Dzieki za info
Klucznik

Wracajac do kabla-prawie wszyscy /patrzac na zdjecia/ robicie blad-od cewki pierwsze owiniecie powinno isc NAD wysiegnikiem-a dajecie POD wysiegnik.

Jesli damy POD-przy wychyleniu cewki-jest od razu narazony na trawska,krzaczki itp,gdy idzie NAD -zawsze jest te kilkanascie cm wyzej-wiec i ryzyko uszkodzenia spada.

A i na rysunku Proscana tez jest wyraznie NAD.

Ciekawi mnie tez co robicie z nadmiarem kabla-po mocowaniu rzepami czy gumkami? Mam ten detektor i nawet przy maksymalnie wydluzonym jest jeszcze na kilka okrazen.....

Reguł nie ma ale bezpieczniej jest POD, ponieważ po nakręceniu kabla NAD w pewnym ustawieniu sondy przy jakiejkolwiek zmianie jej położenia (w dół) możemy ten kabel po prostu uszkodzić. Ba.. sonda może sama zmienić położenie, np. wskutek uderzenia w jakiś pieniek lub "co inszego". Parę takich naciągnięć kabelka i serwis lub producent znowu zarobi kilka stówek, a jakiś delikwient będzie wypłakiwał na forach jakie to straty poniósł :)

PS. Przy porządnym detektorze trawska nie powinny mieć wpływu na pracę detektora, a szansa zahaczenia o nie nakręconym fiderkiem sondy jest moim zdaniem porównywalna z trafieniem dwóch szóstek w totolotka jednocześnie :1

Od ponad dwóch tygodni jestem użytkownikiem tej wykrywki, co mi się nie podoba ? :
- składania - porażka, jeden wypad na plażę i wszystko jest zapiaszczone, dzisiaj kombinerkami dałem radę odkręcić tylko jedną, z dwóch, zakrętkę
- klapka od baterii j.w. troszkę piasku z łąki i otwieranie tylko nożem/śrubokrętem
- wyświetlacz, mimo wieku mam krótkowzroczność, ale na co dzień nie chodzę w okularach, cyferki są o wiele za małe, w ogóle ich nie zauważam. Dobrze widać tylko dolny pasek (kratki dyskryminacji/czułości) i górny (id sygnału).
- kształt puszki z elektroniką, powinna być przyczepiona w innej płaszczyźnie. Tak wykrywacz jest nie stabilny - przewraca się na bok.
- mocowanie cewki ze sztycą - chodziłem z Ace 250 przez 2 lata i tego problemu nie zauważyłem. Nie wiem jak to opisać, ale cewka po lekkim uderzeniu o kamyk/gałąź cała drga.
- ułożenie puszki i wyświetlacza - mieści się w mało który plecak.
Z czego jestem miło zadowolony :
+ wyważenie, kilka wypadów i ani razu bólu ręki, choć czuć, że wykrywka jest ciężka.
+ ergonomia, zużywanie baterii na niskim poziomie
+ regulacja tonu sygnału wiodącego
+ dokładność pinpointa
+ wygodny przycisk do pinpointa
I to na razie na tyle.
Czy ktoś próbował usunąć te nakrętki ?? Bo chyba je i te kulki wywalę i zamontuje motylki z uszczelkami.

Hmmm...dyskutowalbym czy nie ma regul...
Przy tak ekstremalnych sytuacjach /jak piszesz/ sonda zawsze sie bedzie skladac-wiec nic sie nie ma prawa stac.
A patrzac na to zdjecie......strona wczesniej.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/529 ... 484ed.html

@ Dukat-ostatnie dwa tyg spedzilem nad morzem-przy braku pogody sporo plazowalem-i jakos mi sie nie zapiaszczyl.

No przecież zmieniając położenie sondy z tej pozycji do powiedzmy bardziej prostopadłej w stosunku do drążka (czy jak ktoś tam to nazwał - sztycy) raczej nie ma szans na "pociągnięcie" kabla.
Dodam tyle- -jakbyś nakręcił kabel NAD to raczej przy tej pozycji sondy nieźle byś go naciągnął (o ile dałbyś radę wyprowadzić sondę do tej pozycji).

Zastanawia mnie tylko jedna rzecz - po co ludziska w Rutusach ciągle przyczepiają jakieś taśmy, obejmy i insze cuda na kablu :que Czy tego kabla nie da się nakręcić w taki sposób aby się trzymał :que Może jestem zbyt tendencyjny ale nie zauważyłem aby np. w Whitesach była koniecznosć stosowania "takich ulepszeń".

