakaliby - coś tam próbował kiedyś organizować jakieś wykopaliska z naszym udziałem, ale nie kojarzę za bardzo co z tego wyszło. Znając nasze srodowisko to mógł zostac co najwyżej zjedzony za złe warunki, albo za daleko, albo jeszcze coś.

ale warto zauważyć, że McKane, mimo, że młody stażem na Forum także deklaruje otwartość na rozsądnych poszukiwaczy na swoich wykopaliskach.

xxx

zdziwilibyście się ilu archeologów loguje się na naszym forum, ale ponieważ nie chcą się ujawniać więc ja też tego nie zrobię, w każdym bądź razie kiedyś na szybko przeliczyłem archeologów i studentów archeologów i skończyłem gdzieś w trzeciej dziesiątce

pzdr a.

Atylla, a czym się tu dziwić B+
Wiadomo o tym od dawna - niektórzy bardzo się obruszają, jak się ich demaskuje :mad:
Ciekawe jest tylko, ilu loguje się z chęci zdobycia wiedzy, a ilu szuka okazji by kogoś podkablować :zygi

Pozdrawiam - jankos.