Fakt faktem. Kabla w proximie nie żałowano. Właśnie przez ten nadmiar lubi się kłaść na cewkę. Dlatego używam gumki do włosów tuż pod chwytem wykrywacza. Przy cewce nie dynda a pod ręką to mnie nie obchodzi :)
Niestety to prawda, ze podczas pracy tzn. przemiatania sondą rurki potrafią się lekko obracać względem siebie, szczególnie tuż pod chwytem. Mogłoby być sztywniej, ale nie narzekam, nie jest to tragiczne znowu na tyle, żeby przeszkadzało jakoś wybitnie.

Ostatnio w wolnej chwili uszyłem sobie :) pokrowce na moją PROximę. Jeden na wyświetlacz, drugi na "pudełko" z elektroniką...
Dzięki temu wykrywka tak się nie utytła w błocie i nie zniszczy.

Mam zamiar dorobić jeszcze jakąś podpórkę stabilizującą, bo na nierónościach PROXima niestety potrafi fiknąć na bok. Jak zrobię i się sprawdzi to też zamieszczę fotkę...

Samym Olejkiem :)

Producent powinien dodawać do każdej wykrywki pokrowiec na wyświetlacz i elektronikę.

Może i powinien, ale który tak robi :que :que :que :zb Jeśli nie dodaje - to przynajmniej cena powinna być adekwatna do tego co oferuje.
Za duperelny kondonik na sam wyświetlacz np. Minelaba chcą 70 złociszy! Chora cena za kawałek materiału zszytego z plastikiem... :lol:

Samym Olejkiem :)

Wykombinowałem taką pdpórkę... Może się sprawdzi w terenie :que ;)

@Krzychu_
Podziwiam cię za inwencję twórczą :1
Nie myślałeś nad seryjną produkcją akcesorii do Proximy :que ;)

@damiano

Prototypowe egzemplarze wykonałem własnoręcznie i jedynie na swoje potrzeby. Gdyby chcieć produkować seryjnie, to przy takiej ilości egzemplarzy w jakiej jest produkowana PROxima i założeniu, że cena akcesoriów do niej będzie minimalna - "zakład" produkcji samych osłonek i podpórek chyba by na siebie nie zarobił ;) Taka produkcja mogłaby się opłacić w Chinach, gdzie koszty wynagrodzenia pracownika sięgają trzech garści ryżu dziennie (ale jednocześnie pod warunkiem, że zlecenie byłoby na ilość odpowiadającą hasłu: "osłonki do PROximy w każdym domu...") :)

Samym Olejkiem :)

Czy ktos wie jak ustawic dyskryminacje w proximie, zeby odrzucala calkowicie metale magnetyczne.
Tylko prosze mi nie radzic dyskryminacji wybiorczej. Czy ktos moglby podac jakies przyklady ustawien dyskryminacji skoro producent zapomnial?
Np, na "-15" odrzuca to , a na "0" odrzuca tamto i tak dalej..
Chcialbym uprzedzic od razu wszelkiego rodzaju kontry.
Producent tak naprawde oprocz paru ogolnych informacji,nie powiedzial za wiele w instrukcji obslugi. Moze sie myle i osleplem na chwile, ale na przyklad nie jest wytlumaczone jak ustawic swoj program tonow do dynamiki. Patrz: 1ton, 5tonow oraz program uzytkownika. Nie kazdy jest obeznany z takim sprzetem i mysle, ze bardziej szczegolowa instrukcja bylaby na miejscu. To samo tyczy sie wlasnie dyskryminacji czy czulosci. Chociazby ogolne informacje w tym temacie ulatwilyby wiele. Sam wykrywacz oceniam bardzo dobrze. Jestem zadowolony, bo nawet moja zona zaczela sie dopytywac co i jak dziala, a przedwczoraj to wrecz ona wyciagnela mnie na "spacer" :).
Poprosilbym wiecej informacji abym mogl sie nim cieszyc jeszcze bardziej panie Arku.
Czekam na konstruktywne odpowiedzi.
Z gory dziekuje i pozdrawiam. :skromny

Czy w Proximie czy w Minelabie czy w innych-nigdy nie odrzucisz do konca zelaztwa-zwlaszcza duzego czy zkorodowanego.....
Prawie kazdy sygnal powyzej 80 to stare zelazo.
Ja-szukajac monet ustawiam dyskryme na -15/-20 i nie mniejsza, bo czesto male sreberka skacza od minus kilkanascie do plus kilkanascie-ale moze to tylko u mnie w strasznie zasmieconym terenie?

przy okazji-w ciezkim gruncie,gdy jest duzo zelaztwa czy smieci-warto ustawic grunt fabryczny-przyciskasz "grunt" i nie opuszczajac do ziemi puszczasz-detektor sam wejdzie na fabryczne ustawienia.